Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 2216674 razy)

Alienus66, sixxtbone i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline MałaKasia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14880 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 15:28:06 »
@ Deepdelver: napiszę Ci na priv, jak już dotrę do... mojej piwnicy (vel. magazynku Kasi  ;D ).

@ Adolf: nie chce mi się teraz szukać, ale może kiedyś w wolnej wyciągnę, jak wyglądała kupka Jam jest Legion, który nie został "zmielony", został ręcznie podarty zgodnie z instrukcjami mojego przyjaciela, który notorycznie darł resztki nakładów u innego polskiego wydawcy (ten z kolei twierdził, że miał kiedyś kontrolę, i od tego czasu: kończy się licencja, kończą się komiksy). Doszłam do takiej wprawy, że okładki czasami udawało mi się odrywać jednym ruchem od środków. Innych tytułów nie rwałam, ale np. Mały Nemo: Powrót do Krainy Snów będzie musiał zostać porwany, jak już się ogarnę z bieżączką - skończyła się licencja, ten komiks już nie może być przeze mnie sprzedawany, leży i "gnije", nie będę się bawić w darowywanie bibliotekom, bo to czas; pójdzie na darcie.

@ Death: dziękuję, że wrzuciłeś grafikę :D Zaczynamy z dobrą passą zakładek i grafik dla Deatha!  8)
Premiera "Kaczuszki Dab Dab" integrala 3 autorstwa Eryka K. - Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej 2025 💙

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14881 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 16:03:36 »
Mi się coś nie chce wierzyć, że te komiksy zostały naprawdę zmielone. Oczywiście, taka jest oficjalna wersja, tak trzeba mówić, bo tak prawo wymaga. Były komiksy i zostały zniszczone, urząd skarbowy zadowolony. A gdyby zbadać wszystkie biblioteki w promieniu 50 km, to by się okazało, że w większości z nich znajdują się tytuły co Arek wymienił, jakiś anonimowy czytelnik przyniósł w darze. Oczywiście nikt nie będzie dociekać takich spraw. Na wszelki wypadek nie ciągnijmy Arka za język, bo jeszcze napisze dwa słowa za dużo i konkurencja już robi screena i wysyła do US.

musze dokumentowac zniszczenie - takze fotograficznie :) chcialbym by bylo inaczej...
Plany Studia Lain - orientacyjne

Caza - styczeń
Bezprawie 1 - styczeń
Darkness - luty
Czwarta siła - luty
Hunter-Killer - marzec
Armie Zdobywcy - marzec
Spawn Gunslinger - kwiecień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14882 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 16:10:44 »
@ Deepdelver: napiszę Ci na priv, jak już dotrę do... mojej piwnicy (vel. magazynku Kasi  ;D ).

@ Adolf: nie chce mi się teraz szukać, ale może kiedyś w wolnej wyciągnę, jak wyglądała kupka Jam jest Legion, który nie został "zmielony", został ręcznie podarty zgodnie z instrukcjami mojego przyjaciela, który notorycznie darł resztki nakładów u innego polskiego wydawcy (ten z kolei twierdził, że miał kiedyś kontrolę, i od tego czasu: kończy się licencja, kończą się komiksy). Doszłam do takiej wprawy, że okładki czasami udawało mi się odrywać jednym ruchem od środków. Innych tytułów nie rwałam, ale np. Mały Nemo: Powrót do Krainy Snów będzie musiał zostać porwany, jak już się ogarnę z bieżączką - skończyła się licencja, ten komiks już nie może być przeze mnie sprzedawany, leży i "gnije", nie będę się bawić w darowywanie bibliotekom, bo to czas; pójdzie na darcie.

@ Death: dziękuję, że wrzuciłeś grafikę :D Zaczynamy z dobrą passą zakładek i grafik dla Deatha!  8)

tak kasiu my tez drzemy, czasem wykorzystuje takie podarte komiksy jako ochraniacz w paczkach
Plany Studia Lain - orientacyjne

Caza - styczeń
Bezprawie 1 - styczeń
Darkness - luty
Czwarta siła - luty
Hunter-Killer - marzec
Armie Zdobywcy - marzec
Spawn Gunslinger - kwiecień

Offline MałaKasia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14883 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 16:24:19 »
Widziała, potwierdza.
Zachowuję sobie okładki ze zniszczonych komiksów SL jako usztywnienie do paczek :D
Premiera "Kaczuszki Dab Dab" integrala 3 autorstwa Eryka K. - Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej 2025 💙

Offline parsom

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14884 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 16:32:32 »
Zawału bym dostał gdybym otworzył paczkę z takim wypełniaczem...

Offline michał81

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14885 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 17:19:49 »
Zachowuję sobie okładki ze zniszczonych komiksów SL jako usztywnienie do paczek :D
albo do podkładania pod paczki, zeby wyrównać paczki podczas transportu na festiwale ;)

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14886 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 17:35:49 »
Chyba trzeba założyć wątek "Kończące się licencje", zawsze ktoś by coś kupił. Do tanich książek typu takczytam.pl też się  nie opłaca rzucić resztek nakładu?
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Adolf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14887 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 18:00:28 »
@Studio Lain i @Mała Kasia - przez Was mam łzy w oczach. Wolę sobie tłumaczyć, nawet na siłę wkręcać, że jednak parę sztuk uratowaliście od zniszczenia i gdzieś tam leżą w bibliotekach, czego oczywiście nikt nie może potwierdzić.

Offline keram2

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14888 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 18:03:29 »
Zawału bym dostał gdybym otworzył paczkę z takim wypełniaczem...

Ja jakoś przeżyłem.

Offline Death

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14889 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 18:23:58 »
generalnie juz wam mowie co poszlo do przemialu
- Mistrzowie Komiksu
- Bryagda = wciaz dostpene
- Opowiesci z czasow Kobry - wciaz dostepne
- ABC Warriors - Czarna dziura wyda II
- ABC : Wojna
- Tytan
- Mandroid - wciaz dostpene
- Absolom 2
- Dredd: Krew
i Slainy niektore
----------
tyle 
Ja dobrze zrozumiałem, niszczy się tylko to co wydawnictwo ma na stanie, ale już egzemplarze, które ma sklep (na przykład Gildia) nadal mogą być sprzedawane, bo choć skończyła się licencja, to tak jakby nie są już własnością wydawcy?

Chyba trzeba założyć wątek "Kończące się licencje", zawsze ktoś by coś kupił. Do tanich książek typu takczytam.pl też się  nie opłaca rzucić resztek nakładu?
Zdecydowanie. Już chyba o tym kiedyś rozmawialiśmy jak miała być niszczona chyba Brygada i wtedy trochę osób kupiło ten tytuł. Ale osobny temat nigdy nie powstał. Honor czy niszczarka, czyli kup komiks zanim pójdzie na przemiał. :)

Offline parsom

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14890 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 19:10:54 »
Ja jakoś przeżyłem.

Może nie jesteś w grupie ryzyka.

Offline Cringer

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14891 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 19:33:54 »
pamietasz pana co rozdawal chleb? :)
Pamiętam, do tej pory znajdują się ludzie którzy wierzą w wał piekarza.

Offline michał81

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14892 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 20:06:55 »
Ja dobrze zrozumiałem, niszczy się tylko to co wydawnictwo ma na stanie, ale już egzemplarze, które ma sklep (na przykład Gildia) nadal mogą być sprzedawane, bo choć skończyła się licencja, to tak jakby nie są już własnością wydawcy?
Chyba Kołodziejczak mówił na którymś spotkaniu, że sklepy mają prawo zwrotu, więc to co zostało nie jest też do końca bezpieczne przed niszczarką, ale to pewnie zależy czy ten towar jest już opłacony czy też nie.

Offline MałaKasia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14893 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 20:40:03 »
@ Koalar: osobiście (ale to moje prywatne zdanie) jestem za tym, żeby komiksy nie trafiały do "tanich książek" lub na gigantyczne przeceny. Nie dość, że to miesza czytelnikom bardzo w głowie (bo "dlaczego przecena? a może będzie też na inne komiksy tego wydawnictwa? to ja poczekam..."), to jeszcze bardzo źle wpływa na percepcję marki wydawcy.
Pamiętam, jak kiedyś jedna z hurtowni wrzuciła na markety komiksy Screamu po jakichś skandalicznie niskich cenach. Od razu pojawiły się teorie spiskowe, że wydawca bankrutuje, że coś się bardzo złego u nich dzieje :(
A to był bodajże błąd tej hurtowni.
Dlatego - choć brzmi to zupełnie nieprokonsumencko - uważam, że nie powinno się tak robić. Paradoksalnie długofalowo to działa na niekorzyść wydawcy i samych czytelników.

@ Adolf: opowiem o bibliotekach, bo przekonałam się o tym na własnej skórze, zanosząc komiksy "używki", które mi się bardzo podobały, ale nie chciałam ich trzymać w domu. Biblioteka przyjmuje, ale nie masz stuprocentowej pewności, czy pojawi się to u nich na stanie. Jeden dość rzadki komiks po prostu "komuś oddali". Bo mają jakąś osobę, która decyduje, co zostaje, a co wydać czytelnikom. I baj. Zrobiło mi się superprzykro, ale przecież nie powiem im: "oddawajcie mój komiks!". Przestałam oddawać komiksy do bibliotek... :(
« Ostatnia zmiana: Pt, 18 Październik 2024, 20:44:11 wysłana przez MałaKasia »
Premiera "Kaczuszki Dab Dab" integrala 3 autorstwa Eryka K. - Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej 2025 💙

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14894 dnia: Pt, 18 Październik 2024, 21:02:22 »
Coś w tym jest, ale gdybym swego czasu nie kupił na taniej książce jakiegoś króliczka samuraja, to może dziś bym nie miał wszystkich tomików Usagiego. Mandragora akurat na tym kokosów nie zarobiła, ale sama marka i kolejny wydawca, Egmont, coś tam zyskali. Rising Stars też chyba częściowo kupiłem na taniej książce, a niedługo sobie kupię całość od Was :)
Egmont przy dłuższych seriach też czasem pierwsze tomy sprzedaje na wyprzedaży sporo taniej. Więc czasem to jest niezły myk, żeby zachęcić kogoś do wejścia w serię.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.