Studio Lain

[studio_lain]

pogadam z kuba - o tyle moge zrobic

[MałaKasia]

@Castiglione: dla mnie osobiście żadna z wymienionych przez Ciebie sytuacji nie jest dobra. Więc pewnie będę tachać te cegły amerykańskie na festiwale... 

[michał81]

Więc pewnie będę tachać te cegły amerykańskie na festiwale... 

[studio_lain]

no więc pogadałem z Kubą z Centrum Komiksu
i napiszę co mi przekazał

Więc tak - otrzymali pulę 25 komiksów od nas. 22 Poszły w cenie okładkowej. Zostały im 3, których nie odebrali klienci. W tym momencie Darkness był już towarem poszukiwanym. Sprzedano je więc drożej w cenie 550 zł za komplet. Jak mówi Kuba w ich sklepie są i komiksy ze sporymi rabatami, jak i komiksy wyprzedane gdzie indziej. Te drugie w wyższych cenach jako białe kruki. I co podkreśla Kuba. Można w każdej chwili zadzwonić do sklepu i zapisać się na dowolny komiks, którego premiera się zbliża i na pewno trafi on do klienta w cenie okładkowej.

To trochę zmienia obraz sytuacji prawda? 

[michał81]

Zostały im 3, których nie odebrali klienci.

jak to nie nie odebrali? cos Kuba kręci, przeciez wg niektórych osób na forum to najbardziej oczekiwany komiks tego roku

[Szekak]

no więc pogadałem z Kubą z Centrum Komiksu
i napiszę co mi przekazał

Więc tak - otrzymali pulę 25 komiksów od nas. 22 Poszły w cenie okładkowej. Zostały im 3, których nie odebrali klienci. W tym momencie Darkness był już towarem poszukiwanym. Sprzedano je więc drożej w cenie 550 zł za komplet. Jak mówi Kuba w ich sklepie są i komiksy ze sporymi rabatami, jak i komiksy wyprzedane gdzie indziej. Te drugie w wyższych cenach jako białe kruki. I co podkreśla Kuba. Można w każdej chwili zadzwonić do sklepu i zapisać się na dowolny komiks, którego premiera się zbliża i na pewno trafi on do klienta w cenie okładkowej.

To trochę zmienia obraz sytuacji prawda? 

Hehe, niezłe. Mi się jeszcze podobało jak mówili, że będą dalej wydawać Queen & Country, żeby sprzedawać tomy które im zalegają na magazynie... zresztą zapowidzi na rok 2024 też były dobre. Ogólnie Taurus nieustannie w formie jak widać.

[studio_lain]

na fb też jest dyskusja na ten temat i są osoby co potwierdzają, że kupiły w normalnej cenie

[studio_lain]

W takim razie musiałem się przesłyszeć z tymi 600zł, na pewno padło 550zł, skoro tak Kuba mówi.

on mi powiedział, że rzucił komuś taką kwotę przez telefon - w kontekście jak dla ciebie, więc chyba ją znał, to byłeś ty?

[starcek]

Borze szumiący, ale tłumaczenie - te nieodebrane to by mu zalegały miesiącami, że musiał powyżej okładkowej sprzedać? Jak Gildia nagle znajduje kilka sztuk wyprzedanych komiksów to też wrzuca powyżej okładkowej? Przypuszczam, że wątpię.

[Rodrigues]

Najbardziej kuriozalne w mojej opinii jest to, że dla tych "kilku sztuk" musieli walnąć soczystego posta promocyjnego na fejsbuku. Chyba mają spory ruch w sklepie. Nie wystarczyłoby wyeksponować tego towaru  stacjonarnie?

Odwalają takie akcje, a podobno chcieli odbudować zaufanie czytelników, bo wracają do wydawania komiksów

[pMk_91]

Uzytkownik z allegro KomiksEnklawa to Centrum Komiksu? Jeśli tak to nie ma o czym gadać i jak ich tłumaczyć. Praktycznie każdy komiks od SL można u nich na allegro znaleźć jak tylko się wyprzeda i jego cena skoczy na rynku wtórnym. CE też sprzedawali za 400 lub więcej, inne tytuły tak samo, a takie pitolenie że to kilka egzemplarzy których ktoś nie opłacił to tłumaczenie dla idiotów. KomiksEnklawa to skalpel i to taki gorszego sortu niż zwykły Janusz biznesmen z OLX.

[komiks]

Nie wystarczyłoby wyeksponować tego towaru  stacjonarnie?

Oczywiście, że lepiej. Jak masz sklep stacjonarny, to chcesz żeby ludzie do niego przychodzili. Więc warto mieć białe kruki dla klientów stacjonarnych, dzięki temu budujesz renomę sklepu stacjonarnego, miejsca które warto odwiedzić. Podobnie wydawnictwa trzymają egzemplarze na konwenty, bo to całkowicie inne doświadczenie kupić na żywo, porozmawiać, to buduje zaufanie i kontakt z klientem, który potem wraca.

[Sędzia]

Kogoś naprawdę dziwi, że sklep komiksowy, którego głównym celem jest zarabianie pieniędzy, sprzedaje coś za 600 zł zamiast za 400 zł w sytuacji gdy są na to nabywcy po 600 zł?

[tomekrusłan]

Poważny sklep by tego nie robił. Cinkciarze już tak.

[komiks]

Kogoś naprawdę dziwi, że sklep komiksowy, którego głównym celem jest zarabianie pieniędzy, sprzedaje coś za 600 zł zamiast za 400 zł w sytuacji gdy są na to nabywcy po 600 zł?

Dziwi każdego, kto ma pojęcia o budowaniu marki, zdobywaniu zaufania i tworzeniu pozytywnego doświadczenia zakupowego.