Jest ponad dwa razy grubszy i pewnie będzie miał o wiele mniejszy nakład. Faktycznie spodziewałem się raczej ceny 100-120 zł, czyli ceny w dyskontach na poziomie 60-72 zł, ale skoro tamten był naprawdę tani, bo za 90 stron na okładce życzyli sobie 50 zł i pewnie przestrzelili z nakładem, to teraz damy ok 90 zł w dyskontach. Gdyby był tani jak tamten to przeliczając na strony dałbyś teraz za tego mega grubasa pewnie 72 zł, bo wszystko normalne drożeje. Ale doliczając mały nakład (ciekawe czy będzie chociaż 1000 czy nawet mniej) 90 zł to jednak cena, której można było się spodziewać. Nie mniej jednak to najlepiej oceniany i najdłuższy tom serii Mistrza Tardiego. Wolę kupić jeden genialny komiks za 90 zł niż dać 2 x 45 za byle co.