Nikt tego nie kwestionuje, że to wybór wydawcy i jasne, że czerń na offsecie nigdy nie będzie tak czarna jak na kredzie, tyczy się to zresztą wszystkich kolorów, co jednak nie przeszkadza innym wydawcom wydawania komiksów na offsecie. Ostatni przykład to Mutafukaz od Timofa. Dla mnie wygląda super na offsecie i jak to zobaczyłem, to poczułem się zachęcony do zakupu. Osławiony czb Thorgal od Niffle też został wydany na offsecie i nie słyszałem nigdy złego słowa na słabą czerń, co nie przeszkodziło naszemu rodzimemu wydawcy wydać czb Thorgala na kredzie, bo przecież czerń musi być czarna.