Pierwszy mój komiks to "Skarby Mirmiła", pewnie gdzieś ok 1986 roku. Potem reszta KiK, Tytusy, Baranowski, Szarlota Pawel, kolejne tomy Ekspedycji.
Następnie początki TM Semic - Spider-Man, Punisher, G.I.Joe, Transformers, X-Men i wiele innych. A potem ścieżka trykociarzy mi się urwała.
Zamiast tego po jakimś czasie pojawili się Kaznodzieja, Sandman, SinCity i świadomość, że komiks to olbrzymi i różnorodny świat.
A potem to już WKKM, New52 i szajba rozkręciła się już na dobre. I tak trzyma do dziś.