Sideca

[eagir]

Pytanie po co by miał przedłużać licencję skoro nie jest w stanie udźwignąć wydania tego tytułu? Można gdzieś sprawdzić / dowiedzieć się jak to wygląda z tą konkretną licencją?

A nie było tak, że pojedyńcze egzemplarze chodziły tanio, bo nie można było skompletować całości i to wpływało na mniejsze zainteresowanie wykupieniem nakładu? Myślę że integral mógłby to zmienić.

[misiokles]

Pytanie po co by miał przedłużać licencję skoro nie jest w stanie udźwignąć wydania tego tytułu?

Firmy często blokują coś, tylko po to, byle tylko nie wpadło w ręce konkurencji.

[eagir]

Jeżeli tak jest rzeczywiście, to jak dla mnie dziwna praktyka.

[Deepdelver]

Tylko jeszcze ktoś musiałby chcieć to wydać. Nasycenie Koziorożcem jest ogromne, były czasy, że pakiety chodziły za grosze.

Tak, ale nie wszystkich, różnica w dostępności numerów 21 czy 2 a całej reszty była spora. W ogóle numer 21 był rzadkim zjawiskiem (sam mając numery 1-20 musiałem od kogoś kupić inny komplet żeby go zdobyć), ale chyba ostatnio trup Sideki go sobie dodrukował (i chyba nie tylko ten), bo pojawił się i wisi w różnych sklepach.

W tej chwili szanse na wydanie integrali są żadne, bo prawie wszystkie zeszyty są dostępne.

[Midar]

A nie było tak, że pojedyńcze egzemplarze chodziły tanio, bo nie można było skompletować całości i to wpływało na mniejsze zainteresowanie wykupieniem nakładu? Myślę że integral mógłby to zmienić.

Było tak, że dłuższy czas brakowało ostatniego (21) albumu.  Potem, „hydra podniosła łeb” i zrobiła niespodziewany dodruk, który jest dostępny do dziś. Na samej gildii, nawet po latach, w sprzedaży jest wciąż 16 albumów.

[eagir]

Było tak, że dłuższy czas brakowało ostatniego (21) albumu.  Potem, „hydra podniosła łeb” i zrobiła niespodziewany dodruk, który jest dostępny do dziś. Na samej gildii, nawet po latach, w sprzedaży jest wciąż 16 albumów.

Rzeczywiście znalazłem ten 21 tom. Ale to chyba nie dodruk bo w kilku księgarniach jest informacja, że to jest wydanie 2018. Raczej więc znależli gdzieś w magazynie. Sam mam miękki komplet. Ale twarde integrale z chęcią bym przytulił.

[79ers]

T21 jest chyba w regularnej sprzedaży w Świecie Książki.

[horror]

gdyby Andreas byl tak popularny to chyba kurc by pociagnal temat dalej, a tego nie widac na horyzoncie. 

[eagir]

gdyby Andreas byl tak popularny to chyba kurc by pociagnal temat dalej, a tego nie widac na horyzoncie.

No bo właśnie prawa ma Sideca na to wychodzi? I dlatego nikt inny nie może się za to zabrać?

[tomekrusłan]

Rzeczywiście znalazłem ten 21 tom. Ale to chyba nie dodruk bo w kilku księgarniach jest informacja, że to jest wydanie 2018. Raczej więc znależli gdzieś w magazynie. Sam mam miękki komplet. Ale twarde integrale z chęcią bym przytulił.

W wersji francuskojęzycznej były integrale w czerni i bieli. To by było coś, co mogłoby się nieźle sprzedać.

https://www.lelombard.com/bd/capricorne-integrale/capricorne-integrale-1

[wilk]

W wersji francuskojęzycznej były integrale w czerni i bieli. To by było coś, co mogłoby się nieźle sprzedać.

https://www.lelombard.com/bd/capricorne-integrale/capricorne-integrale-1

Niemcy wydali też całość w integralach w kolorze po 3 albumy ale nie sądzę aby taka edycja miała u nas szanse powodzenia. Jeśli już, to bardziej stawiałbym na te francuskie czarno-białe grubasy zbierające po 5-6 albumów.

Spoiler: PokażUkryj

[eagir]

Niemcy wydali też całość w integralach w kolorze po 3 albumy ale nie sądzę aby taka edycja miała u nas szanse powodzenia. Jeśli już, to bardziej stawiałbym na te francuskie czarno-białe grubasy zbierające po 5-6 albumów.

Spoiler: PokażUkryj

Kiedyś standardem było wydawanie francuskich tytułów w integralach po 4, czasem 5 albumów. Teraz chyba norną staje się wydawanie właśnie po 3.

[Takesh]

To tak jak z masłem. Było 250 g, potem coraz mniej, teraz nawet 180... Cena rośnie, a zawartość maleje. Nowy standard.

[volker]

Taki zbiorczy Koziorożec myślę, że by się dobrze sprzedawał, ja w każdym bądź razie chętnie bym kupił.

[eyesore]

Taki zbiorczy Koziorożec myślę, że by się dobrze sprzedawał, ja w każdym bądź razie chętnie bym kupił.

tylko ktoś normalny musiałby to u nas wydać, na ten moment to chyba tylko LIT się do tego nadaje