W jakim My p@pi^$&ol*n%m świecie żyjemy aby wciskać ludziom kit, że brak folii na książce, komiksie, płycie, filmie to troska o środowisko... Planecie zalecam jeszcze jedną rzecz, może najwyższa pora przestać drukować i zacząć wydawać e-booki? Tyle zielonych drzewek zostanie uratowanych... Co za obłuda.
A wracając do Chłopaków to ja przestałem kupować kolejne tomy równo w połowie. Szczerze to od zachwytu moje zainteresowanie zaczynało spadać z każdym kolejnym kontaktem z serią. Złapałem się na tym, że po jakimś czasie przestał ekscytować mnie scenariusz oraz losy poszczególnych bohaterów, a zaczął męczyć obraz i wizja twórców nastawioną tylko na coraz większą eskalację szokujących scen, które z czasem traciły na ważności bo kompletnie przysłaniały głębie pierwotnych założeń.