Autor Wątek: Mucha Comics  (Przeczytany 1062788 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline Motyl

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2700 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 21:55:22 »
Spider-Man 1/90, rednacz kiedyś wspominał, że musieli go dodrukowywać. W momencie upadku Semica nakłady/sprzedaż nadal były imponujące, patrząc na obecne liczby, ale nie dla wszystkich była to wystarczająca liczba.

Offline vision2001

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2701 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 22:01:36 »
Jaki komiks z ostatnich 30 lat sięgnął 100 000?
Dla zainteresowanych tematem może warto również zapoznać się z tym opracowaniem: https://www.ejournals.eu/pliki/art/331/ ?

Offline Chmielu

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2702 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:00:38 »
Otworzyłem dzisiaj "Spectaculara".

Najpierw hasło reklamowe: "Jeśli chorujesz na nostalgię - Mucha Comics Cię z niej wyleczy!"

Czekałem na ten komiks od marca czy kwietnia, kiedy dowiedziałem się, że się ukaże. Jak już napisałem (z określonych powodów) nie kupuję polskich wydań amerykańskich komiksów. Ten został zakupiony.
 
I co?

I mam, k...a, nauczkę.

Mucha wydała swojego pierwszego Absolute. Absolute Fuck-up. (chociaż może mieli już wcześniej - tego nie wiem)

1. Doskonale wiedziałem, że Sal Buscema to nie Rosiński czy Andreas. Nie wszystko dobrze wygląda w powiększonym formacie. Ja to wiem, wydawca powinien wiedzieć tym bardziej. "Odrestaurowane" i powiększone plansze Buscemy wyglądają FATALNIE. Chwilami jak coś co narysował Plata-Przechlewski.
2. Jest "Rhino". I jest "Vermin". To po jakiego wuja jest "Sęp"? Czy leci z nami redaktor?
3. Skany. Doprawdy nie wiem, które wyglądają gorzej - te poprawione czy te "skopane". Chyba rację ma Freshmaker, że te skopane przypominają przynajmniej coś co już nie wróci. [I znów ta nostalgia ;)].
4. Motyl wspomniał, w którymś poście, że tłumacz zachował tłumaczenie z nagrobka egmontowskiego epica. Pomyślałem wtedy: "Nie, to niemożliwe. Nie mogą przecież odpierdalać fuszerek z czasów Tm-Semica typu tablica z napisem "Klinika dla obłąkanych przestępców Arkham" na budynku  itp., itd. I co? Mogą! Tłumaczenia nagrobków, tłumaczenia tytułów gazet - przetłumaczymy to panu hurtowo. Mamy w Polsce wydawców typu marszand/znawca gutenberga, który podaje obcojęzyczne nazwy miesięcy w wydanym przez siebie kalendarzu, i mamy takich, którzy nie potrafią ogarnąć umieszczenia tłumaczenia na dole strony (lub pod kadrem). W Polsce, w której jakieś 90% ludzi przygotowujących swoje CV wpisuje znajomość języka angielskiego. Jak byłem mały i nie znałem ni w ząb angielskiego to radochę sprawiało mi, że mogłem sobie przetłumaczyć angielskie napisy w "Funky Koval", gdy puszczali go w "Fantastyce".
5. Skan hologramu jest tak pocieszny, że nawet nie wiem co o tym myśleć.

Jeśli jesteś fanem DeMatteisa i Buscemy poczekaj na trade'a z Marvela (też spieprzą, ale pewnie mniej), albo kup oryginalne zeszyty. Nie bądź frajerem jak Chmielu. Tyle ode mnie.
P.S. I nie - nie "DOKONAŁO SIĘ". A jeśli się dokonało, to nic dobrego.
To nie pandemia, to test IQ.

"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty" /
„Łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani” Mark Twain

sum41

  • Gość
Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2703 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:04:36 »
Ja mam kompletna cala serie Spectacular i tak kupilem wydanie Muchy☺

Offline Gieferg

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2704 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:06:15 »
Odebrałem Spectaculara i powiem tyle - ta "gorsza jakość" mi w sumie nawet bardziej pasuje do tego retro-komiksu niż ta "lepsza" więc jak dla mnie nie ma problemu.

Offline xanar

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2705 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:12:14 »
Otworzyłem dzisiaj "Spectaculara".

Najpierw hasło reklamowe: "Jeśli chorujesz na nostalgię - Mucha Comics Cię z niej wyleczy!"

Czekałem na ten komiks od marca czy kwietnia, kiedy dowiedziałem się, że się ukaże. Jak już napisałem (z określonych powodów) nie kupuję polskich wydań amerykańskich komiksów. Ten został zakupiony.
 
I co?

I mam, k...a, nauczkę.

Mucha wydała swojego pierwszego Absolute. Absolute Fuck-up. (chociaż może mieli już wcześniej - tego nie wiem)

1. Doskonale wiedziałem, że Sal Buscema to nie Rosiński czy Andreas. Nie wszystko dobrze wygląda w powiększonym formacie. Ja to wiem, wydawca powinien wiedzieć tym bardziej. "Odrestaurowane" i powiększone plansze Buscemy wyglądają FATALNIE. Chwilami jak coś co narysował Plata-Przechlewski.
2. Jest "Rhino". I jest "Vermin". To po jakiego wuja jest "Sęp"? Czy leci z nami redaktor?
3. Skany. Doprawdy nie wiem, które wyglądają gorzej - te poprawione czy te "skopane". Chyba rację ma Freshmaker, że te skopane przypominają przynajmniej coś co już nie wróci. [I znów ta nostalgia ;)].
4. Motyl wspomniał, w którymś poście, że tłumacz zachował tłumaczenie z nagrobka egmontowskiego epica. Pomyślałem wtedy: "Nie, to niemożliwe. Nie mogą przecież odpierdalać fuszerek z czasów Tm-Semica typu tablica z napisem "Klinika dla obłąkanych przestępców Arkham" na budynku  itp., itd. I co? Mogą! Tłumaczenia nagrobków, tłumaczenia tytułów gazet - przetłumaczymy to panu hurtowo. Mamy w Polsce wydawców typu marszand/znawca gutenberga, który podaje obcojęzyczne nazwy miesięcy w wydanym przez siebie kalendarzu, i mamy takich, którzy nie potrafią ogarnąć umieszczenia tłumaczenia na dole strony (lub pod kadrem). W Polsce, w której jakieś 90% ludzi przygotowujących swoje CV wpisuje znajomość języka angielskiego. Jak byłem mały i nie znałem ni w ząb angielskiego to radochę sprawiało mi, że mogłem sobie przetłumaczyć angielskie napisy w "Funky Koval", gdy puszczali go w "Fantastyce".
5. Skan hologramu jest tak pocieszny, że nawet nie wiem co o tym myśleć.

Jeśli jesteś fanem DeMatteisa i Buscemy poczekaj na trade'a z Marvela (też spieprzą, ale pewnie mniej), albo kup oryginalne zeszyty. Nie bądź frajerem jak Chmielu. Tyle ode mnie.
P.S. I nie - nie "DOKONAŁO SIĘ". A jeśli się dokonało, to nic dobrego.

Ja nie wiem co wy z tym "powiększonym formatem" nie wiem czy w tym przypadku w ogóle jest coś powiększone a jak już to przy tych starszych materiałach gdzie są te białe obwódki to powiększenie jest minimalne, dopiero przy tych "nowoczesnych" komiksach gdzie jest zadrukowana cała strona to robi różnice szczególnie gdzie jest splash page na dwie strony.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline death_bird

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2706 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:17:52 »
Edit: jeszcze przykład uzupełniający - dlaczego nie podaje się za dużo informacji, przypuśćmy szwagier zaprasza na weekend, nie chcesz jechać to powiesz, że ciężko z pieniędzmi na wyjazd, po czym żona się wygada że właśnie na półkę odłożyłeś nowego Spectacular Spider-Mana, no może być niezręcznie.

Tego przykładu to żywcem nie rozumiem.
Przecież jak żona powie, że odłożyłeś na półkę "Spectacular Spider-Man" od Muchy to to właśnie jest najlepsze potwierdzenie, że z kasą kiepsko skoro tyle jej dopiero co poszło na Muszy produkt o którym wszyscy wiedzą, że do najtańszych nie należy. ;)
Innymi słowy małżonka jedynie potwierdza wersję mężowską jednakowoż nie powtarzając jej słowo w słowo co oznacza, że zeznania w żaden sposób nie zostały ustalone przed rozmową.  8)
A ponieważ rodzina z pewnością wie o tym uzależnieniu jak również o tym ile kasy na nie idzie zatem wszystko gra i buczy - alibi idealne. ;D
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Crono

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2707 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:18:51 »
Chmielu, ale że co? Przeszkadzają ci przetłumaczone nagłówki w gazecie czy tekst na nagrobku? Ty to na poważnie napisałeś, czy sobie jaja robisz?

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2708 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:30:33 »
   Odebrane wczoraj, dzisiaj otwarte i obejrzane. Słabo wyglądają te gorszej jakości zeszyty, szczerze mówiąc słabiej niż się spodziewałem i myślałem oglądając wrzucone tutaj zdjęcia. Mnie tam to nigdzie w dziecięce czasy Tm-Semic nie przeniosło, jeżeli już to w starczą przyszłość kiedy będę miał z -8 dioptrii, sporo plansz jest bardzo niewyraźnych, im dalszy rzut i więcej szczegółów tym bardziej się to wszystko w mamałygę zamienia. O szyciu i odstającej okładce nie wspominam bo to muchowy standard, jakby ze dwa takie tomy postawić obok siebie, to byłby dobry centymetr przerwy między grzbietami. Jak nie więcej.

Ach no i oczywiście musiało trafić akurat na Oko Pumy.
« Ostatnia zmiana: So, 11 Wrzesień 2021, 23:36:37 wysłana przez SkandalistaLarryFlynt »

Offline pawlis

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2709 dnia: So, 11 Wrzesień 2021, 23:46:17 »
2. Jest "Rhino". I jest "Vermin". To po jakiego wuja jest "Sęp"? Czy leci z nami redaktor?
Jak pisałem licencjat o tematyce społecznej w amerykańskim komiksie mainstreamowym (tym superhero), to promotorka kazała mi poprawić Green Lanterna na Zieloną Latarnię z tego względu, że polskie tłumaczenie się już mocno utrwaliło. Być może coś podobnego jest z "Sępem/Vulture'em".

Offline Nawimar III

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2710 dnia: Nd, 12 Wrzesień 2021, 00:06:13 »
Podejrzewam Chmielu, ze jesli wykazesz sie odrobina cierpliwosci to za wzglednie niebawem odsprzedaz tego ,,omniaka" (notabene wczesniej byla juz w tej formule ,,Sprawiedliwosc") za cene jesli nie okladkowa to bardzo jej bliska. Biorac pod uwage popularnosc ,,Pajeczaka" nie zdziwie sie jesli takze w tym przypadku powtorzyla sie sytuacja z ,,Dlugim Halloweenem" i ,,Mrocznym zwyciestwem". Natomiast na edycje amerykanska raczej bym nie liczyl. A przynajmniej nie w najblizszych kilku latach.

Offline Gieferg

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2711 dnia: Nd, 12 Wrzesień 2021, 02:22:21 »
Cytuj
Nie wszystko dobrze wygląda w powiększonym formacie.

Powiększone po byku, centymetr wyższe niż Epic od Egmontu.

Offline Cringer

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2712 dnia: Nd, 12 Wrzesień 2021, 03:25:35 »
Powiększone po byku, centymetr wyższe niż Epic od Egmontu.
no i ten 1 centymetr robi różnice. A teraz wyobraź sobie jakby Buscema prezentował się wspaniale gdyby był w pomniejszeniu!

Offline kr4kers

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2713 dnia: Nd, 12 Wrzesień 2021, 10:03:37 »
Chmielu, ale że co? Przeszkadzają ci przetłumaczone nagłówki w gazecie czy tekst na nagrobku? Ty to na poważnie napisałeś, czy sobie jaja robisz?
Mnie też w komiksach irytują przetłumaczone tablice informacyjne -witamy w Kansas lub podobne ,nagłówki w gazetach, szyldy Bar u - (tu wstawić imię właściciela) itp . Słabo to wygląda. Wolałbym tak jak Chmileu tłumaczenie pod kadrem albo na dole strony np "*tekst na tablicy ....." a nie masakrowanie oryginalnych rysunków...:/ .Wracając do tematu też mam swój egzemplarz Spidera i według mnie te "retro" zeszyty wyglądają fatalnie.

Pierwszy post więc mówię wszystkim cześć ,ale forum czytam od czasów gildii -tam się udzielałem czasami :P

Offline Crono

Odp: Mucha Comics
« Odpowiedź #2714 dnia: Nd, 12 Wrzesień 2021, 10:08:14 »
Ja uważam że jak tłumaczymy komiks to w całości. No chyba że wydawca nie zachowuje oryginalnej (podobnej) czcionki (jak np. Scream w tytułach zeszytów w Tomb Raider), ale to chyba temat na odrębną dyskusję.
« Ostatnia zmiana: Nd, 12 Wrzesień 2021, 10:22:08 wysłana przez Crono »