W dwóch tomach po ponad 500 stron by siadło idealnie
Przekonamy się już niedługo, czy cena komiksu ponad 500 stron ci siądzie idealnie. Jeśli siądzie, to coś się będzie myślało w dalszym osiodłaniu takich grubasów.
Pewnie tak, przy czym dostać prawdziwy omnibus to byłoby coś.
Inna sprawa, że rozumiem, że Mucha nie chciała ryzykować.
Prawdziwych omnibusów u nas jeszcze nie ma i nie wiadomo, czy będą. Najbliżej takiemu wydaniu była Sprawiedliwość, acz stron było jak na format omnibusa znacznie mniej.
Panowi grunt ze odwarzyli sie wydac te "ramotki z tych smiesznych i glupich lat 90tych ktorych nie warto czytac i nikt ich nie kupi"
Nie da się ukryć, że iście w ramotki to też swego rodzaju ryzyko.
Omnibus przy tej grubości kartek, które daje Mucha raczej będzie wyglądał jak te od DC po 1500 stron. Lepiej niech wydają to tak jak wydają najbardziej optymalny format.
To inna kwestia. Mnie na przykład bardzo nie podoba się, jak biorę do ręki jakiś potężny komiks, a papier jest tak cienki, że grafiki prześwitują na drugą stronę. Nie wiem, jak wygląda ostatnio wydany Animal Man, ale po grzbiecie prezentowanym w necie jest to może pół grubości amerykańskiego omnibusa.