To jeden z niewielu wydawców, który na każdym ~conie jeszcze próbuje wycisnąc z klienta parę groszy w najgorszym bazarowym stylu...
-Mamy dziś wszystko 30% taniej.
-To ja Księcia poproszę.
-A, to po okładkowej, bo już ostatnie egzemplarze!!!Zara nie byndzie!!!
...a za nimi stał pełen karton, kilkadziesiąt sztuk jak w mordę strzelił
Tak się zapowiedziami zachwyciłem, że zapomniałem, toż to Scream- faktycznie, może być przesadnie drogo.