Nie mówię o możliwości fotomanipulacji, tylko o tym, że nie nie wszystko możesz sfotografować, żeby to potem to fotomanipulować. Żeby sfotomanipulowac bazę na Marsie, musisz ją najpierw sfotofgrafować i już pojawia się problem. Nawet takie banały, chcesz teraz tu zrobić komiks który dzieje się w Tokyo. Co zrobisz? Skąd weźmiesz zdjęcia? z Google Images? Przypadkowe zdjęcia z netu? Co zrobisz jak będziesz chciał zrobić pościg samochodowy? Zaaranżujesz sesję fotoshoot ? Oczywiście, że wszystko da się jakoś obejść, wesprzeć 3d ale efektywność i opłacalność (nawet czasowa) przestanie być tak atrakcyjna.
@ Pixar Wiesz, nie każdego priorytetem musi bycie na kasowym szczycie, czego działalność Laiki (i wsparcie ich patronów o których mówisz) jest dowodem.