Autor Wątek: Non Stop Comics  (Przeczytany 438607 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline laf

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #240 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 07:32:12 »
Ostatnio przejechałem się na Grass Kings
A co Ci się nie podobało w Grass Kings? Pytam, bo sam jestem zainteresowany tym tytułem.

Offline Jaxx

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #241 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 11:31:02 »
A co Ci się nie podobało w Grass Kings? Pytam, bo sam jestem zainteresowany tym tytułem.

Raczej wypadkowa poszczególnych elementów, niż coś pojedynczego, konkretnego. Przede wszystkim niezbyt zainteresowała mnie historia - cały czas miałem wrażenie, że gdzieś już coś podobnego czytałem, tyle że zrobionego dużo lepiej. Najlepsze, co mi przychodzi na myśl to "ubogi kuzyn Skalpa" (przy czym Skalpa uwielbiam) - w obu tytułach mamy podobne tło i zawiązane akcji. Niby wszystko na miejscu jest tak powinno, ale jakoś ani historia ani narracja nie zaciekawiły mnie w trakcie lektury.

Po drugie - postacie. Przez cały pierwszy tom nie zainteresowała mnie ani jedna z występujących tam postaci - ot, taka tam zbieranina anarchistów, którzy myślą, że wszystko im wolno, bo tak sobie wymyślili. Mają jakieś tam swoje motywacje i przeszłość, ale kompletnie nie obeszło mnie, dlaczego są tacy jak są i co się z nimi stanie. I znowu - w Skalpie postacie były ostre jak brzytwy, barwne i często hipnotyzujące. Tutaj wszystko wydaje mi się takie blade, proste i schematyczne. A jeżeli napędzające historie postacie nie potrafią do siebie przekonać, to historia przegrywa już na starcie.

Po trzecie - rysunki. Mogą się podobać, tego nie zamierzam negować. Ale kompletnie nie podobają się mnie. Rozmyte, "popaćkane" kolorami, niewyraźne. Lubię raczej realistyczne, wyraźnie zarysowane kadry, a tutaj mam jakby zbiór impresjonistycznych obrazów. Po którymś tam zeszycie zaczęły mnie mocno męczyć.

Tak więc to wszystko jest czysto subiektywne. Ktoś inny może do tego tytułu podejść zupełnie inaczej i odebrać go z "wow" na ustach. Komiks swoje plusy ma (klimat Królestwa oddany jest nieźle, kadry w rozbiciu na pojedyncze obrazy potrafią zrobić wrażenie), ale w zalewie tego, co teraz dostajemy u mnie zdecydowanie odpada. Kupiłem, przeczytałem, wystawiłem na OLX.



« Ostatnia zmiana: Wt, 04 Czerwiec 2019, 11:33:14 wysłana przez Jaxx »

Offline laf

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #242 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 12:23:26 »
Dzięki. Swoją drogą ciekawe jakbyś odebrał ten komiks nie przeczytawszy wcześniej Skalpu.

A jeżeli napędzające historie postacie nie potrafią do siebie przekonać, to historia przegrywa już na starcie.
Nic dodać, nic ująć. Do takiego Dylana z Zabij albo zgiń przekonałem się od pierwszego kadru i dzięki temu cała historia była tym bardziej wciągająca.

Po trzecie - rysunki. Mogą się podobać, tego nie zamierzam negować. Ale kompletnie nie podobają się mnie. Rozmyte, "popaćkane" kolorami, niewyraźne. Lubię raczej realistyczne, wyraźnie zarysowane kadry, a tutaj mam jakby zbiór impresjonistycznych obrazów. Po którymś tam zeszycie zaczęły mnie mocno męczyć.
Osobiście też preferuję rysunek realistyczny, ale przeglądając przykładowe plansze muszę przyznać, że grafika GK urzekła mnie z marszu. Nawet sama kolorystyka jest jakaś taka hipnotyzująca.

Offline LordDisneyland

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #243 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 13:31:04 »
@ laf - ja "Skalp" dopiero zacząłem czytać i jestem bardzo zbudowany tym, co Aaron mi serwuje :)

Natomiast przygody z "GrassKings" zakończyłem na pierwszym tomie i rozumiem Jaxxa, mnie również niespecjalnie obeszła historia przedstawiona w komiksie. Co więcej- także  postaci i ich wzajemne relacje, ich motywacja, ich problemy : wydało mi się to mdłe i schematyczne. Nawet historia z potomstwem niespecjalnie mnie poruszyła. Bardzo przeszkadzały mi dialogi, są ...hmmm...nijakie.
 No i parę drobiazgów- kadry z końmi w krainie, gdzie koni jeszcze nie było? Pamiętam, że cuś mi zgrzytało w scenach lotniskowo-awiacyjnych, ale teraz nie jestem w stanie sprawdzić w komiksie, co konkretnie, może potem dopiszę.

Tak więc- rozczarowanie, bo po obejrzeniu kilku stron byłem tym tomem zauroczony. Bywa - taka już dola komiksiarza :)

Jedyne, co naprawdę podobało mi się w GK- to praca Jenkinsa.
« Ostatnia zmiana: Wt, 04 Czerwiec 2019, 16:27:15 wysłana przez LordDisneyland »
,, - Eeeeech.''

Offline Jaxx

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #244 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 14:43:54 »
Dzięki. Swoją drogą ciekawe jakbyś odebrał ten komiks nie przeczytawszy wcześniej Skalpu.

Trudno powiedzieć, może zupełnie inaczej. Ale wciąż nie obchodziłyby mnie specjalnie postacie, a biorąc później do ręki Skalpa doszedłbym pewnie do wniosku, że schemat jak w Grass Kings, ale jednak zrobione dużo lepiej :)

Osobiście też preferuję rysunek realistyczny, ale przeglądając przykładowe plansze muszę przyznać, że grafika GK urzekła mnie z marszu. Nawet sama kolorystyka jest jakaś taka hipnotyzująca.

Kadry potrafią zauroczyć, to prawda. Ale chociaż bez problemu powiesiłbym poszczególne grafiki na ścianie jako obrazy, to jednak czytanie komiksu w całości w takiej stylistyce stało się dla mnie po jakimś czasie już zbyt męczące. Jakbym szedł przez galerię, gdzie muszę dokładnie obejrzeć każdy obraz, żeby nie stracić czegoś z historii. Od połowy stwierdziłem, że chciałbym, aby to się już skończyło i odliczałem strony do końca.

Offline laf

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #245 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 14:57:27 »
Dzięki Panowie za opinie. W takim razie ten tytuł ląduje z kupki "w późniejszym terminie", na kupkę "nie, dziękuję"

sum41

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #246 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 15:26:38 »

Kadry potrafią zauroczyć, to prawda. Ale chociaż bez problemu powiesiłbym poszczególne grafiki na ścianie jako obrazy, to jednak czytanie komiksu w całości w takiej stylistyce stało się dla mnie po jakimś czasie już zbyt męczące. Jakbym szedł przez galerię, gdzie muszę dokładnie obejrzeć każdy obraz, żeby nie stracić czegoś z historii. Od połowy stwierdziłem, że chciałbym, aby to się już skończyło i odliczałem strony do końca.

To chyba zaleta a nie wada? Lepiej proste postacie bez cieniowania oraz bez tła? Polecam komiksy Marvela...

Offline LordDisneyland

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #247 dnia: Wt, 04 Czerwiec 2019, 21:31:35 »
Od razu o Runaways pomyślałem :)
,, - Eeeeech.''

sum41

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #248 dnia: Śr, 05 Czerwiec 2019, 08:04:55 »
Od razu o Runaways pomyślałem :)

Żeby tylko to a niestety coraz więcej takich "biednych w szczegóły"rysowników - "młodzieżowych" a wiadomo młodzież dziś woli wszystko uproszczone...

Offline Archie

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #249 dnia: Cz, 20 Czerwiec 2019, 17:33:02 »
Tak się zastanawiałem w jaką serię pulp/sci-fi mogłoby wejść Non Stop Comics po Fear Agencie i na myśl przychodzi mi Elephantmen. Jak myślicie, jest szansa?
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthafuckin' happens. And it can happen to you."

ramirez82

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #250 dnia: Cz, 20 Czerwiec 2019, 18:09:05 »
Jak dla mnie, już sam fakt, że jest to tak długa seria, świadczy o tym, że jest mało prawdopodobna od NSC, czy Muchy.

JanT

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #251 dnia: Cz, 20 Czerwiec 2019, 18:22:08 »
To wychodzi też w takich fajnych cegiełkach po 488 stron https://www.goodreads.com/series/238668-elephantmen-mammoth Ale myślę że szanse małe.

ramirez82

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #252 dnia: Cz, 20 Czerwiec 2019, 18:25:37 »
To w ilu takich grubasach zamknie się całość? 5? To coś jak The Goon.

JanT

  • Gość
Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #253 dnia: Cz, 20 Czerwiec 2019, 18:40:13 »
Jakoś w 5/6 powinno się zmieścić.

Offline Archie

Odp: Non Stop Comics
« Odpowiedź #254 dnia: Cz, 20 Czerwiec 2019, 18:49:59 »
Tak wygląda chronologia wydań zbiorczych: https://imgur.com/a/VllB5Pz

Ogólnie najlepiej czytać tak: Mamonth 1-3 (tu jest zebrana seria do #50 i wydarzenia są ustawione chronologicznie), a później 2260 1-6 (#51-80).
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthafuckin' happens. And it can happen to you."