Autor Wątek: Relax magazyn opowieści rysunkowych  (Przeczytany 269153 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1290 dnia: Wt, 11 Styczeń 2022, 21:54:04 »
Dzięki za odp. Czytałem z 5 lat temu to już wyparowało z łba/głowy ;)

Jak potrzebujesz pretekstu żeby przeczytać raz jeszcze, a Incala wszak nigdy za wiele, polecam ostatnie czarno-białe wydanie :D

Online Leyek

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1291 dnia: Wt, 11 Styczeń 2022, 21:56:30 »
Nie potrzebuję ;) To pierwsze wydanie Screamu to była chyba moja najcięższa lektura w życiu (chodzi o faktyczną ciężkość przez format i grubość :) ), a to cz-b wydanie jest chyba tak samo duże.

Offline misiokles

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1292 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 07:11:13 »
Możecie zerknąć do środka numeru 36 i napisać o co w niej wydawcy chodzi?

Offline Rodrigues

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1293 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 09:00:38 »
Możecie zerknąć do środka numeru 36 i napisać o co w niej wydawcy chodzi?

Czyli, że co sprawdzić??  :o :D

Offline Brzon

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1294 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 09:24:38 »
Nie potrzebuję ;) To pierwsze wydanie Screamu to była chyba moja najcięższa lektura w życiu (chodzi o faktyczną ciężkość przez format i grubość :) ), a to cz-b wydanie jest chyba tak samo duże.
Ale lżejsze, bo papier offset.

Offline Death

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1295 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 20:51:31 »
BTW Relax 36 ma byka śmiesznego, postać latająca na napisie Relax ma wybiórczy lakier jedynie w miejscach gdzie nachodzi na napis Relax i jest otoczona dziwnym kwadratem. Coś poszło nie tak. ;)
Zrobiłem zdjęcie. Zabawnie to wygląda. :)

Offline Pinto

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1296 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 22:19:21 »
Rzeczywiście jest kwadrat :D

Offline misiokles

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1297 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 23:27:17 »
Czyli, że co sprawdzić??  :o :D

Ajaj, zżarło mi wypowiedź - chodzi o recenzję Injustice!

Offline Rodrigues

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1298 dnia: Cz, 13 Styczeń 2022, 10:00:54 »
Ajaj, zżarło mi wypowiedź - chodzi o recenzję Injustice!

Dobra napiszę to, żeby inni też się pośmiali.

Środek recenzji Injustice: "Coś od Marvela, nie tylko dla fanów Marvela, bo Taylor napisał scenariusz, który naprawdę porywa."

;D

Offline eyesore

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1299 dnia: Cz, 13 Styczeń 2022, 10:09:47 »
Też kupiłem i też za 48 zł. Chciałem do tego Metal Hurlant, ale w "moim" Empiku ktoś się nie bał i za... (mają na stanie, a fizycznie brak).

Co do MH to sprawdź w dziale z prasą muzyczną, ja swój egzemplarz właśnie tam znalazłem  8)

Offline Rodrigues

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1300 dnia: Cz, 13 Styczeń 2022, 10:15:02 »
Co do MH to sprawdź w dziale z prasą muzyczną, ja swój egzemplarz właśnie tam znalazłem  8)

Kilka razy miałem w empiku taką akcję, że na stronie internetowej wykazuje daną pozycję na sklepie, a na regale jej nie ma. W każdym przypadku pracownik empiku finalnie odnajdywał produkt na zapleczu, tak więc warto poprosić, żeby tam sprawdzili.

Offline tuco

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1301 dnia: Cz, 13 Styczeń 2022, 10:39:10 »
Co do MH to sprawdź w dziale z prasą muzyczną, ja swój egzemplarz właśnie tam znalazłem  8)
potwierdzam, też tak miałem. wystarczyło przełożyć na dział komiksu i już zostało.

Jeśli chodzi o nowy nr R:
widać zmiany, choć nie we wszystkich aspektach
1) Błędy (rzeczowe, tłumaczeniowe, gramatyczne, literówki itp.) pozostały, a nawet jest ich sporo więcej niż w poprzednich 2 numerach. widać, że jednak to nie wykpiwany mr Garula był ich głównym powodem. Tym razem, niekiedy aż czuć, że część tekstów obyła się bez jakiejkolwiek korekty czy redakcji. szczególnie to widać w obszernym artykule na temat twórczości Andreasa: nie wiem, jak było w rzeczywistości, ale ja odebrałem go jako zbiór pospiesznie przetłumaczonych tekstów, trochę niespójnych i nieuporządkowanych. szkoda, bo temat świetny i wiele mało znanych ciekawostek.
2) Komiksy polskie praktycznie zniknęły. Pozostał jednostronnicowy Konan/Onan na poziomie średnioważonym polskich komiksów z poprzednich numerów oraz całkiem ciekawy czarno-biały kilkustronnicowy "New Hope" - moim zdaniem o wiele lepszy niż większość dotąd publikowanych w R polskich komiksów, może jedynie zakończenie ciut rozczarowuje, ale całkiem możliwe, że to przecież nie jest jeszcze koniec.
3) Przedruki na pierwszy rzut oka wydają się wręcz komiksami wymarzonymi (przynajmniej dla mnie). choć dopiero zacząłem powoli się w nie wgryzać, więc zbyt wiele nie mogę powiedzieć.

Generalnie wydaje się to zmierzać w dobrym kierunku, jednak zmniejszenie różnorodności może też odbić się niekorzystnie na sprzedaż, zobaczymy. Teraz czas na kontratak z galerii.......

Offline starcek

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1302 dnia: Cz, 13 Styczeń 2022, 13:05:15 »
Zrobiłem zdjęcie. Zabawnie to wygląda. :)

Widać, że tego ludzika nałożono z innego pliku, a do tego nie był z obrysem tylko na prostokątnym tle. No i przy nakładaniu lakieru punktowego lekka skucha.

W numerze 35 był chyba tekst o Jodo, który bardzo, ale to bardzo trącił tym, co jest zawarte w "Tajemnicy Incala". To by mogło oznaczać, że grafoman jest też kompilatorem. :-D
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Pimpek

  • Gość
Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1303 dnia: Cz, 13 Styczeń 2022, 22:56:50 »
Czy to nie jest kopia tekstu z pierwszego reaktywowanego Relaxu, tylko tam było o dwóch pasjonatach, a tu został tylko Krzysztof? :)


Offline Brzon

Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
« Odpowiedź #1304 dnia: Pt, 14 Styczeń 2022, 02:15:08 »
Bardzo dobrze, że polskich komiksów jest jak najmniej. Ich poziom w Relaxie wołał o pomstę do nieba. To że my w komiksy nie umiemy to wiedziałem, ale że jest aż taka różnica w pozimie scenariusza i ilustracji, to naprawdę...
Jak najwięcej europejskich komiksów, i jeśli już, to polska klasyka (ale to pewnie marszand ogarnie w swoim Relaxie).