Ja kupię każdy interesujący mnie komiks Sideki, Fantasmagorii, Libertago i innych nielubianych wydawców, ale warunkiem jest przepuszczenie go przez Gildię.
Gdyby jutro pojawił się drugi tom Rachel Rising lub Obcych w raju, to bym po prostu kupił. Ale na Gildii.
Tak samo kupię Wielkiego Martwego.