Autor Wątek: Najlepszy komiks jaki przeczytałem  (Przeczytany 11950 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline celtic

Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #60 dnia: Nd, 29 Marzec 2020, 22:32:19 »
1.Prosto z piekła
2.AKIRA
3.100 NABOI
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline Dracos

Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #61 dnia: Pn, 30 Marzec 2020, 10:32:06 »
1. Szninkiel w jedynej słusznej wersji czyli cz/b chociaż tutaj wpływa na wybór sentyment z dzieciństwa.

2. Piotruś Pan m.in. za możliwość wielu interpretacji jak dla mnie kapitalny komiks.

Miał być najlepszy, ale to ciężki orzech do zgryzienia dlatego podałem dwa.

Offline negatron

Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #62 dnia: Pn, 30 Marzec 2020, 23:11:58 »
Jeśliby wybrać pojedynczy album to czarno-biały „Szninkiel”.
Jeśli całą serię to „Kajko i Kokosz”. 

Online Leyek

Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #63 dnia: Nd, 05 Kwiecień 2020, 23:18:01 »
Z filmem nie miałbym najmniejszego problemu (od lat niezmiennie i raczej już nie do przebicia - "12 Gniewnych Ludzi"). Odnośnie komiksu myślałem ponad tydzień, rozważałem te wszystkie poważne pozycje, żeby miec czyste sumienie powtórzyłem jeszcze "Patience" Clowesa. Dziś rano stwierdziłem, że dalsze rozważania są bez sensu, bo najlepszy (a i często dojrzalszy niż te dojrzałe tytuły) jest zdecydowanie:
- Calvin i Hobbes

Najbliżej przebicia był "Doom Patrol" Morrisona, próbowały też walczyć "Wieczna Wojna", "SOS dla szczęścia" Van Hamme'a, "Miracleman" Moore'a, "Dredd Ameryka" i wspomniana "Patience".
PS. Na szczęście "Providence" skończyłem czytać dziś już po podjęciu decyzji :)
« Ostatnia zmiana: Pn, 06 Kwiecień 2020, 00:27:32 wysłana przez Leyek »

Offline LordDisneyland

Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #64 dnia: Pn, 06 Kwiecień 2020, 05:02:46 »
Pytanie w sam raz na pandemiczne czasy, mógłbym cyzelować odpowiedź miesiącami, a i tak pewnie po podaniu jednego tytułu miałbym wątpliwości.


W tym momencie przychodzą mi na myśl "Sandman", "Signal To Noise", "DoomPatrol" i gdzieś poza kategoriami trzecia księga TRiA.

Ten ostatni komiks był moją pierwszą w życiu lekturą przeczytaną samodzielnie i w dużym stopniu odpowiedzialny jest za to, że zachwyciłem się literaturą, nie tylko komiksową.....ale tu mamy raczej do czynienia z triumfatorem w dziedzinie "najważniejsze komiksy w twoim życiu" :D





PS i już po chwili korci mię, żeby ten post edytować  ;D
« Ostatnia zmiana: Pn, 06 Kwiecień 2020, 05:11:26 wysłana przez LordDisneyland »
,, - Eeeeech.''

Bender

  • Gość
Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #65 dnia: Nd, 19 Kwiecień 2020, 16:32:51 »
Trochę w formie epilogu, follow up:
(a i to było trudno wybrać)

1. Hey, Wait...
2. Incal
3. Jimmy Corrigan
4. Hellboy
5. Akira
6. Peanuts
7. Edena
8. Donjon
9. Gus
10. Maus
11. Sabrina
12. Arsene Schrauwen
13. Love & Rockets
14. The Interview
15. Buddha
16. Tytus, Romek i Atomek
17. Killing Joke
18. Bottomless Belly Button
19. Leaving Richard's Valley
20. Persepolis

Offline VooDoo-79

Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
« Odpowiedź #66 dnia: Nd, 19 Kwiecień 2020, 17:10:31 »
Najlepszy komiks jaki przeczytałem to zdecydowanie THORGAL - Kraina Qa. Pamiętam do dzisiaj jak po raz pierwszy zobaczyłem go w 1989r. (miałem wtedy 10 lat :) ) przez szybę w kiosku, męczyłem rodziców przez kilka dni żeby mi go kupili a wiadomo jakie to wtedy czasy były ;) Czytałem go wtedy z zapartym tchem a po skończeniu było jedno wielkie wwwoooowww!!!! Później czytałem go z setki razy i za każdym razem miałem niesamowitą frajdę z lektury. Jeśli jeszcze mogę jakiś inny wyróżnić to będzie to na pewno THORGAL - Łucznicy i oczywiście SZNINKIEL :)