No nie, Fantasmagorie to był dziwoląg ale Sideca w momencie zbierania kasy była firmą dość zasłużoną w komiksowie.
Jak dziś pamiętam jak fragsel wychwalał Sidecę, używając podobnych argumentów. Że to uznane wydawnictwo, że za to co wydają jest gotów płacić z automatu itd. pierdu pierdu... Panowie, nam nikt łaski nie robi wydając komiksy, to jest zwykły biznes i tyle, śmieszy mnie takie podejście do Wydawcy, który zawsze miał w dupie klientów. Egmont robi po stokroć więcej a dostaje zjeby co chwila, ale nie Święta Sideca jest wspaniałomyślna bo ciągną Kozia! Bo wydali Rorka! Ot co święta prawda!!
Dla mnie prawda jest taka, że prędzej czy później i tak by ktoś to wydał (jak DD, daleko nie trzeba szukać), może nie pod koniec 2013 roku, ale w 2015... Tyle z romantyczności. Ale nie zaraz się pojawi, to czemu 2013 tego nie wydał? Już zawczasu odpowiadam, bo był to etap przejściowy, 2013 rok był pierwszym od dłuższego czasu, który wywołał odrodzenie sceny komiksowej. I tak z roku na rok dostawaliśmy możliwości zapoznawanie się z kolejnymi seriami, albumami itd... Na wszystko przychodzi czas.
Sam byłem blisko zakupu pre-orderów, ale poparte miałem to wymianą wiadomości z nimi, tak to był moment kiedy wspaniałomyślnie odpowiadali na pytania, ale mając w głowie ile razy miesiącami nie dawali znaku życia na szczęście zrezygnowałem. Dla mnie to kanciarze, ale przede wszystkim ludzie bez jaj (jak to kobieta to sorry). Nigdy nie mieli odwagi przed jakimiś problemami czy czymkolwiek innym napisać czarno na białym jak wygląda sytuacja. I to jest najgorsze.
Ja to się Wam Panowie i tak dziwię, że jeszcze nie zgłaszaliście sprawy na policję. Wiem że na fb były takie osoby, które o tym informowały. Ale po takim czasie to ugranie czegokolwiek ma zerowe szanse powodzenia niestety, bo sam miałem do czynienia z podobną sprawą (sprzęt agd).