Autor Wątek: Jakie wydania preferujecie  (Przeczytany 19709 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kapral

  • Gość
Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #90 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 15:15:11 »
ale dziś to w większości ekonomicznie uzasadnione wydania, które też często swymi dodatkami robią dodatkową uciechę dużej grupie odbiorców.

Nie ma znaczenia czy cena jednostkowa jest uzasadniona jakimiś dodatkami dla wariatów, tylko czy jest akceptowalna dla zwykłego nie-wariata. Kiedy taki nie-wariat zobaczy cenę 90 czy 120 zł za komiks, to tylko popuka się w głowę, choćbyście tam nawrzucali pińcet grafik, szkiców i wywiadów z twórcami, a potem opakowali to wszystko w pozłacane okładki z tłoczeniami. Bo nie-wariat ma to wszystko gdzieś, chce tylko przeczytać komiks. I nie będzie robił tabelek w excelu żeby sprawdzić przelicznik złotych za stronę, albo porównywał z ofertą innych wydawnictw, bo komiks to nie kartofle i tytuł "A" nie jest żadną alternatywą dla tytułu "B". Nie-wariat po prostu nie kupi - raz, potem drugi raz i w końcu machnie na komiksy ręką, uznawszy, że to jest dla niego za drogie. Tak że powtarzam - podstawą rozwoju rynku jest niska, przystępna cena jednostkowa. Ale jak wolicie się w komiksowie kisić we własnym wariackim gronie, to już wasza sprawa :)
« Ostatnia zmiana: Nd, 16 Luty 2020, 15:18:26 wysłana przez Kapral »

Offline tuco

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #91 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 15:26:17 »
Tak że powtarzam - podstawą rozwoju rynku jest niska, przystępna cena jednostkowa. Ale jak wolicie się w komiksowie kisić we własnym wariackim gronie, to już wasza sprawa :)
masz rację i jej nie masz, fakt, że zmienię swoje preferencje czytelnicze w stronę nie-wariatów nie zmieni faktu,  że kupię to, co jest wydane, a nie to, co lubią nie-wariaci (bo o nich zapomniał wydawca).

Offline Pawel.M

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #92 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 15:36:19 »
Poza tym czepiłeś się tej "Sędzi Anderson" jakby to był jakiś standard wydawniczy dla Studia Lain a przecież nie jest, bo wszystkie inne ich komiksy są sporo cieńsze
I też SL ma trzy standardowe ceny: 64,90 (np. Opowieści z czasów Kobry - 104 strony), 69,90 (np. Bezprawie - 176 stron) i 79,90 (np. Ballada o Halo Jones - 216 stron, Slaine. Zabójca demonów - 160 stron, Strażnicy Masery. 2  - 192 strony).

droga jaką muszą przejść komiksy Studia Lain aby dorównać jakością wydania tym od Bartosza Kurca jest jeszcze bardzo długa i to co ma dla Ciebie znaczenie to właściwie nie ma znaczenia, różnica w każdym możliwym kryterium jest widoczna gołym okiem.
W jakim niby? Poza Druuną (obwoluta i płótnopodobne oprawy - za to liche klejenie)? Najemnik to jakieś super wydanie odbiegające na + od SL?

nie-wariat ma to wszystko gdzieś, chce tylko przeczytać komiks.
Nie wiem czy jestem wariat, czy nie wariat, ale z zasady nie interesują mnie przedmowy autorów czy wywiady z autorami (to takie blablabla - najpierw Steve opowiada jak to fajnie, że mógł pracować z Martinem i jaki z Martina zarąbisty rysownik, potem Martin opowiada jak to dobrze, że mógł pracować ze Stevem i jaki ze  Steva zarąbisty scenarzysta), w wielu przypadkach nie interesują mnie dodatki w postaci jakichś szkiców, a już na pewno nie interesują mnie dodatki w ilości ponad 1/3 całego tomu.

Cytuj
Tak że powtarzam - podstawą rozwoju rynku jest niska, przystępna cena jednostkowa. Ale jak wolicie się w komiksowie kisić we własnym wariackim gronie, to już wasza sprawa
A ja Ci powtarzam, że swoje pretensje kierujesz nie pod ten adres. To nie pomysł czytelników, żeby pojedyncze albumy były wydawane na twardo = na drogo.
Moim zdaniem, powinno być tak: najpierw albumy na miękko i bez dodatków (=tanio), potem ewentualnie integral na twardo z dodatkami. Ale mając wybór między drogimi albumikami i integralami w rozsądnej cenie, zawsze wybiorę te drugie.
« Ostatnia zmiana: Nd, 16 Luty 2020, 15:44:31 wysłana przez Pawel.M »

Kapral

  • Gość
Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #93 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 15:42:20 »
masz rację i jej nie masz, fakt, że zmienię swoje preferencje czytelnicze w stronę nie-wariatów nie zmieni faktu,  że kupię to, co jest wydane, a nie to, co lubią nie-wariaci (bo o nich zapomniał wydawca).

Oczywiście, tylko że wydawcy nie działają w próżni. Zwłaszcza w Polsce raczej reagują na trendy, a nie je kreują. Głównie dlatego, że nie mają zaplecza na kreowanie czegokolwiek i mrożenie kasy w niepewnych albo po prostu długofalowych projektach. Tymczasem na jedynym komiksowym forum jest takie parcie na drożyznę, jakby to było typowe dla wszystkich komiksiarzy w Polsce. Na szczęście Admin podczepił ten wątek pod ankietę i jej wyniki mówią trochę co innego. Tak że dzięki, Adminie (uff... nie sądziłem, że to kiedyś powiem).

Ale mając wybór między drogimi albumikami i integralami w rozsądnej cenie, zawsze wybiorę te drugie.

A co kupisz mając wybór między tanimi albumikami i integralami w rozsądnej cenie?
Wymyślaj z łaski swojej sensowne alternatywy, a nie pisane "pod tezę" :)
« Ostatnia zmiana: Nd, 16 Luty 2020, 15:50:00 wysłana przez Kapral »

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #94 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 15:50:39 »
Może korekta redaktorska? W każdym jednym komiksie Lain natrafiam na zdania, które są czystym bełkotem ala Michael_Korvac, nie chce mi się sprawdzać oryginałów ani też nie jestem specjalnie kompetentny, ale może też problemy z jakością tłumaczenia? Nie znam Najemnika.

Offline Pawel.M

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #95 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 15:54:16 »
A co kupisz mając wybór między tanimi albumikami i integralami w rozsądnej cenie?
Wymyślaj z łaski swojej sensowne alternatywy, a nie pisane "pod tezę" :)
A gdzie są te albumy w rozsądnej cenie? Masz na myśli Najemnika czy Azymut, gdzie za pojedynczy album bulisz po 45 zł? Owszem, taniej wychodzą od Taurusa, ale tu z kolei oferta mnie nie porywa. Najlepiej wychodzą albumy od Ongrysa - i tu są na miękko - ale okładkowa 35 zł to też dość sporo.

Może korekta redaktorska? W każdym jednym komiksie Lain natrafiam na zdania, które są czystym bełkotem ala Michael_Korvac, nie chce mi się sprawdzać oryginałów ani też nie jestem specjalnie kompetentny, ale może też problemy z jakością tłumaczenia?
Co do warstwy tłumaczeniowo-redakcyjno-korektorskiej chyba masz rację. Chyba, bo takie problemy występują obecnie głównie w komiksach Enrigue Fernandeza - była już o tym dyskusja na dawnym forum Gildii, wydawca tłumaczył, że Fernandez właśnie takim językiem się posługuje. Nie jestem w stanie tego zweryfikować.
« Ostatnia zmiana: Nd, 16 Luty 2020, 15:57:13 wysłana przez Pawel.M »

Offline jotkwadrat

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #96 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:01:24 »
Dodatkowym problemem są ceny okładkowe. To jakaś patologia, że normą jest rabat 35-40%, ale trzeba go szukać po księgarniach internetowych.
Podejrzewam, że większość mniej zorientowanych w rynku komiksowym osób trafia na poszczególne pozycje w Empiku, gdzie ceny są niemal zawsze okładkowe (zwyczajnie nieracjonalnie wysokie). I, faktycznie, widząc cenę 130-150zł można złapać się za głowę.
Wszystkim dobrze by zrobiło urealnienie cen okładkowych.

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #97 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:03:30 »
  Egmont takie wydaje i na miękko i na twardo po dwadzieścia parę złotych, Scream chyba coś takiego przynajmniej kiedyś uskuteczniał.
  To nie chodzi o komiksy Enrique Fernandeza bo takich nie czytałem, tylko o wszystkich innych. W każdym jednym zdarzają się dymki, które muszę czytać po 5 razy żeby się zorientować o co chodzi. Nie mówię że to jest nagminne bo zdarza się bardzo rzadko, ale się zdarza. Za to biorąc pod uwagę jak często te teksty brzmią nieco "sztywno" nie postawiłbym złotówki na znakomitą jakość tłumaczenia.

Offline Pawel.M

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #98 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:04:07 »
Urealnienie cen okładkowych nie przejdzie, chyba że wszyscy wydawcy wezmą przykład ze Studia Lain i będą wychodzić z dyskontów wymagających własnie takich rabatów.

Egmont takie wydaje i na miękko i na twardo po dwadzieścia parę złotych,
O egmontowych albumach już się wypowiadałem - to co wydają akurat mnie nie interesuje, a w każdym razie nie interesuje w albumach (bo Kajko i Kokosz czy Rosiński - Thorgal, Szninkiel, Skarga Utraconych Ziem - są mi znane, to właśnie bym łyknął w porządnych integralach, a z kolei Egmont właśnie tego w integralach nie wyda).

A takie OKP Dolores - album, na twardo, a jakże, 48 stron - cena okładkowa 39,99 zł.
« Ostatnia zmiana: Nd, 16 Luty 2020, 16:10:16 wysłana przez Pawel.M »

Offline freshmaker

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #99 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:21:16 »
nieśmiało przypominam ze gdy kilkanaście lat temu egmont wymyślił mistrzów komiksu to mieliśmy na rynku próbę powrotu do zeszytowek po 5pln od mandragora i dobry komiks. dk szybko padło, zeszyty mandry były sprzedawane na wagę w dyskontach nad morzem.

rynek się mocno zmienił i wg mnie jest duża różnorodność cenowa - właściwie dla każdego coś regularnie się ukazuje. marvele po 39, adterix i lucky po 20 -  25, smerfy 19 itd.

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #100 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:23:31 »
Ale to nie Studio Lain więc możesz go kupić za jakieś 23-24 złote realnie.
Mało ludzi kupuje komiksy w pojedynczych albumach to i wydawcy nie chcą ich wydawać. Sorry, ale niska cena nie zachęci ludzi do czytania komiksów. Wejdzie do Empiku ktoś kto nie czyta komiksów albo książek wogóle to nie kupi tego komiksu czy on będzie kosztował 50 złotych czy 150. Napewno sporo rynkowi pomogła fala filmów, amerykanizacja kultury spowodowała że czytanie komiksów przestało być synonimem obciachu. Tak naprawdę jedynymi, pewnymi czytelnikami są tacy co wynieśli kulturę czytania z domów. Także zmniejszyć nieco ilość marudzenia na forum, za to więcej czasu spędzać pod kołdrą robiąc dzieci. A 500+ wydawać na komiksy.

Offline keram2

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #101 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:35:17 »

Moim zdaniem, powinno być tak: najpierw albumy na miękko i bez dodatków (=tanio), potem ewentualnie integral na twardo z dodatkami.

Zgadzam się z tym.
W integralach z dodatkami powinny być wydawane jedynie klasyki (Bernard Prince, Luc Orient, Ramiro itp.), natomiast współczesne serie powinny być wydawane w pojedynczych albumach na miękko.

Kapral ma wiele racji jeśli chodzi o rynek, w pozyskiwaniu nowych odbiorców najbardziej pomoże niska cena.
Niemniej Kapralu protestuję przeciw nazwaniu Arii chłamem.

Kapral

  • Gość
Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #102 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:36:23 »
A takie OKP Dolores - album, na twardo, a jakże, 48 stron - cena okładkowa 39,99 zł.

Nie wiem z kim teraz dyskutujesz, ale właśnie przytoczyłeś przykład na to, że polski rynek komiksowy wszedł w fazę patologii i odwrotu od masowego klienta. To się już dzieje.

nieśmiało przypominam ze gdy kilkanaście lat temu egmont wymyślił mistrzów komiksu to mieliśmy na rynku próbę powrotu do zeszytowek po 5pln od mandragora i dobry komiks. dk szybko padło, zeszyty mandry były sprzedawane na wagę w dyskontach nad morzem.

Chronologia nie ta. Najpierw Mandragora i Springer wywróciły się na dystrybucji kioskowej (2003-2004), a dopiero potem Egmont zaczął windować ceny integrali (2005-2006). Była już o tym mowa w tym wątku.

jest duża różnorodność cenowa - właściwie dla każdego coś regularnie się ukazuje. marvele po 39, adterix i lucky po 20 -  25, smerfy 19 itd.

Czyli: dla starych-maleńkich po 39, dla gimbazy po 25, dla podstawówek po 19, a dla przedszkolaków po piątalu :) Dla dorosłych po 150 - a co, zarabiają, to niech płacą (wszyscy trzej) :)

Niemniej Kapralu protestuję przeciw nazwaniu Arii chłamem.

Sorry, będę uważał :)
« Ostatnia zmiana: Nd, 16 Luty 2020, 16:42:39 wysłana przez Kapral »

Offline keram2

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #103 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:38:07 »
  Egmont takie wydaje i na miękko i na twardo po dwadzieścia parę złotych, Scream chyba coś takiego przynajmniej kiedyś uskuteczniał.
 

Czy Scream wydal cokolwiek na miękko?

Offline tuco

Odp: Jakie wydania preferujecie
« Odpowiedź #104 dnia: Nd, 16 Luty 2020, 16:41:22 »
Czy Scream wydal cokolwiek na miękko?
Mroczne Miasta.

...ale czy wydał coś na tanio, albo chociaż niedrogo?