Napiszę tak. Zazwyczaj oceny komiksów na LC jeśli są, bo wiadomo, że pojawią się rzadziej, nie mówiąc o recenzjach, są względne z moimi. Z literaturą jest różnie. W przypadku obyczajowych, kryminałów czy fantastyki na początku (zaraz po wydaniu) pierwsze kilka czy kilkanaście to peany pisane przez blogerów, którzy dostali egzemplarz za darmo
I wtedy jest "piękna literatura" itp. dyrdymały pisane przez nawiedzone niunie.