Właśnie wydaje mi się, że obecnie SC pozostawia najwięcej błędów w rzeczach z DHC. I nie wynika to z tego, że każdy z tytułów robił jeden korektor. W pozostałych tytułach błędów jest znacznie mniej (np. w "Ja, smok" chyba była tylko płać jednego bohatera nieprawidłowa).
Nie udało mi się sprawdzić, kto robił korektę Predatora, ale w pozostałych tytułach tylko jedna osoba "bawiła się" przy dwóch tytułach (w tym Aliens B&W Omnibus), a pozostałe tomy poprawiały różne osoby.
Napisałem do SC i dostałem odpowiedź. Nie będę jej cytował, ale ogólnie były przeprosiny, info o tym, że powinno być lepiej (zakończonej współpracy z osobą odpowiedzialną za dopuszczenie tytułu do druku), ale jak na razie nie wiem, czy przy nowym Alienie pracował stary skład, czy już nowy - jak będę miał info to dam Wam znać.
Błędów w tej pozycji jest niestety więcej.
Jak człowiek się nie zna w temacie dzielenie wyrazów to tutaj można skorzystać z pomocy w necie:
https://www.ushuaia.pl/hyphen/Błąd tłumaczenia i nikt tego nie wyłapał?
Ktoś je literki!
Lub zmienia teksty w dymkach:
a jestem dopiero w połowie komiksu...
Dzięki Motyl za info o Aliens 3, bo zastanawiałem się, czy nie wziąć tego tytułu. Skreślam go jednak z listy.
Jeśli rzeczywiście SC miało osobę odpowiedzialną za dopuszczenie komiksu do druku, to winić należy właśnie taką osobę (choć wiadomo, że na efekt pracują wszyscy). Po wlaniu tekstu w dymki ktoś powinien to przeczytać i wyłapać przynajmniej orty i interpunkcję i odesłać do poprawki. A tak mamy to co mamy za ("okładkowe") 250 złotych...
Błędy mogą wynikać z tego co napisaliście (bo łamacz tekstu nie musi znać się na polskim, komuś literka podczas pisania mogła gdzieś umknąć, albo się przestawić, np. "od" zamieniono na "do").