Marka Turka bolą przysłowiowe 4 litery bo się nie zgłosił. Zauważyłem też jakieś jego chore roszczenia i pretensje z tego wynikające, których pokłosiem jest pocisk na dobór rysowników. W związku z tym sieje teraz teorie spiskowe i ferment jak na grupie KGB.
A pod płaszczykiem troski i chęci zdobycia wiedzy, widzę coś zupełnie innego niż ciekawość.
Co to kurde za maniera jest w tym komiksowie, że ktoś musi cokolwiek komuś wyjaśniać na żądanie. Idź powiedz to Kolodziejczakowi, że żądasz wiedzy to zobaczysz nieskrywany uśmiech politowania nad swoją osobą.
W końcu wychodzi jakieś czasopismo, które po samych tytułach w miniaturach, widać że będzie miało określony poziom. I bardzo się z tego projektu cieszę, jak widać nie tylko ja.
Dlatego dopinguję tej inicjatywie z całych sił.
Czepiasz się doboru rysowników - najwyraźniej zmienia się era promowania w Polsce tylko undergroundu, a wielu tworzących w innym nurcie rysowników, będzie miało nowe miejsce do prezentowania swojej twórczości.