Autor Wątek: Ongrys  (Przeczytany 395617 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Murazor

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1155 dnia: Pn, 23 Maj 2022, 12:42:49 »
To jest "ongrys kolekcjonerski" jak Akta Dredda, czy jest szansa na ~35% zniżki w innych sklepach?

Offline PawelC

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1156 dnia: Pn, 23 Maj 2022, 18:59:15 »
Sa ceny. Tanio to już było. :)

Imo 132zł za Comanche to dobra cena.

Gdzieś tak koło roku 2010-2011 zastanawiałem się jaka cena końcowa wydaje mi się spoko do zapłacenia za pojedynczy album europejski, i wyszło mi, że około 20-25 zł. Nie pamiętam ile wtedy kosztowały np. fajki, ale niech będzie, że z 11-13zl (czyli coś co wielu spala w ciągu jednego dnia nawet za bardzo się nie zastanawiając), i jakoś tak doszedłem do wniosku, że nawet te 25 zł za album który mogę mieć i czytać z przyjemnością wielokrotnie to właśnie taka "uczciwa cena". Wiadomo, nie ma nic za darmo, wydawcy i twórcy muszą zarobić, itd.

Fast forward ponad dekadę gdzie finansowo, zarówno jeśli chodzi o zarobki jak i wydatki żyjemy w innej rzeczywistości, dostajemy integral gdzie cena za album to 132/5=26,4, i to jeszcze z rabatem tylko 20%, pewnie będzie dało się znaleźć z większym.
Obecnie dla mnie ta "akceptowalna" cena za pojedynczy 50-stronicowy euro to tak 30-35 zł, tak więc Comanche jak najbardziej dalej spoko, ale oczywiście to moja czysto subiektywna opinia.

Offline Death

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1157 dnia: Pn, 23 Maj 2022, 20:37:37 »
Ja mam tak, że jak coś chcę przeczytać, to i tak kupię, już się nawet nie próbuję oszukiwać. A jak czegoś nie chcę, to może być promocja -70%, a i tak nie wezmę. Wiadomo, że zawsze próbuję kupić jak najtaniej daną rzecz, ale jak najtaniej to będzie drogo, to obawiam się, że i tak kupię. Dlatego pewnie kupię nawet tego drugiego Conana z Labrum, bo pierwszy był bardzo fajny. Choć tam de facto cena to dla mnie 139/2 = prawie 70 zł za jeden. Ten lodowy już mam w Relaxach, więc to dubel. Dlatego liczę tylko 2 z 3. Zresztą... Nawet jak policzyć przez 3, to i tak wychodzi chyba najdrożej na rynku. Nie wiem czy cena jaką płacimy za jakiegokolwiek frankofona (nie licząc tych ogromnych albumów Libertago), to 139/3 = 46,30 zł. Wątpię.

Online Leyek

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1158 dnia: Pn, 23 Maj 2022, 21:39:16 »
Wiadomo, że zawsze próbuję kupić jak najtaniej daną rzecz, ale jak najtaniej to będzie drogo, to obawiam się, że i tak kupię.

I tak wspierasz niszczenie rynku. Po co dawać niższą cenę jak i tak odpowiednia liczba napaleńców kupi.

Ja unikam komiksów Scream, bo choć część mnie interesuje to ceny chore od zawsze, a ostatnio superchore. Jak się trafi odpowiednia promka to mogę te ciekawsze wziąć. Tak samo Lost in Time, coś wziąłem dopiero ostatnio jak były sensowne ceny w jakiejś promce. Te nowe serie co Taurus puścił na twardo 70-80 stron po jakieś 70 zł też olałem (a w normalnie wydanym SC pewnie bym wziął).
Przepłacić to mogę za coś niezależnego lub od rodzimego twórcy (np. Empress Pałki, Cykl Kozła, Prison Pit i wiele innych), żeby wesprzeć twórcę a nie cfaniackich "wydawców".

ukaszm84

  • Gość
Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1159 dnia: Pn, 23 Maj 2022, 21:52:55 »
I tak wspierasz niszczenie rynku. Po co dawać niższą cenę jak i tak odpowiednia liczba napaleńców kupi.

Ja unikam komiksów Scream, bo choć część mnie interesuje to ceny chore od zawsze, a ostatnio superchore. Jak się trafi odpowiednia promka to mogę te ciekawsze wziąć. Tak samo Lost in Time, coś wziąłem dopiero ostatnio jak były sensowne ceny w jakiejś promce. Te nowe serie co Taurus puścił na twardo 70-80 stron po jakieś 70 zł też olałem (a w normalnie wydanym SC pewnie bym wziął).
Przepłacić to mogę za coś niezależnego lub od rodzimego twórcy (np. Empress Pałki, Cykl Kozła, Prison Pit i wiele innych), żeby wesprzeć twórcę a nie cfaniackich "wydawców".

Obiektywnie ja się z tym zgadzam, jako odbiorcy powinniśmy głosować portfelami. No, ale kurde, nie mogę nie kupować Jodorowskiego, Manary czy Moebiusa wydawanych przez Scream. Ale już Taurusa olewam po całości, nie dość, że drogo to w pojedynczych tomach serie, które nie wiadomo czy skończą.

Offline Death

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1160 dnia: Pt, 27 Maj 2022, 23:56:38 »
Kupił ktoś Comanche? Jak wyglądają dodatkowe komiksy i inne dodatki? :)

Offline Takesh

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1161 dnia: Pn, 30 Maj 2022, 10:22:36 »
Jedna z 3 najważniejszych historii o Dreddzie, obok Ameryki i Nexropolis

https://www.cbr.com/the-apocalypse-war-remains-the-definitive-judge-dredd-mega-epic/

Nowe wydanie z kolorami jest dostępne. Czy nasze posiada kolory?

Offline kosmoski

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1162 dnia: Pn, 30 Maj 2022, 10:34:34 »
Tak, posiada

Offline Death

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1163 dnia: Wt, 31 Maj 2022, 13:02:01 »
Kupił ktoś Comanche? Jak wyglądają dodatkowe komiksy i inne dodatki? :)
Jak coś to nadal czekam na info. Potrzebuję impulsu, żeby to kupić. W miarę długie te dodatkowe komiksiki? A dodatki fajne? :)

Offline MarcusSz

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1164 dnia: Wt, 31 Maj 2022, 21:55:48 »
Nie czytałem jeszcze, ale na szybko spojrzałem, i tak mamy:
1) 7 stron wstępu
2) 2x8 stronicowe dodatkowe komiksy - jeden przed t.1, a drugi między t.1 a t.2
3) 24 stronicową galerię w większości okładek
I oczywiście na końcu standardowy żart Ongrysa: "Tom 2 wkrótce"

ukaszm84

  • Gość
Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1165 dnia: Wt, 31 Maj 2022, 21:59:10 »
I oczywiście na końcu standardowy żart Ongrysa: "Tom 2 wkrótce"

:D

Offline Death

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1166 dnia: Śr, 01 Czerwiec 2022, 16:32:08 »
No nic, prawie w ogóle nie dubluję komiksów, ale zrobię wyjątek dla Comanche. Chyba nawet trochę żałuję, że nie kupiłem go wczoraj razem z Lesterem, bo paczka przyszła wybitnie szybko, w niecałe 24h i już miałbym go w łapach.

Offline Death

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1167 dnia: Śr, 01 Czerwiec 2022, 21:43:18 »
Ech, nie da się edytować.
Z tyłu drugiego Lestera:

Tymczasem zamówiłem Comanche. :)

Offline Kot Tip-Top

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1168 dnia: Cz, 02 Czerwiec 2022, 04:31:52 »
Czy tylko ja mam wrażenie, że Ongrys byłby idealny do wydania zbiorczego Kica Przystojniaka?

Offline Konrad

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #1169 dnia: Pt, 03 Czerwiec 2022, 16:09:58 »
Cytuj
Wysłane do druku:
Hernán Cortés i podbój Meksyku
Scenariusz: Stefan Weinfeld
Rysunek: Jerzy Wróblewski
Rok wydania oryginału: 1986
Liczba stron: 64
Format: 220x296 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN: 978-83-66603-40-0
Wydanie: III
Cena detaliczna: 49,90
Komiks przedstawia historię najsłynniejszej wyprawy konkwistadorów dowodzonych przez Hernána Cortésa. Hiszpańskich najeźdźców cechowało wyjątkowe okrucieństwo wobec mieszkańców podbijanych terenów, a zastosowanie nieznanych tam koni oraz broni palnej, w połączeniu z politycznymi i taktycznymi umiejętnościami Cortésa, doprowadziły do zdobycia stolicy państwa Azteków i w konsekwencji upadku tej potężnej cywilizacji.
„Hernán Cortés i podbój Meksyku” to jeden z wielu komiksów, jakie stworzyli wspólnie scenarzysta Stefan Weinfeld oraz rysownik Jerzy Wróblewski. Powraca teraz po ponad 35 latach od premiery w odświeżonej formie graficznej. To także pierwsze kompletne wydanie z kadrem, który został usunięty przez cenzurę w czasach PRL-u. Album został również wzbogacony o tekst autorstwa Macieja Jasińskiego przybliżający kulisy współpracy Stefana Weinfelda oraz Jerzego Wróblewskiego.