Autor Wątek: Ongrys  (Przeczytany 395867 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mruk

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #750 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 11:53:04 »
Jeśli was to bawi, to ok. Tylko nie płaczcie później, że taki czy inny wydawca robi to co robi 8)

Ale ja nie mówię, że mnie bawi albo że popieram.

Tylko skoro mówisz, że to jest nie na miejscu, to pytam o to jak określić jakieś kryteria, co jest na miejscu, a co nie jest.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Ongrys
« Odpowiedź #751 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 11:57:22 »
Ja myślę, że taki żart słabo wygląda, bo sprawia wrażenie jakby wydawnictwo cisnęło bekę z oczekiwań czytelników i z tego, na co ludzie bardzo czekają. Nie zamierzam co prawda przestać kupować ich tytułów ani się na nich obrażać, ale moim zdaniem też się ten żart nie udał.

Tak jakby Egmont napisał wczoraj, że wyda integrale Thorgala, Asterika i KiK, a dzisiaj że to prima aprilis, kupujcie sobie nadal pojedyncze tomiki póki nam schodzą, haha.
« Ostatnia zmiana: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:06:26 wysłana przez ukaszm84 »

Offline PJP

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #752 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:02:06 »
Cytuj
to pytam o to jak określić jakieś kryteria, co jest na miejscu, a co nie jest
Trudno, jak wszystko w marketingu. Ale istnieją pewne kwestie, których się nie tyka, bo jest to niebezpieczne: polityka, religia, niektóre zachowania seksualne. Wiadomo, że świadomość społeczna się zmienia, ale czasem lepiej nie wchodzić w pewne rejony, chyba że zależy nam na aferze i darmowej reklamie, za wszelką cenę ;)
W tym konkretnym przypadku Ongrys zagrał na sentymencie i to w najbardziej perfidny sposób, stąd moje marudzenia. Nie dosyć, że zagrał to jeszcze puścił salwę w swoich klientów, krótko mówiąc, zamiast lekko pogłaskać i zanęcić - zniechęcił. A jest to dla wydawnictwa niebezpieczne, bo przecież generalnie idea wydawnictwa opiera się właśnie na sentymencie...
Jedyne sensowne wyjście z tej sytuacji to... skasowanie posta albo wydanie czegoś z listy.
« Ostatnia zmiana: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:04:24 wysłana przez PJP »

Offline parsom

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #753 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:07:22 »
Zjedz Snickersa, albo co...

Offline Takesh

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #754 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:07:31 »
A ja osobiście nie mam nic przeciwko takim żartom. W końcu to był żart w Prima Aprilis. Wszystkie niusy tego dnia biorę z przymrużeniem oka.

Jeśli nie potrafimy się zaśmiać nawet w jeden dzień w roku, to może potrzebujemy jednak trochę więcej luzu? Nikogo nie osądzam.

Więcej uśmiechu wszystkim życzę z okazji zbliżających się świąt Wielkanocnych i na cały rok 😀

Offline Mruk

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #755 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:17:43 »
Ja myślę, że taki żart słabo wygląda, bo sprawia wrażenie jakby wydawnictwo cisnęło bekę z oczekiwań czytelników i z tego, na co ludzie bardzo czekają.

Jeśli już, to cisną bekę z tego, że są małym żuczkiem i dostają odmowne odpowiedzi od wydawców zagranicznych i polskich autorów.

Przecież napisali, że chcieli to wszystko wydać, ale nie dostali zgody, więc gdzie ty tu widzisz bekę z oczekiwań czytelników?

Tak jakby Egmont napisał wczoraj, że wyda integrale Thorgala, Asterika i KiK, a dzisiaj że to prima aprilis, kupujcie sobie nadal pojedyncze tomiki póki nam schodzą, haha.

Zupełnie nie tak, bo Egmont w każdej chwili może to zrobić, ale tego nie robi, bo nie chce. A Ongrys napisał, że się starał, ale dostał odmowę.

Offline GoNzO

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #756 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:28:08 »
Niech lepiej zabiorą się za Żbika zbiorczego.

Offline starcek

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #757 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:34:19 »
Niech lepiej zabiorą się za Żbika zbiorczego.
Nie ma Nefretete = nie ma drugiego tomu. Chyba żeby próbować wydawania nie po kolei.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline parsom

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #758 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:44:44 »
A w zasadzie dlaczego nie ma Nefretete?

Offline Takesh

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #759 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 12:57:40 »
Nefretete w latach 70-tych znalazł Jan Żbik. Minęło prawie 50 lat i okazało się, że znowu nie ma. Żbik na emeryturze. Kto ją teraz znajdzie? Ja bym zlecił to Dampcowi.

Offline parsom

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #760 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 13:09:33 »
Teraz to wiadomo gdzie szukać - u Obajtka. Ale dlaczego nie wydają? Są jakieś problemy? Obajtek wykupił prawa?

Offline kv

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #761 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 13:35:36 »
Podobno w domu wisielca nie mówi się o sznurku...drogi Ongrysie.

Żart żartem, ale żart żartowi nierówny - będąc w "żartach komiksowych", to ktoś chętny być ofiarą żartów zbójceczy na Dzień Śmiechały?

Ja jednak wolałbym wylądować na dachu niż dostać przez łeb....

Offline starcek

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #762 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 14:17:45 »
A w zasadzie dlaczego nie ma Nefretete?
Możemy tylko gdybać. Z dawnych czasów konwentowych pamiętam wypowiedź Rosińskiego z której wynikało, że nie ceni specjalnie swojego udziału w tej serii. Czemu nie należy się dziwić, gdy wiemy pod jakimi auspicjami była prowadzona.

Ongrys był na tyle uparty, że jednak do wznowień innych zeszytów doszło, więc pewnie to tylko kwestia czasu, a doczekamy się i Nefretete. Rosiński to chomik, który na krótkiej smyczy zawsze trzymał plansze, więc to spowolnienie nie wynika chyba z braku materiałów źródłowych?

Cóż znaczy te kilka lat w obliczu kilkudziesięciu od czasów pierwszego wydania?
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Castiglione

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #763 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 15:21:42 »
Jeśli nie potrafimy się zaśmiać nawet w jeden dzień w roku, to może potrzebujemy jednak trochę więcej luzu? Nikogo nie osądzam.
No ale co jest w tym śmiesznego? Wydamy to, to i to, o co prosiliście. A nie, jednak ch..a wydamy, haha.

Offline misiokles

Odp: Ongrys
« Odpowiedź #764 dnia: Pt, 02 Kwiecień 2021, 15:25:03 »
Widać od jakiegoś czasu na forum, że lockdowny i brak fizycznego wyżycia się użytkowników ma oddźwięk z nad-emocjonalnym odbieraniu rzeczywistości. Nie tak dawno temu ktoś po kupieniu nowego wydania From Hell stwierdził, że timof to najgorsze wydawnictwo w Polsce, teraz tu się obraża za żarty prima-aprilisowe....
Wiosno, najkurwiaj!