Otworzyłem dzisiaj "Spectaculara".
Najpierw hasło reklamowe: "Jeśli chorujesz na nostalgię - Mucha Comics Cię z niej wyleczy!"
Czekałem na ten komiks od marca czy kwietnia, kiedy dowiedziałem się, że się ukaże. Jak już napisałem (z określonych powodów) nie kupuję polskich wydań amerykańskich komiksów. Ten został zakupiony.
I co?
I mam, k...a, nauczkę.
Mucha wydała swojego pierwszego Absolute. Absolute Fuck-up.
(chociaż może mieli już wcześniej - tego nie wiem)1. Doskonale wiedziałem, że Sal Buscema to nie Rosiński czy Andreas. Nie wszystko dobrze wygląda w powiększonym formacie. Ja to wiem, wydawca powinien wiedzieć tym bardziej. "Odrestaurowane" i powiększone plansze Buscemy wyglądają FATALNIE. Chwilami jak coś co narysował Plata-Przechlewski.
2. Jest "Rhino". I jest "Vermin". To po jakiego wuja jest "Sęp"? Czy leci z nami redaktor?
3. Skany. Doprawdy nie wiem, które wyglądają gorzej - te poprawione czy te "skopane". Chyba rację ma Freshmaker, że te skopane przypominają przynajmniej coś co już nie wróci. [I znów ta nostalgia
].
4. Motyl wspomniał, w którymś poście, że tłumacz zachował tłumaczenie z nagrobka egmontowskiego epica. Pomyślałem wtedy: "Nie, to niemożliwe. Nie mogą przecież odpierdalać fuszerek z czasów Tm-Semica typu tablica z napisem "Klinika dla obłąkanych przestępców Arkham" na budynku itp., itd. I co? Mogą! Tłumaczenia nagrobków, tłumaczenia tytułów gazet - przetłumaczymy to panu hurtowo. Mamy w Polsce wydawców typu marszand/znawca gutenberga, który podaje obcojęzyczne nazwy miesięcy w wydanym przez siebie kalendarzu, i mamy takich, którzy nie potrafią ogarnąć umieszczenia tłumaczenia na dole strony (lub pod kadrem). W Polsce, w której jakieś 90% ludzi przygotowujących swoje CV wpisuje znajomość języka angielskiego. Jak byłem mały i nie znałem ni w ząb angielskiego to radochę sprawiało mi, że mogłem sobie przetłumaczyć angielskie napisy w "Funky Koval", gdy puszczali go w "Fantastyce".
5. Skan hologramu jest tak pocieszny, że nawet nie wiem co o tym myśleć.
Jeśli jesteś fanem DeMatteisa i Buscemy poczekaj na trade'a z Marvela (też spieprzą, ale pewnie mniej), albo kup oryginalne zeszyty. Nie bądź frajerem jak Chmielu. Tyle ode mnie.
P.S. I nie - nie "DOKONAŁO SIĘ". A jeśli się dokonało, to nic dobrego.