Autor Wątek: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne  (Przeczytany 4493 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PJP

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #15 dnia: Wt, 17 Wrzesień 2019, 19:55:16 »
Wskakujemy w stary spór między maksymalistami (ło panie, od Egipcjan albo Sumerów) a minimalistami (wiadomo, kultura masowa, prasa itd.) ;)
A co sądzicie o takiej definicji w załączniku.
« Ostatnia zmiana: Wt, 17 Wrzesień 2019, 19:57:51 wysłana przez PJP »

Kapral

  • Gość
Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #16 dnia: Wt, 17 Wrzesień 2019, 20:12:38 »
Podoba mi się fragment o "rhythmic pattern". Ładnie współgra z moim "rytmem kadrowania" i symulacją filmowego ujęcia:
https://na-plasterki.blogspot.com/2019/06/komiks-literatura-dla-leniwych.html

Great minds think alike :)
« Ostatnia zmiana: Wt, 17 Wrzesień 2019, 20:19:23 wysłana przez Kapral »

Offline PJP

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #17 dnia: Wt, 17 Wrzesień 2019, 20:18:00 »
Fajny jest też kawałek o world inside us. Czyli mamy stworka - komiks jest to: sztuka literacko-plastyczna, sekwencyjna, nawiązująca w swej formie do tempa filmowego z wykorzystaniem obrazu jako nośnika określonej opowieści, nie rezygnująca z tekstu jako uzupełnienia narracji, wymagająca od czytelnika ciągu skojarzeń wyobrażeniowych.

Offline willy_poodle

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #18 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 13:00:59 »
Czy możecie wyjaśnić laikowi co macie na myśli używając słowa "ramotka" odnośnie komiksu?

Według SJP
Cytuj
ramota
1. «przestarzały, pozbawiony wartości utwór literacki»
2. «krótki utwór satyryczno-humorystyczny, zabarwiony tendencją dydaktyczną, rozpowszechniony w XIX w.»

Czy chodzi o komiksy zbyt przestarzałe?

Offline turucorp

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #19 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 13:22:08 »
Czy możecie wyjaśnić laikowi co macie na myśli używając słowa "ramotka" odnośnie komiksu?

Według SJP
Czy chodzi o komiksy zbyt przestarzałe?

Nie ma czegoś takiego jak "komiksy zbyt przestarzałe".
Są za to komiks, które się po prostu zestarzały, niektóre brzydko, niektóre bardzo, a jeszcze inne jak dobre wino.  ;)

Offline PJP

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #20 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 16:48:51 »
W moim rozumieniu to takie komiksy, które kiedyś były cenione i czytane a dzisiaj często są niezrozumiałe -  z różnych względów ;)

Offline turucorp

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #21 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 16:52:26 »
W moim rozumieniu to takie komiksy, które kiedyś były cenione i czytane a dzisiaj często są niezrozumiałe -  z różnych względów ;)
Wydaje mi się, że zwrot "nie wytrzymały próby czasu" wydaje się adekwatny.  ;)

Offline willy_poodle

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #22 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 17:01:36 »
Aaaa, czyli wszystkie superbohaterskie :P

Offline turucorp

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #23 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 17:28:57 »
Aaaa, czyli wszystkie superbohaterskie :P

Dziwny wniosek.  :o
Jest mnóstwo komiksów SH, które dosyć dobrze przetrwały tę próbę.

Offline willy_poodle

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #24 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 17:40:41 »
Spoko, prowokuję.
W podstawówce czytałem Supermana, ale potem mi przeszło i teraz już nie trawię superbohaterów.
Jedynie mogę pooglądać filmy o Batmanie.

Offline PJP

Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #25 dnia: Cz, 07 Październik 2021, 19:03:56 »
Wydaje mi się, że zwrot "nie wytrzymały próby czasu" wydaje się adekwatny.  ;)
Nie da się ukryć ;)

brvk

  • Gość
Odp: Różne definicje komiksu - mniej i bardziej ułomne
« Odpowiedź #26 dnia: Pt, 08 Październik 2021, 00:07:35 »
Wydaje mi się, że zwrot "nie wytrzymały próby czasu" wydaje się adekwatny.  ;)

Możliwe, że nadużywam w ten sposób pojęcia "ramotka", ale w przypadku komiksu nie jest to dla mnie określenie wartościujące, nie odnosi się bezpośrednio do walorów artystycznych. Bliżej tu do sformułowania "dziś komiksów już raczej tak nie robi". Czasem oznacza to perłę, czasem kiszkę.