W taki, ze mozliwe, ze w tym roku ceny nominalne nieruchomosci jeszcze wzrosna!
Dales wkladu wlasnego 200tysiecy a 400 tysiecy kredytu biorac kredyt na rekordowo niskich stopach w 2020. Do końca 2021 płaciłeś w sumie tylko marże banku. Nieruchomosci zdrozaly przez 2020 i 2021 o 20% przynajmniej. Czyli majac jakiekolwiek problemy ze splata raty mozesz to puscic spokojnie za ponad 700tysiecy. Splacasz kredyt, mieszkales poltora roku "za darmo" i ochroniles w pelni pieniadze, ktory poszly w 2020 jako wklad wlasny.
Tymczasem osoba majaca Twoj wklad wlasny 200 tysiecy w banku w 2020, stracila realnie powiedzmy 8% w 2020 czyli zostaje 184 tysiace. W 2021 inflacja przyspieszyla i realnie byla powiedzmy 12% zostaje 162 000. Teraz w 2022 pojawilo sie oprocentowanie depozytów na jakieś 2% przy realnej inflacji zapewne z 15% .
Kto na tym lepiej wyszedl? Ktos kto bral hipotetyke przy ultra promocyjnych stopach w 2020 (nawet jezeli teraz uzna, ze czas sprzedac) czy ten kto trzymal gotowke?
Odnośnie ankiety brakuje opcji, że chciałbym kupować więcej - np. jeżeli wyjda kolejne serie Epic collection w Polsce.
Raz że wyliczenia są lekko z tyłka a dwa zwróć uwagę że rynek nieruchomości hamuje (ceny materiałów lecą jak Space X do góry, brak rąk do pracy, problemy innego typu np brak nowych przyłączy gazu do 2024) + mniejsza zdolność dla nowych kredytobiorców.
Za chwile się może okazać że wartość domu za 600 tys będzie w cenie 550 albo i mniejszej.
Po za tym dochodzi czynnik, powiedzmy, "ludzki" w tym momencie (inflacja, wojna itd) ja bym się w ogólnie nie decydował na kupno nieruchomości bo nie wiadomo co się wydarzy za chwilę/kilka miesięcy najbliższych, nawet kosztem straty kilku procent przez inflację.
Dlatego też nie pisze takich kocopołów proszę bo nie maja realnego przełożenia na rzeczywistość.
"Więc ludzi nie obchodzi za ile teoretycznie sprzeda to mieszkanie i że mieszkał rok za darmo, tylko skoro on chce mieć mieszkanie i w nim mieszkać, a rata poszła drastycznie do góry przy szalejącej inflacji - to jest to problem, a nie inwestycja życia."
I to idealnie podsumowuje całosc tej dyskusji więc skończmy temat nieruchomości