Tam to był jeden zeszyt tu masz trochę więcej niż jeden, to feedback proporcjonalnie też większy
Tylko że tam na ten zeszyt był lepszy materiał, co sam pokazywałeś. Ale przeszło to bez echa. Tu nie ma materiału, aby to wydać lepiej.
Tu nie chodzi o jakość tylko o cenę. Jakby to Mucha podzieliła i wydała w kilku tomach to by nawet nie było tej gównoburzy. I nikt by się nie zająknął że cena sumarczyna dzielonego wydania byłaby wyższa. Ludzie chcą omnibusów, Egomont wydaje kolejny, ale ludzie łapią się za głowę skąd taka cena, bo są przyzwyczajeni do "tanich" tpb. Tylko jakoś nikt nie sumuje ile tak naprawdę płaci w całości za te tpb, a to wychodzi więcej niż za jedno obszerne wydanie.
Przecież jojczenie też jest na Ongrysa za cenę Kompletnych Akt (a tam też zdarzają się pomylone dymki dialogowe), ale nie ma takiej awantury jak w przypadku komiksu od Muchy. To całe narzekanie o jakości to jest tylko zasłona dymna bo chodzi o cenę. Bo ludzie liczyli ze wydawca będzie rozdawał za darmo ten komiks.
Tylko czekać jak Egmont zapowie Knightfall i cena nie będzie po myśli czytelników. Obstawiam przeglądanie albumów z lupą zeby przywalać się wtedy do każdego koloru wyjechanego za szkic.