W przeciwieństwie do książek czy muzyki to jest kwestia formatu, powiększonego frankofona na tablecie nie przeczytam, dwóch stron tworzących obraz też nie ( nie bez straty) czasami strony muszą być obok siebie żeby nabrały sensu. Tablety w minimalnym stopniu mogą zastąpić komiks drukowany, ale to zawsze będzie proteza. Do tego dochodzi kwestia barw jeśli ktoś by się męczył z czytaniem na laptopie/pc to jednak każdy ekran jest ciut inaczej skalibrowany stąd te barwy nie będą tymi które zamyślił twórca. O podświetleniu chyba nie trzeba pisać wiem że są jakieś prace nad colour e-ink, ale żeby to było w użytku powszechnym nie słyszałem.
I to nie jest tak że wykluczam kompletnie komiks cyfrowy tylko uważam że w kontrze do swojego drukowanego odpowiednika jest ubogim kuzynem gdzie trzeba iść na kompromisy.