Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Dział ogólny => Wątek zaczęty przez: Leyek w Cz, 02 Lipiec 2020, 00:02:29

Tytuł: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Cz, 02 Lipiec 2020, 00:02:29
Jak w temacie, jestem właśnie przed przeprowadzką i proszę o podzielenie się, przez ekspertów takich eskapad, radami, uwagami, patentami dot. pakowania jak przygotować się i zorganizować przewiezienie dość dużej ilości komiksów/książek na odległość ok. 150 km, żeby poszło w miarę sprawnie i było jak najmniej strat. Rozważam zarówno wynajęcie firmy przewozowej jak i samodzielne zorganizowanie ekipy i busa.

Odpuściłem już sobie przewiezienie tego całego barachła razem z meblami i najistotniejszymi rzeczami i zostawiam to na drugi etap, jak uda się wykroić parę dni na pakowanie. Najgorsze jest to, że obecna przeprowadzka to tylko etap przejściowy i za 2-3 lata szykuje się kolejna (części kartonów planuję nawet nie odpakowywać, tylko u rodziny przechować).
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 02 Lipiec 2020, 01:51:37
Ja ostatnio przewoziłem swoje zbiory do nowego mieszkania. Co prawda nie wszystko, tylko gdzieś z połowę, którą uznałem za najważniejszą część. Przy okazji to całkiem dobry sposób na naturalne odsianie kilku pozycji, które po czasie okazały się do szczęścia nie potrzebne i ewentualne ich odsprzedanie.

Co do samego pakowania to poszedłem prosto: kilka szt. złożone razem, na to folia bąbelkowa, później umocnić zwykłą folią do pakowania i kilka takich pakunków w karton - tak, żeby w miarę nie latały i nie za dużo, bo jak napakowałem pierwszy do pełna to był już nie do podniesienia. I tyle, kartony do bagażnika i żadnych uszczerbków po rozpakowaniu nie zauważyłem, a sprawdzałem każdy komiks po kolei.

Najgorsze jest to, że obecna przeprowadzka to tylko etap przejściowy i za 2-3 lata szykuje się kolejna (części kartonów planuję nawet nie odpakowywać, tylko u rodziny przechować).
Skoro coś może 2-3 lata przeleżeć w kartonie nierozpakowane, to prawdopodobnie w ogóle nie ma się co męczyć z przewożeniem tego, bo do niczego nie jest potrzebne. No chyba, że jakieś cenne rzeczy trzymane tylko dla wartości.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: brvk w Cz, 02 Lipiec 2020, 06:44:56
Polecam kartony po bananach - twarde jak pieron. Najlepiej poprosić w Lidlu, Biedronce itp. Są one jednak dość spore, więc wypełnienia po brzegi odradzam.

W klasycznych kartonach polecam przenosić samemu lub dać zaufanym ludziom, bo firmy transportowe są różne i nie każdy jest tak ostrożny, jak powinien.

A i tak coś się obije.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: nori w Cz, 02 Lipiec 2020, 07:02:32
Polecam kartony po bananach - twarde jak pieron. Najlepiej poprosić w Lidlu, Biedronce itp. Są one jednak dość spore, więc wypełnienia po brzegi odradzam.

O tak, parę lat temu przy przeprowadzce używałem właśnie kartonów po bananach - sprawdziły się perfekcyjnie. Raz, że całkiem nieźle są dobrane rozmiarowo do formatów komiksów, i zarówno amerykańce jak i giganty czy europejczyki nieźle się pakowało. Dwa nie są za małe, ale też nie za duże, takie idealne. :) I jak kolega podkreślił: dość sztywne, do tego wygodnie się je nosi.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: starcek w Cz, 02 Lipiec 2020, 15:48:57
Tylko trzymać od dołu koniecznie.  8)
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Hans w Cz, 02 Lipiec 2020, 17:50:41
Na samą myśl o przeprowadzce i pakowaniu tego wszystkiego (nie wspominając o noszeniu) robi mi się słabo  :)
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 02 Lipiec 2020, 17:56:54
Ja z Gdańska jak mówiłem - zapakowałem całą szafkę komiksów do 6 pudeł kartonowych, nadałem paczkomatem i jakoś doszły bez żadnych uszkodzeń na moją wieś.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Cz, 02 Lipiec 2020, 19:56:23
Ja przewiozłem wszystko sam, pakowałem do szarych kartonów fasonowych z Ikei (kosztowały wtedy dosłownie jakieś grosze, objętościowo porównywalne do kartonów na ryzy papieru do ksero, ale dużo bardziej wytrzymałe). Cały karton wypakowany komiksami można było spokojnie złapać za boczne otwory. Przeprowadzałem się dobre pół roku, więc też kilka kartonów zabierałem od czasu do czasu do osobówki.

Jedyne o czym wtedy nie pomyślałem to pożyczenie /zakup małego wózka, żeby jednak w sumie tego wszystkiego samemu nie taszczyć...
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: keram2 w Cz, 02 Lipiec 2020, 20:32:04
Ja też przenosiłem się na raty.
Co jakiś czas parę toreb zakupowych.
Bałem się, że mogą trochę latać i pozaginają się narożniki, więc brałem stertę komiksów, owijałem w gazetę i oklejałem taśmą - dzięki temu nie było w torbie ruchu pojedynczych egzemplarzy, nie ocierały się i nie zaginały.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Cz, 02 Lipiec 2020, 22:27:24
Przeprowadzałem się trzy lata temu.
Kupiłem kartony z ikei takie o https://www.ikea.com/pl/pl/p/pappis-pudelko-z-pokrywka-brazowy-00100467/ (https://www.ikea.com/pl/pl/p/pappis-pudelko-z-pokrywka-brazowy-00100467/)
Podrożały, trzy lata temu kosztowały 2 zł a teraz widzę że 3. Do tego każde pudełko przejechałem tasmą klejącą pakową na krzyż, wtedy się nie rozlata nawet jak wysmyrgnie się z rąk. Wyszło mi tego chyba ze 120 pudeł (razem z książkami).
Wózek brałem taki w promocji po 99 zł, teraz oczywiście droższy https://www.jula.pl/catalog/artykuly-budowlane-i-farby/przechowywanie/wozki-zwykle-i-wozki-paletowe/wozki-magazynowe/wozek-magazynowy-325027/ (https://www.jula.pl/catalog/artykuly-budowlane-i-farby/przechowywanie/wozki-zwykle-i-wozki-paletowe/wozki-magazynowe/wozek-magazynowy-325027/)
Wózek to w ogóle jest must have przy wszelkiego rodzaju przeprowadzkach, remontach itp. O ile oczywiście mamy do dyspozycji windę. Na taki wózek wchodzą na styk trzy załadowane pudła, ale opony wtedy już trzeszczą. Na szczęście miałem do dyspozycji zamykany garaż pod blokiem więc procedura wyglądała tak, że najpierw pakowałem kilka pudeł, potem zwoziłem windą do garażu gdzie układałem z nich fort. Ważną zaletą posiadania punktu przeładunkowego jest to, że jak już doszło do samego transportu to załadowanie i rozładowanie samochodu trwało dosłownie 20 minut. Pudła należy ponumerować, pierwotnie chciałem nawet robić spisy zawartości ale po ochłonięciu ograniczyłem się jedynie do zdawkowej informacji o zawartości naskrobanej markerem na pudle. Nie polecam większych pudeł dostępnych w ikei bo po załadowaniu papierem nie da się ich podnieść bez połamania kręgosłupa, natomiast to mniejsze jest akuratne.
Oczywiście należy się psychicznie przygotować na przygadywanie półanalfabetów transportowców o zbędności posiadania biblioteki w domu oraz na to że po spakowaniu 50 pudeł widząc na regałach nadal pełne półki zaczynamy wątpić we własne władze umysłowe.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Pt, 03 Lipiec 2020, 00:36:28
Dzięki za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi.

Skoro coś może 2-3 lata przeleżeć w kartonie nierozpakowane, to prawdopodobnie w ogóle nie ma się co męczyć z przewożeniem tego, bo do niczego nie jest potrzebne. No chyba, że jakieś cenne rzeczy trzymane tylko dla wartości.

Nie doprecyzowałem. Te co mają być magazynowane to dobra, które mam przeczytane, ale zamierzam na pewno powtórzyć za jakiś czas (np. czytając ciurkiem, a nie z przerwami jak wychodziło). Np. Chew, Saga, Fatale, Doom Patrol, Wieczna Wojna, Kaznodzieja, Chłopaki i tak możnaby wymieniać :)

Kupiłem kartony z ikei takie o https://www.ikea.com/pl/pl/p/pappis-pudelko-z-pokrywka-brazowy-00100467/ (https://www.ikea.com/pl/pl/p/pappis-pudelko-z-pokrywka-brazowy-00100467/)

Mam takich albo b. podobnych trochę z płytami, czasopismami, muszę jutro wypakować i przetestować. Choć przeraża mnie ile by ich wyszło, żeby wszystko zapakować :)

Polecam kartony po bananach - twarde jak pieron.

Bananków mam już trochę przygotowane, sprawdziły się w biurze do segregatorów, ale do komiksów/książek chyba nie do końca mnie przekonują, duże  = b. ciężkie + dziura w dnie.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Pt, 03 Lipiec 2020, 02:15:48
Leyku, dziurę w dnie zasłonisz odpowiednio przyciętą, przyklejoną tekturą z innych kartonów, to dodatkowo wzmocni bananowy transporter ;)

Moje kilka rad:

-Zadbaj o dobre rękawice do pracy. Karton jednak dość dobrze ściera....po kilkudziesięciu przekładanych  pudłach skóra dłoni może być mocno podrażniona i każdy następny karton będziesz witał płaczem, zwłaszcza, jeśli na co dzień nie masz do czynienia z tachaniem podobnych pakiecików.

-Numeruj wyraźnie markerami kartony, w gorączce przeprowadzki łatwo pomylić się przy liczeniu...mi tak przepadły dwa kartony książek.

-Warto zadbać o ten punkt przeładunkowy, o którym pisze NuoLab [teraz widzę, że i o numeracji pudeł pisał- fachowy przeprowadzkowicz! :) ]. U mnie był to tzw. podobóz ;) na dużej klatce schodowej bloku, tydzień później zalała go woda z pękniętej rury  ::)

Jak już mamy takie miejsce,warto na wszelki wypadek sprawdzić , jak wygląda przed samą przeprowadzką okolica nowego miejsca zamieszkania- bo jak się nie da dojechać z powodu np. nagłej wymiany chodnika, i musimy w deszczu tachać pakunki w rąsiach, okrężną drogą i o 700 metrów dalej, to warto pomyśleć o przełożeniu operacji "przeprowadzka".

- Przygotuj sobie jakąś awaryjną mocną siatę/siaty,  z ikei chociażby [mają te duże niebieskie po parę zł], w razie awarii któregoś kartonu łatwiej opanować chwilowo sytuację, gdy mamy pod ręką zapasowe opakowanie. Pudło zawsze złośliwie może się rozedrzeć. Mocna taśma klejąca, nóż- warto przez cały czas mieć je gdzieś w kieszeni.

No i przygotuj się psychicznie na niespodziewane straty- nigdy nie da się wszystkiego przewidzieć, możesz z mdlejących pod koniec dnia pracy rączek wypuścić karton szczególnie lubianych komiksów tak, że rozsypią się po schodach. Nie życzę oczywiście takich tragedii, ale warto gdzieś z tyłu głowy mieć fatalistyczne ''co ma być , to będzie"- przeprowadzka to żywioł, którego nie jesteśmy w stanie do końca kontrolować.


Dodałbym jeszcze jedno- ja te najbardziej ukochane i najważniejsze dla rzeczy zostawiłem na pewien czas u rodziny. Przywiozłem na nowe miejsce zamieszkania , jak już minął chaos rozpakowywania, pierwszy etap przynajmniej, i wiedziałem mniej więcej gdzie, co i jak leży.... bo jednak i przy rozpakowywaniu na gwałt wszystkiego rzeczy potrafią się zagubić bądź uszkodzić ;)

Powodzenia życzę.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Pt, 03 Lipiec 2020, 07:04:20
Ja mam szafę 270 cm wysoką i 500 szeroką. Komiksy w dwóch rzędach i brakuje mi miejsca....

Rozpocząłem budowę domu i za ok. 2 lata muszę to wszystko przenieść. Mam przy mieszkaniu garaż i tam wstępnie planuje przechować komiksy w kartonach. Mieszkanie sprzedam i przeniosę się na jakiś czas do mniejszego mieszkania, gdzie nie ma miejsca na komiksy. Garaż suchy więc nie powinno być problemu.

Mam zwykłe kartony i będzie ich w ch...j. Teraz zastanawiam się na tymi z Ikei lub podobnymi. Wstępnie komiksy mają wylądować na dużym strychu. I tutaj pytanie do kolegów i koleżanek z podobnymi problemami i doswiadczeniami:
Kartony (nawet takie lepsze jakościowo) poukładać na strychu (ok. 120 m2 na podłodze), czy jednak szafa lub szafy?

Kartony napewno będą tańsze i łatwiej z przekładaniem. Szafa fajnie wygląda i lepszy dostęp do wszystkiego. Ale przecież nie czytam/oglądam wszystkiego na raz...
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Pt, 03 Lipiec 2020, 10:10:13
Ten strych to w docelowym domu? Jeżeli tak to w sumie nie ma znaczenia bo potem i tak nie będziesz miał ciśnienia czasowego żeby z tego strychu znieść w miejsce docelowe i będziesz mógł układać na spokojnie. Ja bym zostawił z lenistwa w kartonach, zwłaszcza że  przy 120m2 można je tak poustawiać żeby mieć swobodny dostęp do wszystkich. U mnie było inaczej bo miałem do dyspozycji jedynie niewielki pokój w którym musiałem kartony poustawiać w kostkę więc nie miałem przez jakiś czas dostępu do tych na dole i w środku, co i tak było nieistotne bo byłem zajęty robieniem regałów w drugim pokoju i nie miałem czasu na czytanie.

Jeżeli chodzi o te bananowce to może się sprawdzają przy niedużych ilościach ale gdy mamy dużo dobra to standaryzacja wymiarów jest nieoceniona przy noszeniu, przewożeniu, układaniu itp. No i do tego w pudłach można przewozić też inne rzeczy typu ubrania czy naczynia.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Takesh w So, 04 Lipiec 2020, 11:26:24
Strych jest docelowy. Miał być pokój  biurowy (żona pracuje dużo zdalnie), ale przegrałem... Chociaż duży strych i tylko dla mnie.

Szafa to duży koszt. Obecna ponad 7 tysięcy 6 lat temu. Droższa, bo w dużym pokoju i szklane fronty są, żeby ładnie wyglądało. Dlatego po części strych jest dobrym rozwiązaniem. Zamiast szafy jakieś pudła i reszta pieniędzy na komiksy kolejne 😎

I tu pytanie: czy poza tymi pudełkami z Ikei polecacie jakieś inne, nawet droższe? Że by można było bezpiecznie przewozić, przechowywać w garażu, a potem na strychu zostawić zamiast szafy? Jakieś inne z Ikei, czy też innych firm?
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w So, 04 Lipiec 2020, 11:33:23
Co do kartonów, to ja ostatecznie zamówiłem takie, o jednorodnych rozmiarach, żeby było łatwo z nich budować konstrukcje:
- https://tektor.pl/pl/sklep/f/23/233,0  - na amerykańce B5
- https://tektor.pl/pl/sklep/f/23/234,0  - do europejskich itp. A4 i większych

Dam znać jak się sprawdzą i postaram się jakieś foty wrzucić.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: PawelC w So, 04 Lipiec 2020, 19:34:15
po spakowaniu 50 pudeł widząc na regałach nadal pełne półki zaczynamy wątpić we własne władze umysłowe.

HAHA, właśnie jak żywo stanęła mi przed oczami moja poprzednia przeprowadzka kilka lat temu, szaleństwo.
Hlip, hlip, w tym roku czeka mnie kolejna już na własne, a zbiory sporo większe...

Tak czy inaczej poprzednicy dobrze piszą. Kartony nie za duże, warto podpisać, wózeczek to ogólnie MUS i ratunek życia podczas samodzielnej przeprowadzki, polecam tylko popatrzeć jak będzie wyglądać trasa mieszkanie-samochód pod względem progów i przeszkód. Komiksy zacznij pakować trochę wcześniej, zejdzie ci dłużej niż zakładasz :).

Ja jeszcze zrobiłem coś takiego poprzednim razem, że żeby ulżyć sobie w dniu zero, przez jakiś czas zwoziłem sobie codziennie po jeden-dwa kartony do pracy i tak samo zabierałem na nowe mieszkanie już po głównej przeprowadzce. To wręcz niesamowite ile kartonów jest się w stanie zmieścić pod biurkiem :)
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: weiter w Nd, 05 Lipiec 2020, 22:50:33
Jeżeli to możliwe, pakuj komiksy w małe kartony.
Nawet kosztem tego, że będzie ich bardzo dużo.
Papier naprawdę swoje waży. Kręgosłup Ci to powie ;).
Lepiej wziąść w ręce trzy-cztery małe kartony niż jeden bardzo ciężki.
Poza tym małe kartony łatwiej układać w samochodzie.
Ja razem z komiksami przewoziłem swoje regały.
Zanim wszystko spakowałem, porobiłem zdjęcia, każdej z półek osobno,
żeby później wszystko tak samo poukładać na półkach.
Komiksy inaczej ułożone mogłyby się nie zmieścić w regale :)
I jak ktoś już napisał, wszystkie kartony numeruj i opisuj.
Żeby nic nie zgubić, no i przy rozkładaniu jest to bardzo pomocne.
Do przeprowadzki nie zatrudniłem "fachowców".
Pomagał mi syn i jego kolega. "Fachowcom" bałem się zaufać.
Ponieważ miałbym problem przewieźć moje komiksy za jednym razem, dwoma osobówkami,
pożyczyłem od kumpla dostawczaka.
Dzięki temu miałem nad wszystkim większą kontrolę.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Nd, 05 Lipiec 2020, 23:28:58
Będzie trochę OT (a trochę nie), ale tak mi się skojarzyło:

Zanim wszystko spakowałem, porobiłem zdjęcia, każdej z półek osobno,
żeby później wszystko tak samo poukładać na półkach.
Komiksy inaczej ułożone mogłyby się nie zmieścić w regale :)

W zeszłym roku pod kątem malowania musiałem powywalać wszystko z regałów i oczywiście nie pomyślałem o tym żeby robić jakiekolwiek zdjęcia (No bo po co?  :o Przecież pamiętam co i gdzie.  ::)  ;D). Gdy przyszło do ponownego układania na początku nawet jakoś szło, ale im bardziej w las tym większa panika bo jednak okazało się, że nie, nie pamiętam co i gdzie a przecież wszystko ledwo się dopinało.
I co się okazało? Nowe ułożenie okazało się być bardziej przemyślane i nagle znalazło się miejsce na kolejne 2-3 zamówienia.
Także o ile zdjęcia to faktycznie dobry pomysł to jednak za pierwszym razem próbowałbym improwizować. A nuż uda się bardziej ekonomicznie rozparcelować posiadaną makulaturę.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Pn, 06 Lipiec 2020, 19:00:07
Także o ile zdjęcia to faktycznie dobry pomysł to jednak za pierwszym razem próbowałbym improwizować. A nuż uda się bardziej ekonomicznie rozparcelować posiadaną makulaturę.

Zdjęcia porobiłem (przy okazji jak się zmobilizuję po akcji postaram się część wrzucić w dziale kolekcji), ale Twoja uwaga jest słuszna, bo myślę, że na pewno uda się lepiej rozłożyć. Obecne ustawienia to efekt iluś tam przeróbek (jak się kończyło miejsce - ostatecznie i tak się skończyło) i na pewno nie jest optymalne. Zresztą przy okazji przeprowadzki planuję trochę poporządkować tą swoją kolekcję, bo obecnie poszczególne tomy serii są nie tylko na różnych półkach, ale też w różnych pomieszczeniach, a część nawet w innym mieście :)

Pomagał mi syn i jego kolega. "Fachowcom" bałem się zaufać.
Ponieważ miałbym problem przewieźć moje komiksy za jednym razem, dwoma osobówkami,
pożyczyłem od kumpla dostawczaka.
Dzięki temu miałem nad wszystkim większą kontrolę.

Kartony mam takie średnie, dość grube ścianki (takie jak wrzuciłem linki parę postów wyżej). Zamierzam dziś i jutro pakować, ale czy dam fachowcom do przewozu to ocenię już na bieżąco obserwując jak z resztą rzeczy sobie radzą :) jak będziemy stać z czasem i w zależności ile dam radę spakować a ile tylko "zrzucić" z półek.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Pn, 06 Lipiec 2020, 19:31:06
Napiszę dlaczego Twoje kartony się nie sprawdzą tak dobrze jak te z ikei:

1. Bez dziurouchwytów będziesz klął unosząc pudło z podłogi. Mi wystarczyło, że śpiesząc się zakleiłem w kilku pudłach  te uchwyty taśmą klejącą i różnica w wygodzie manewrowania pudłem jest odczuwalna.

2. Twoje pudła są większe. Pudło z ikei załadowane papierem to max co mogłem w miarę sensownie przenosić, może nie jestem osiłkiem ale jakoś szczególnie cherlawy też nie.

3. Tu pohipotetyzuję bo nie wiem dokładnie jaka jest konstrukcja tych kartonów z tektora ale obawiam się tego jak wygląda w nich dno. W tych ikejowskich po złożeniu dno nie ma prawa wylecieć bo cała konstrukcja się podtrzymuje sama (trudno to wyjaśnić, najlepiej zobaczyć na filmiku https://www.youtube.com/watch?v=88b8R2tb_cU (https://www.youtube.com/watch?v=88b8R2tb_cU)) Po zamknięciu klapki pudło jest sztywne, taśma klejąca jest potrzebna jedynie żeby klapka się nie otworzyła sama.

Nadmieniam, że nie jestem fanem ikei, kartony kupowałem tam wbrew sobie bo nie było lepszej i tańszej alternatwy.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: komiksowe_warianty w Pn, 06 Lipiec 2020, 22:10:05
Rada z małymi pudłami jest bardzo przydatna. Longbox 340 zeszytów w mylarach, z grubymi tekturkami ważył prawie 50 kg i przy przenoszeniu bałem się, że złamie się w połowie. Odradzam takie akrobacje
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Wt, 07 Lipiec 2020, 09:05:16
Na dłuższe magazynowanie (gdziekolwiek) poleciłbym, jeszcze przed włożeniem komiksów do kartonów, umieszczenie ich w jakimś worku foliowym - w przypadku zalania (czy ogólnie wilgoci) karton niewiele pomoże.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Cz, 16 Lipiec 2020, 00:26:46
Ob.Leyek- jak tam sytuacja na froncie robót? Jakie straty?
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Cz, 16 Lipiec 2020, 01:21:26
Skrótowo:
ok. 40-50% kolekcji, które udało mi się zdążyć spakować ostatecznie została przewieziona razem z meblami. Wyszło tego ok. 25-30 kartonów. Reszta przerzucona na szybko do szafy + na mniejszym regale czeka na pakowanie w weekend i przewóz kombiakiem (nim to wyjdą pewnie jeszcze ze 2-3 kursy, żeby sensownie ciężar rozłożyć). Straty ciężko ocenić, bo wszystko jeszcze leży zapakowane, ale z zewnątrz wygląda to nieźle (parę małych wgłębień raczej w bezpiecznych miejscach), na ciężarówce tak jak było ułożone tak przyjechało, nic nie latało. Kartony, do których wrzucałem linki zapakowane były ciężkie (mniejsze) i bardzo ciężkie (te większe na A4), ale nosić się dało i dobrze się układały. Jako stratę można zaliczyć podłogę w miejscu gdzie stały dotychczas regały, okazało się po ich przesunięciu, że plastikowe ślizgacze zrobiły w panelach (w miarę porządnych) dość spore wgłębienia. Teraz na nowym mieszkaniu, gdzie panele gorsze dorzuciłem pod regały grube i większe powierzchniowo filce zobaczymy ja się sprawdzą.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Cz, 16 Lipiec 2020, 01:56:54
Dzięki za opis, zastanawiałem się, jak wam to wyszło. I wygląda na to, że na razie całkiem nieźle :)

Bronię się przed panelami już ładnych kilkanaście lat i póki sił starczy [oraz stara klepka wytrzyma ;) ] ich nie zamontuję. Samo zło.

 Pomyśl może o czymś twardszym w roli podkładki, filc może nie dać rady- choć przy przesuwaniu mebli nie ma nic lepszego.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Cz, 16 Lipiec 2020, 23:59:43
Pomyśl może o czymś twardszym w roli podkładki, filc może nie dać rady- choć przy przesuwaniu mebli nie ma nic lepszego.

Coś twardszego podejrzewam, że tak jak te poprzednie ślizgacze wbije się w podłogę :)

Parę fotek:
- ustawianie spakowanych pudeł
(https://i.postimg.cc/xY1BhhBD/DSC03793.jpg)

- wykorzystanie mniejszych kartonów (format B5 - kolekcyjne Marvele jako zabezpieczenia :); format Omnibusów/DC Deluxe)
(https://i.postimg.cc/RvBd5nq6/DSC03752.jpg)

(https://i.postimg.cc/5f7vtHn2/DSC03732.jpg)

- większe kartony (format ok. A4; formaty powyżej A4 musiały iść w poprzek)
(https://i.postimg.cc/vb9hNv8w/DSC03749.jpg)

(https://i.postimg.cc/yB2njGHT/DSC03736.jpg)

- rzadki widok, puste regały
(https://i.postimg.cc/R9SgqtTc/DSC03804.jpg)

- a to jeszcze czeka na spakowanie z szafy (na każdej półce oprócz widocznego jeszcze 2 rzędy w głębi)
(https://i.postimg.cc/kGGytSZr/DSC03810.jpg)

Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Adolf w So, 18 Lipiec 2020, 05:27:40
Parę drobnych porad, które mogą Ci umknąć:
1. Użyj wypełniacza. Jakieś papiery, stare gazety, cokolwiek. Komiksy nie będą miały luzu i nie będą latać.
2. Do sklejania kartonów używaj szerokiej taśmy klejącej.
3. Wózek. Ktoś już o tym napisał. Kupiłem kiedyś w Ikei, akurat była przecena i kosztował tylko 20 zł. Do wózka kartony najlepiej opleść gumowymi linkami do mocowania bagażu w samochodach. Kupiłem takie kiedyś w Lidlu, za 30 zł cała puszka różnych rozmiarów.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: starcek w So, 18 Lipiec 2020, 11:05:31
Nigdy bym nie wpadł na pomysł pakowania komiksów grzbietami do góry w pudle. Ciekawa koncepcja.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Nd, 19 Lipiec 2020, 15:15:06
1. Użyj wypełniacza. Jakieś papiery, stare gazety, cokolwiek. Komiksy nie będą miały luzu i nie będą latać.

Wypełniam kartony, fotki są przed tym, porobione, żebym mniej więcej wiedział co mam w którym. Układam ściśle (zabezpieczenie boków sobie odpuściłem, jak w większości i tak ja noszę) a na jeden bok i na górę idą wypełniacze, jakieś pianki, kartony, gazety.

Szafa z poprzednich fotek opróżniona, wyszło 26 kartonów + jakieś magazyny, TM-Semici, ziny jeszcze leżą luzem i czekają na swoją kolej. Teraz czas na niedzielne popołudnie z zabezpieczeniem, zaklejaniem i władowaniem ile się tego do auta.

(https://i.postimg.cc/WpRW5tK0/DSC03878.jpg)

(https://i.postimg.cc/09NTMKqN/DSC03895.jpg)
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w Pn, 17 Maj 2021, 19:32:08
Nie wiem czy to dobry wątek, ale jak przeprowadzka to i często nowe meble. Szukam teraz regałów na książki z regulowanymi półkami (wysokości). Ma ktoś coś takiego? Gdzie można kupić coś takiego w dzisiejszych czasach?
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pn, 17 Maj 2021, 19:33:37
Ikea
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Pn, 17 Maj 2021, 19:39:18
Ikea billy - tanie, kilka kolorów dostępnych, mają szklane drzwi, płytkie (zajmą mało miejsca, ale np.: Indyjska Włóczęga mieści się prawie na styk). Mają 40 i 80cm szerokości, ale ja bym nie brał 80, bo się szybko wygną.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pn, 17 Maj 2021, 19:43:57
Mam 80-tki i nawet półka z największymi i najcięższymi tomami jest tylko minimalnie ugięta.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pn, 17 Maj 2021, 19:46:32
Przy 80, trzeba upgradować, żeby się nie gięły.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w Pn, 17 Maj 2021, 19:47:16
Tak, ale chodzi mi o regulację wysokości półek aby zaoszczędzić jak najwięcej miejsca. Ikea billy chyba mają stałą wysokość?

Edit: a nie, teraz widzę na zdjęciach, że mają otwory po bokach. Super. Dzięki za info!
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: carnivale w Pn, 17 Maj 2021, 19:49:24
Mam 40 , dwie półki mają mocowanie na stałe resztę można regulować.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pn, 17 Maj 2021, 19:57:13
No właśnie to, że są regulowane i można sobie dołożyć drzwi jakie się chce to jedyne plusy, bo tak to to straszne badziewie jest. :)

Ja mam 80-tki i 40-tki i jak będę teraz brał następne to chyba wezmę te 40-tki, bo nie chce mi się już ulepszać tych mebli.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: gashu w Pn, 17 Maj 2021, 19:58:18
Billy - zdecydowanie nie polecam. Półki uginają się przeokrutnie a po kilku latach regał żółknie i robi się paskudny. W dodatku bardzo łatwo o uszkodzenie lub nieusuwalne zabrudzenia, co wynika z faktu, że to mebel zrobiony z tektury.

Najlepszy zestaw z regulowaną wysokością to solidny dębowy regał + wiertarka.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w Pn, 17 Maj 2021, 20:00:13
Najlepszy zestaw z regulowaną wysokością to solidny dębowy regał + wiertarka.

Też właśnie o tym myślałem, kilka porządnych desek i można wymierzyć co do mm :).
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pn, 17 Maj 2021, 20:02:50
Billy - zdecydowanie nie polecam. Półki uginają się przeokrutnie a po kilku latach regał żółknie i robi się paskudny. W dodatku bardzo łatwo o uszkodzenie lub nieusuwalne zabrudzenia, co wynika z faktu, że to mebel zrobiony z tektury.

Najlepszy zestaw z regulowaną wysokością to solidny dębowy regał + wiertarka.

Jak wziąłeś najtańsze białe to może i się brudzą bo to pomalowane farbą jest, te inne kolory są oklejone okleiną i czy jak to tam się nazywa i nic się nie brudzi, nawet kurzu nie widać.
Mam te wysokie 40-tki zawalone omnibusami od góry do dołu z dziwami przeszklonymi i nic się wygina.

Też właśnie o tym myślałem, kilka porządnych desek i można wymierzyć co do mm :).

Ja to cichłem mieć regały z drzwiami przeszklonymi jak najmniejszym kosztem, bo kto to będzie kurz z tych książek sprzątał.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: kv w Pn, 17 Maj 2021, 20:04:11
Billy dobre, brak regulacji tylko 1 półki (konstrukcja) nie 2, ale...
Jeśli użyjesz 1 półki na komiksy w powiększonym formacie (np. Szninkiel z Egmontu) to automatycznie 1 półka będzie musiała być na np. omnibusy amerykańskie lub Kaczki z Egmontu.
Billy nadaje się fajnie na komiksy w A4.

Mam inny regał z Ikei, chyba Gersby i on już lepiej "upycha" te powiększone, ale regulacja jest tylko w ograniczonym zakresie i no i tylko 180 cm wysokości. A Billy do sufitu...  ;D
Jak ktoś ma dużo komiksów w formacie amerykańskim to Billy na pewno się sprawdzi.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: gashu w Pn, 17 Maj 2021, 20:17:25
Ja miałem “osiemdziesiątki” i po zapełnieniu wyginały się niczym cięciwa łuku. Po prawie 8 latach codziennego patrzenia na ten pożal się boże mebel, wywaliłem go bez najmniejszego żalu.

Zresztą, może to zabrzmi burżujsko, ale prezentowanie kolekcji fajnych, często drogich edycji komiksów, na regale, który jest wart mniej niż 2 tomy Thorgala z Libertago, to coś porównywalnego z organizowaniem wystawy obrazów w chlewiku.

Zaprawdę powiadam Wam :D, kto choć raz obcował z solidną, drewnianą biblioteką, w życiu nie spojrzy w stronę badziewia z Ikei lub jej podobnych.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pn, 17 Maj 2021, 20:26:56
Tak jak było napisane 40-tki działają można brać.
Jak chciałem meble na zmówienie to mi jakieś ceny z kosmosu krzyczeli, ale ja nie mam ekskluzywnych Thorgali to meble też mogę mieć nieekskluzywne.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: kv w Pn, 17 Maj 2021, 20:45:31
@up
Potwierdzam, na 40kach nie widać łuków, no chyba, że na nowym TR w wersji na "kredzie"  :o
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Pn, 17 Maj 2021, 22:52:47
Brałem kiedyś regał z BRW, jak teraz patrzę po latach, to chyba był ten:
https://www.brw.pl/regal-nepo-plus,32333

Po 7 latach zero wygięć, kiedyś miał możliwość regulacji, nie wiem jak teraz.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pn, 17 Maj 2021, 23:03:17
BRW ogólnie jest jakościowo lepsze niż IKEA.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Voitas w Pn, 17 Maj 2021, 23:50:49
Też polecam Billy 40.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Pn, 17 Maj 2021, 23:51:31
Tak po fotkach to ten z BRW chyba nie ma regulowanych półek.

Ja ostatnio skusiłem się na tego Billyego w wersji 40. Brąz.  Jestem zadowolony. Biednie to tak wcale nie wygląda. Jak w końcu zdecyduje się na przemeblowanie pokoju, to albo dokupię z 2-3 te 40 (opcja tańsza), albo spróbuję znaleźć kogoś kto zrobi mi regał w tym stylu, z jakiegoś lekkiego drewna.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: wilk w Wt, 18 Maj 2021, 08:30:03

Zaprawdę powiadam Wam :D, kto choć raz obcował z solidną, drewnianą biblioteką, w życiu nie spojrzy w stronę badziewia z Ikei lub jej podobnych.
Jeżeli ta biblioteka ma drzwiczki, najlepiej szklane, to się zgodzę. A jeżeli nie, to już wolę wygięte półki bez kurzu na komiksach niż zakurzone komiksy na prostych półkach. Przechowywałem kiedyś komiksy na regałach bez drzwiczek więc zaprawdę powiadam, że wiem co mówię. ;)
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Kielo w Śr, 19 Maj 2021, 11:10:24
Tak jak sporo osob wczesniej polecam Ikea Billy - "czterdzieski" sie nie uginaja, polki sa regulowanwe, dostepne sa nadstawki, jesli ktos ma wysokie sufity i spory wybor drzwi do nich.

W jedym jednak gashu ma racje. Te meble sa tanie i to widac. Matowe biale zolkna, plyta, z ktorej sa zrobione podatna jest na uszkodzenia.  Dostajemy dokladnie to, za co placimy...
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: nicolascage w Śr, 19 Maj 2021, 11:48:12
Hej! Też jestem przed przeprowadzką, a że wróciłem do hobby niedawno, moja kolekcja składa się z kilkuset podniszczonych staroci i rosnącej liczby nowszych rzeczy, które na razie przechowuję w nieprzystosowanej do tego szafie typu komandor. W nowej miejscówce planuję jakieś regały. Przejrzałem cały wątek i już wiem, jak ma się sprawa z Billy z Ikei. Macie jakieś rekomendacje co do innych tego typu mebli, najlepiej dostępnych do zamówienia w necie? Z BRW mam kilka rzeczy starszych i z ubiegłego roku (zwykłe meble, nie regały) – szczerze mówiąc, jakość tych nowszych jest fatalna – nie były supertanie, a deseczki cieniutkie i biedna oklejka.
Z braku laku na chwilę obecną rozważam ustawienie przy sobie kilku przeszklonych 40-ek Billy z drzwiczkami (w ciemniejszym kolorze), ale nie wiem, czy to ma sens. Planuję rozszerzanie mojej kolekcji wydań Deluxe i Library Ed., więc przydałoby się coś solidnego...
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: HaVoK w Śr, 19 Maj 2021, 11:52:09
Zamiast Ikei, bo Billy to nie regał na komiksy, warto zrobić sobie regał na zamówienie nawet z wióra. Najlepiej światło 50cm żeby półki się nie uginały. Lub robić półkę 36cm zamiar 18 wysoką. A jak szersze półki to z sosny. 60 w ogole się nie uginają. Sosna najtańsza, ale też bardzo miękka i podatna na obicia. Ale się nie ugina. Mój stary regał sosnowy ma z 16 lat i niezbyt wygld, ale półki sie nie uginają. A mając trochę chęci i czasu zawsze można go odrestaurować.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: nicolascage w Śr, 19 Maj 2021, 12:01:07
Zawsze to jakaś opcja, ale znalezienie sensownego stolarza, który to ogarnie to już nie taka prosta sprawa. Ci ludzie mają teraz tyle dobrze płatnej roboty, że to po prostu dramat, stąd moje kombinowanie w kierunku „gotowych” mebli.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: nori w Śr, 19 Maj 2021, 12:22:13
Zawsze to jakaś opcja, ale znalezienie sensownego stolarza, który to ogarnie to już nie taka prosta sprawa. Ci ludzie mają teraz tyle dobrze płatnej roboty, że to po prostu dramat, stąd moje kombinowanie w kierunku „gotowych” mebli.

Ja się ostatnio bawię i sam sobie robię meble, w tym regały, i to naprawdę całkiem fajna zabawa, choć oczywiście zdarzy się, że coś się spierniczy. Ale wszystkie płyty spokojnie zamawia się przycięte pod wymiar, oklejone gdzie się chce, do tego płyta wiórowa w zupełności wystarcza do większości celów, MDF w uzasadnionych przypadkach. Problem w tym, że wcale tanio nie wychodzi, materiały też kosztują, a od nowego roku okleina podrożała praktycznie dwa razy... No i schodzi z przywiezieniem materiałów, wniesieniem tego, nawierceniem i poskręcaniem. A trzeba kupić jeszcze dobra wkrętarkę, tonę akcesoriów i najlepiej zaopatrzyć się w różne szablony / przymiary. A często jeszcze zdarzy się, że tu uciekł milimetr, tu zawias przewidziało się zły itp... Ale za to jest ogromna satysfakcja, jak układa się komiksy, gry, klocki na własnoręcznie wykonanych komodach/regałach/półeczkach. :)
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: pokia w Śr, 19 Maj 2021, 12:45:26
Też mam przeprowadzkę na horyzoncie. Ja z kolei wymyśliłem, że zrobię regał na całą ścianę z płyt K-G. Sporo zabawy z odcinaniem i wykończeniem, ale zakładam, że będą wytrzymałe. Pewnie dorzucę jeszcze jakieś kiedy, żeby ładnie podświetlało zbiory. Cenowo wyjdzie podobnie co regały, nie licząc robocizny, ale to zawsze jakaś odskocznia od komputera.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Śr, 19 Maj 2021, 13:07:11
Z tych standardowych kruchych regipsów o grubości ~1cm na półki? ??? Czy chcesz jakieś 4-5cm płyty kupowac?
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: pokia w Śr, 19 Maj 2021, 13:16:22
Płyta ma 12,5 mm. Oczywiście całość jest osadzona na konstrukcji z profili blaszanych, narożniki wzmocnione profilami aluminiowymi. Wbrew pozorom to nie jest takie delikatne.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Śr, 19 Maj 2021, 13:41:07
Jest bardzo kruche, dla testów upuść coś ~1kg (grubszy komiks) z parunastu cm to po prostu pęknie na środku. Nie wiem jakie szerokości planujesz, ale nawet 40cm wydaje mi się za szerokie.

Oczywiście nikt nie planuję rzucać komiksami po półkach, ale zdarzyło mi się, że coś z ręki wypadło i wątpię, żeby taka półka to przetrwała :)

I chyba ciężej też zmienić położenie półek po czasie, jednak w drewnie to 4 dziurki i półkę można dołożyć.

Ja planowałem drewniane, na wymiar itp, ale z dobrego drzewa wychodziło mi ponad 4 razy drożej, niż billy.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: pokia w Śr, 19 Maj 2021, 13:49:44
Wiesz, to będą wnęki między 30-40 cm wysokości i szerokości. Nie da się na nie nic upuścić. Jedynie wkładanie książek do środka.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Śr, 19 Maj 2021, 14:16:56
Zamiast Ikei, bo Billy to nie regał na komiksy (...)
Billy to regał uniwersalny. Służy u mnie 5 takich (2x80 i 3x40). Nie polecam szerokości 80 - prędzej czy później pojawia się odkształcenie półek spowodowane ciężarem. Za to 40 są idealne. Sporym atutem, oprócz ceny, jest dowolność w konfiguracji rozstawu półek co pozwala na dostosowanie do swoich zbiorów.
Zawsze można doposażyć się w drzwiczki (również z przeszkleniem) więc jest to uniwersalny i sprawdzony sposób na przechowywanie i eksponowanie zbioru.
Tytuł: Odp: Przeprowadzka komiksów - cenne rady, sprawdzone patenty itp.
Wiadomość wysłana przez: xanar w Śr, 19 Maj 2021, 14:19:12
Customizacja to największy atut tych mebli z Ikea, nie wiem czy nie jedyny  :)