Mucha Comics

[JanT]

To ja już nie wiem o co chodzi temu Motylu (na pewno nie o HoX/PoX  ) Najpierw że grubasy z nowych Marveli a potem że Moonshadow to grubas

[Motyl]

A właśnie - kiedy Moonshadow? Miał być do końca roku?

Będzie w przyszłym roku, prace nad albumem jeszcze trwają, nie nastawiałbym się, że będzie to pierwszy czy drugi tydzień stycznia.
JanT, jakieś grubasy będą, ale znów nadinterpretujesz, nie pisałem, że z nowych Marveli. Trochę cierpliwości, styczeń już niebawem, wszystkiego się dowiesz. Bo Moonshadow to grubas, pół tysiąca stron jak się patrzy

[Kapral]

Pół tysiąca stron czyli 500. Nie taki znów grubas.

[Arne]

JanT, jakieś grubasy będą, ale znów nadinterpretujesz, nie pisałem, że z nowych Marveli.

Ty nie pisales, ale JanT pytal o Marvele. Odpowiadajac na pytanie delikatnie edytowales tresc tego pytania i dlatego wszyscy zostali wprowadzeni w blad, gdyz mysleli o Marvelach

[roble]

Pół tysiąca stron czyli 500. Nie taki znów grubas.

U muszki drogo za te 500 będą wołać..

[Arne]

I tak lepiej, że wyda to Mucha niż Libertago...
I cena będzie bardziej znośna (lub mniej nieznośna - zależy jak na to spojrzeć), i może nie będzie ubitych rogów...

[ramirez82]

Era Apocalypse'a 2 na Gildii już z dostępnością 24h.

[Motyl]

Era Apocalypse'a 2 na Gildii już z dostępnością 24h.

Moje egzemplarze już do mnie lecę, pewnie przed weekendem będzie okazja sztachnąć się świeżą farbą drukarską

[MarcusSz]

Dziś odebrany 
Czytać na razie nie będę, bo kilka innych pozycji jest przed - ale na szybko - wygląda ładnie, a "pachnie" bardzo intensywnie . Jedno ale, nie wiem dlaczego, ale byłem przekonany że całość AoA będzie na grzbiecie w jednej kolorystyce - niebieskiej - ale jednak nie 

[Motyl]

U mnie też już są prezenty pod choinkę

[GoNzO]

U mnie też już są prezenty pod choinkę

Po co Ci pięć er apokalipsy :>?

[Motyl]

Po co Ci pięć er apokalipsy :>?

Rozdam potrzebującym i tym, którzy najbardziej go potrzebują

[kenji]

Z jednej strony wydaje się to dziwne. Ale w sumie z drugiej .... te mam 5 egzemplarzy Szninkla. Tylko ze w różnych wydaniach.

Każdy choruje na swój sposób

[Arne]

Ja jestem chorszy Mam sześć

[sokratesik]

A ja Szninkla mam wydanie Orbity i nie kupię innego. Nawet jeśli mucha by to wydała  To najlepiej wydany komiks tamtych czasów, starsza pani kioskarka u której przesiadywałem w kiosku jako dziecko mi go "odłożyła". Odkładała mi komiksy, gdy ich nie można było kupić. Kajko i Kokosz, tytusy, kleksy... Gdyby obejrzała wnętrze tego Szninkla to... chyba by mi go  nie sprzedała. Miałem już 15 lat, ale ciągle byłem jej ulubionym sąsiedzkim dzieciakiem  To dzięki niej w dużej mierze mam komiksomaniactwo. Wspomnienia są cenniejsze niż jakiekolwiek nowe super wydanie.