Zawsze z dużą przyjemnością oglądam te różne warianty, ale widząc, ile co niektórzy forumowicze kupują wersji (w N52 chyba któraś liga miała 52 okładki) to zastanawiam się, ile z tych zeszytów jest przeczytanych, ile leży na kupce wstydu, a ile jest kupionych tylko dla okładki.
Czy szanowni kolekcjonerzy podziela się tą informacją ? Pytam z czystej ciekawości.