Przeczytałem właśnie "Dni, których nie znamy" i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Dawno, żaden komiks tak mnie nie wciągnął fabularnie. Bardzo ciekawy świeży pomysł i dobre zakończenie. Na długo zostanie w głowie, cały czas o nim myślę. Wieczorem wspominałem o tym komiksie żonie, na koniec stwierdziła, że to pierwszy komiks który jej opowiedziałem.
Mógłby powstać z tego dobry film. Naprawdę polecam!