Relax magazyn opowieści rysunkowych

[Kapral]

Tak jeszcze dopytam, bo nie mam fejsbucha, a może ktoś coś wie - są jakieś limitowane wersje okładki, żeby dodatkowo podnieść sprzedaż niezwykle na razie tajemniczego pisma Relax?

A czy będą blanki w slipkejsie?
 

[Death]

Słuchaj, a masz może wszystkie numery ,,Czachopisma"? Poczytałbym

Musiałem wygooglować, bo nawet nie wiedziałem, że takie coś było. Na okładce Hellraiser, przepiękny wizualnie film. W dwójce jest świetnie zaprojektowane piekło, jedno z najlepszych jakie widziałem. Chyba tylko w Między piekłem a niebem było lepsze.

[horror]

Musiałem wygooglować, bo nawet nie wiedziałem, że takie coś było. Na okładce Hellraiser, przepiękny wizualnie film. W dwójce jest świetnie zaprojektowane piekło, jedno z najlepszych jakie widziałem. Chyba tylko w Między piekłem a niebem było lepsze.

Mam ze dwa numery tego Czachopisma - dupy nie urywało. Ale tych pisemek okołofantastycznych literacko-komuterowych takich co to miały kilka kilkanaście numerów tylko, to trochę było. Z tych lepszych to mi się Złoty Smok i Kruk przypomniały - gdzie nawet Sapkowkiego i Lovecrafta drukowali. 

[LordDisneyland]

Tych dla odmiany ja nie znam "Czachopismu" kibicowałem, w nadziei, że dorobimy się polskiej Fangorii albo i lepiej

[misiokles]

Z punktami 1, 3 i 4 pewnie prawie każdy się zgodzi, ale z 2 to trochę przesadziłeś. Jeśli są za ciency warsztatowo to niech ćwiczą warsztat, publikują w zinach, wrzucają w necie itp. Jest dużo polskich twórców bardzo sprawnych warsztatowo (w części spełniających warunki z pkt. 1, 3 i 4) to po co wydawać cieniznę? Bo nie chciałbyś chyba dać za numer 60 zł a potem mieć w nim z 1/3 stron rzeczy, które nie nadawałyby się do druku na normalnych rynkowych prawach?

Różne są definicje cienizny. Czasami historia jest bardzo dobra, niestety braki warsztatowe tonują całościowy obraz. Ale scenariuszowo OK - ja z chęcią widziałbym w Relaxie paręnaście stron na prezentację komiksów z brakami ale wartymi zaprezentowania szerzej.

[Deg]

Tych dla odmiany ja nie znam "Czachopismu" kibicowałem, w nadziei, że dorobimy się polskiej Fangorii albo i lepiej

Później były jeszcze "Lśnienie" i "Coś na progu", też nie dały rady

[LordDisneyland]

Później były jeszcze "Lśnienie" i "Coś na progu", też nie dały rady

Żyjemy w zbyt optymistycznej części świata najwyraźniej. Ludzie tutejsze gardzą horrorem

Dobrze, że chociaż był przez te parę lat stary ,,Fenix" z niezłą dawką horroru...W jego przypadku chyba zmartwychwstanie tytułu się niespecjalnie powiodło?

[Mruk]

Mam nieodparte wrażenie, że jak magazyn pojawi się już w Gildii, Bonito czy Tantisie to przynajmniej część prenumeratorów poczuje się zrobiona w ciula...

Na razie Relax pojawił się w Gildii i jest w cenie "okładkowej", czyli 59,99. Ciekawe, jak to będzie wyglądało, kiedy magazyn trafi już do dystrybucji.

Chyba, że wydawca planuje nakład i dystrybucję kolekcjonerską...

[misiokles]

Czasopisma zwykle sprzedaje się po cenie okładkowej.

[Szekak]

Obstawiam, ze relax trafi do szerokiej dystrybucji i bedzie go mozna kupic w taniej ksiazce itp. za duzy naklad by puszczac to jedynie przez gildie, planege i prenumerate.

[Mruk]

Czasopisma zwykle sprzedaje się po cenie okładkowej.

W Gildii? Może nie kupuję za wiele czasopism, najwięcej kupiłem Star Wars Komiks oraz Fantasy Komiks i nie były po cenie okładkowej.

[JanT]

Które czasopisma komiksowe sprzedawały się po okładkowej?

[ramirez82]

Jak to które?

Relax w latach 70-ych 

[JanT]

I ile Relaxów sobie wtedy kupiłeś po okładkowej?

To może teraz też nie będzie rabatu żeby był większy sentyment. Może jeszcze nakład będzie taki sam 

[michał81]

Które czasopisma komiksowe sprzedawały się po okładkowej?

Akt