Jakie ma znaczenie czy pisał jeden scenarzysta czy dziesięciu skoro wynik jest identyczny? To, że scenarzyści dostali wolną rękę to nie znaczy, że mogli robić co im się podoba. Każdy scenarzysta miał konkretne zadanie, jedna drużyna przywiozła kryształ, druga Ilyanę itd, itp. To sposób w jaki sposób to się stanie miał być skutkiem ich widzimisię, lub raczej umiejętności pisarskich. Jakby to niby wydać seriami, któraś jest nadrzędna a inne mniej? Równie dobrze można by wydać w jednym tomie ten początek z Legionem, później zakończenie z dupy co by się zmieściło w jednym tomie a na koniec ze 25 zeszytów tie-inów.