0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Takiej prawdziwie independent, nie Dark Horse czy Boom! Studios.
A to któreś z tych wydawnictw chociaż próbowało kiedyś udawać, że są independent? Bo sobie nie przypominam.
Independent oznacza ni mniej ni wiecej tylko, to ze prawa do tworzonych tytulow, postaci, uniewersow, etc zostaja w rekach swoich tworcow, nie naleza z automatu do wydawnictwa. Autorzy maja takze pelna swobode tworcza, sa niezalezni od edytorow.
Wydawnictwo Flesk szykuje edycję niewiast rysowanych długopisem przez znanego wielbiciela pośladków niewieścich, Franka Cho:(rach, ciach i po linkach)
Polecam Zrozumieć komiks (ma być dodruk), tam takie niuanse są wyjaśnione