Tak, widziałem tą spinę Garnera. Artgerm dorzuca, że Mattina wciąż to robi z wieloma pracami. Ciekawe.
Swoją drogą ten Nova i Flash - to taka częsta w trykotach akurat poza. Pewnie wiele podobnych "ujęć" by się znalazło.
W modelingu czy tzw erotycznej fotografii jest od groma oklepanych ustawień modelek i ciężko o uniknięcie tego.
Moim zdaniem niepotrzebnie się spinają chłopcy. Te prace są tak różne w wykonaniu, tle, kolorystyce. Dziwne gdyby na przestrzeni blisko 100 lat konwencji sh udało się unikać powielenia czegoś.