Też kupię. I cieszę się - dla mnie prace Chew, Lau czy Mattiny są tak samo ważne jak klasyczne w technikach prace popularnych rysowników. Lubię, jak być może zauważyliście, różnorodność w tym akurat obszarze. Okładka Harley (nie przepadam za tą postacią) #59 jest oczojebna, wesoła i tandetna ale fajnie pasuje do wcześniejszej okładki Chew (artysta popełnił kilka takich "motoryzacyjnych" prac z pannami z DC (widziałem również
Batgirl Catwoman na jakimś ścigaczu)) i jest odskocznią od tradycyjnych prac, których od lat mamy "na morgi".
Choć o gustach się nie dyskutuje to szanuję każde zdanie i nie gniewam się na Rybę, że gardzi tą okładką
Na ATOMie pojawił się Venom #3 w wykonaniu Moliny za 199zł. Aktualnie numer ten to solidny key issue, bo zadebiutował w nim Knull. Cena jest naprawdę spoko. Może ktoś z Was się skusi.
Skusiłeś się?