Ongrys

[PabloWu]

Komiksów nie wydaje się dla kilkunastu/kilkudziesięciu użytkowników forum. O Thorgala na forum też nikt nie pyta, a Egmont ciągle dodrukowuje.

Spoko, jak Ongrys dojdzie do takiej pozycji że też będzie dodrukowywał kolejny tomy Jonathana, Sędziego Dreeda czy Comanche to podejrzewam że też nikt o tym nie będzie pisał.
Ale rozmawiamy na forum i pisze o tym co widzę na forum, może to nie jest duża społeczność ale jakaś jest i są wśród forumowiczów czytelnicy którzy czekają na kolejne tomy rozpoczętych serii i nie tylko tych o przygodach dzielnych milicjantów.

[michał81]

obstawiam że te dodruki dzielnych policjantów, Baranowskiego i innej klasyki finasują wydawanie Jonathanów, Dreddów czy Comanchów

[freshmaker]

może to moje wrażenie ale jest jakaś niewielka grupa userów, którzy uważają, że forum jest "bekowe", niereprezentatywne a dyskusje w sumie bez sensu bo nie mają na nic wpływy. mimo tego logują się na forum, czytają i komentują. wokulscy komiksowa.

[Sędzia]

Spoko, jak Ongrys dojdzie do takiej pozycji że też będzie dodrukowywał kolejny tomy Jonathana, Sędziego Dreeda czy Comanche to podejrzewam że też nikt o tym nie będzie pisał.
Ale rozmawiamy na forum i pisze o tym co widzę na forum, może to nie jest duża społeczność ale jakaś jest i są wśród forumowiczów czytelnicy którzy czekają na kolejne tomy rozpoczętych serii i nie tylko tych o przygodach dzielnych milicjantów.

Sam czekam, ale nie wyrażam zdziwienia że robią kolejne wydanie Baranowskiego zamiast kontynuacji nowych serii bo przecież jest oczywiste, że:

dodruki dzielnych policjantów, Baranowskiego i innej klasyki finasują wydawanie Jonathanów, Dreddów czy Comanchów

może to moje wrażenie ale jest jakaś niewielka grupa userów, którzy uważają, że forum jest "bekowe", niereprezentatywne a dyskusje w sumie bez sensu bo nie mają na nic wpływy. mimo tego logują się na forum, czytają i komentują. wokulscy komiksowa.

Ja się tu loguję żeby dowiedzieć się co wyjdzie i poczytać co sądzą ludzie o czytanych komiksach. Ty się logujesz, żeby mieć na coś wpływ?

[eyesore]

Ja się tu loguję żeby dowiedzieć się co wyjdzie i poczytać co sądzą ludzie o czytanych komiksach. Ty się logujesz, żeby mieć na coś wpływ?

Ja też głównie loguję się na forum żeby sprawdzić nowości i zapowiedzi, poczytać opinie, ewentualnie rzucić okiem czy jest jakaś promka lub co wpadło w drugi obieg.
I tak, w sumie ja użyłem określenie "bekowe" bo wystarczy wejść w temat o Tłumaczeniu Komiksów żeby zobaczyć że niekoniecznie całe te forum można traktować poważnie.

Myślałem że Ongrys rzucił info o kolejnym Dredzie że taki ruch sie zrobił w tym temacie

[michał81]

@Sędzia czemu obciąłeś mój post? teraz wychodzi jakbym to co napisał było pewnikiem, a wyraźnie zaznaczyłem że to moje tylko przypuszczenie

[Sędzia]

@Sędzia czemu obciąłeś mój post? teraz wychodzi jakbym to co napisał było pewnikiem, a wyraźnie zaznaczyłem że to moje tylko przypuszczenie

Dlatego że z tą częścią Twojej wypowiedzi się zgadzam. Tu nie ma czego przypuszczać.

[sirPablo]

Czwarty tom Jonathana wysłany do druku info z fb Ongrysa

[Dalthon]

może to moje wrażenie ale jest jakaś niewielka grupa userów, którzy uważają, że forum jest "bekowe", niereprezentatywne a dyskusje w sumie bez sensu bo nie mają na nic wpływy. mimo tego logują się na forum, czytają i komentują. wokulscy komiksowa.

Parafrazując: może to moje wrażenie ale jest jakaś niewielka grupa userów, którzy uważają że znają sie na wszystkim, klepią setki wpisów na wszystkie możliwe tematy, pouczają wydawców jak mają wydawać i prowadzić biznes, wiedzą najlepiej co się sprzedaje i co powinno być wydawane (a co nie, bo oni z tego wyrośli!), grzmią jak komuś się coś innego podoba niż im, no i dla rozluźnienia rzucą tekstem seksistowskim/incelowym a jak się rozkręcą to i rasistowskim. Logują się codziennie na forum by zbawić forum (przepraszam - cały świat!), dzbany komiksowa.

[parsom]

Dajesz te seksistowskie/incelowe/rasistowskie żarty, bo chyba przegapiłem.

[vision2001]

Wysłane do druku:

Jonathan - tom 4

Scenariusz i rysunek: Cosey
Tłumaczenie: Daniel Pański
Tytuł oryginalny: Jonathan Intégrale - Tomes 10 à 12
Wydawca oryginalny: Lombard
Rok wydania oryginału: 2010
Liczba stron: 184
Format: 220x296 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN: 978-83-66603-96-7
Wydanie: I

Jonathan, Europejczyk, zamieszkały w Tybecie, zauroczony jego kulturą i krajobrazami, wyrusza na drugi koniec świata by ponownie spotkać Kate. Po powrocie do Tybetu odnajdzie przyjaciół sprzed lat. Prowadzić go będzie głos serca oraz muzyka. Nie powstrzyma go nawet pułkownik Jung Lan z Chińskiej Akademii Wojskowej w Lanzhou.

Jonathan to klasyka europejskiego komiksu. W czwartym tomie wydania zbiorczego znalazły się albumy 10–12: „Wuj Howard powraca”, „Greyshore Island” oraz „Ten, który prowadzi rzeki do morza”.

[Dalthon]

   Na forum nie zauważyłem aby ktokolwiek pytał o nowe wydania klasyki, więcej jest głosów i pytań o kontynuacje rozpoczętych serii.

Raz że ludzie pytają z reguły o to co nie wyszło a nie co właśnie się pojawiło, dwa forum nie jest pępkiem świata. Zobacz jak ludzie głosują portfelem i co jest praktycznie zawsze w TOP sprzedaży takiej Gildii.

A co do priorytetów, to nawet dziś Ongrys napisał przy okazji zapytań o dodruki:

na pewno wydanie premierowych albumów i dokończenie rozpoczętych serii ma u nas priorytet. Ale wznowienia też są planowane. "Władcy chmielu" już się ukazali, kolejny pewnie będzie Hawker...

Dajesz te seksistowskie/incelowe/rasistowskie żarty, bo chyba przegapiłem.

Uderz w stół a nożyce się odezwą

[parsom]

Uderz w stół a nożyce się odezwą

Dajesz przykłady.

[Leyek]

Comanche tom 2 został wstępnie skończony dawno temu i zauważyliśmy, że we francuskiej edycji, na której bazujemy, brakuje wielu ilustracji Hermanna - np. plakatów z Tintina itp. Zaczęliśmy szukać czego brakuje oraz kontaktować się z innymi wydawcami (np. holenderskie wydawnictwo Sherpa wydało znacznie obszerniejsze wydanie Comanche niż Lombard), żeby pokazali co udało im się zamieścić w ich wydaniach i żeby udostępnili materiały, które zapewne mają nie z Lombardu, tylko bezpośrednio od autora. Niestety, większość naszych pytań czy do Sherpy czy do Lombardu dłuugo pozostaje bez odpowiedzi. Mamy już ostatecznie wybrane co chcielibyśmy umieścić w drugim tomie, jest tam kilkanaście ilustracji i dwa komiksy więcej, niż we francuskim wydaniu. W tej chwili czekamy na odpowiedź czy licencjodawca znajdzie i wyśle jakiekolwiek brakujące ilustracje czy komiksy, czy musimy sobie poszukać sami. Jak tylko sprawa się rozstrzygnie, skończymy i wydrukujemy album.

Niestety, Ongrys tak ma, że nie wydrukuje tytułu wiedząc o jego brakach i mankamentach o ile nie okaże się że ich usunięcie jest niemożliwe. Przykro nam, że czytelnicy muszą jeszcze trochę poczekać

[Midar]

No, i sprawy powoli nabierają rumieńców. Jeszcze tylko Bruno.