Autor Wątek: Małomiasteczkowe życie komiksowe  (Przeczytany 7802 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pawel.M

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #45 dnia: Nd, 13 Czerwiec 2021, 22:33:08 »
R~Q
Cóż, musiałbyś po prostu odwiedzić jakąś wieś, wtedy byś może ogarnął jak bardzo błądzisz. Ale podkreślam: wieś, a nie podmiejską sypialnię czy osiedle popegeerowskie. Ale rozumiem, jako lewica (mieszkasz w squacie?) żywisz bezgraniczną pogardę dla ciemnych i zacofanych wieśniaków, którzy nie chcą - na wzór wielbionych Afrykańczyków - iść w awangardzie ludzkości ku tęczowo-czerwonemu słoneczku.

Wiesz co mnie bawi na lewicy? Uwielbienie polskiego, pańszczyźnianego chłopa z XVIII-XIX wieku w połączeniu z zoologiczną nienawiścią do współczesnego polskiego chłopa :D

Cytuj
-rzędy nowego budownictwa zajmujące pojedynczy łan, tj. długie na kilkaset, wąskie na 10 m
Przecież to nie wieś, to sypialnia miasta. Na wsi odrolnienie gruntów nie jest sprawą prostą, a gruntów kl. I-III praktycznie niemożliwą. Tak się nadział deweloper, który dookoła mnie kupił parę ha i teraz ma kukurydzę :D I jeszcze musi ode mnie dzierżawić 0,25 ha, bo ten kawałek jest łącznikiem między jego dwoma polami.

Jak wyprowadzasz sie z miasta to zakładam, że do podmiejskiej wsi, więc:
Po części błędne założenie. Te podmiejskie wsie, np. podpoznańskie Koziegłowy, prawdziwą wieś przypominają tylko nazwą - de facto to miasteczko, a może miasto (kilkanaście tysięcy mieszkańców). Tam nie wyprowadzają się ludzie chcący żyć na wsi, tylko "słoiki" szukające tańszego lokum, niż w centrum miasta.

Mieszczuch chcący żyć na wsi poszukuje - jak widzę w okolicach właśnie Poznania, - do 70 km od rogatek miasta.
« Ostatnia zmiana: Nd, 13 Czerwiec 2021, 22:44:00 wysłana przez Pawel.M »

Offline R~Q

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #46 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 05:56:32 »
Jeśli mój opis tego, jak kapitalizm zniszczył polską wieś "odczytałeś" jak szkalowanie jej mieszkańców, to świadczy to raczej o twojej projekcji. I jeszcze ta obsesja na lewaków xD

Offline xanar

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #47 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 08:39:22 »
Polska współczesna wieś:
-parkowanie pół auta na chodniku pół na jezdni
-rzędy nowego budownictwa zajmujące pojedynczy łan, tj. długie na kilkaset, wąskie na 10 m
-plastikowe domy pseudodworki
-thuje
-koszenie trawy, zero bioróżnorodności
-smród z fermy
-internet to neostrada po kablu na słupach, prędkość max 30Mb/s a jak zawieje to 0
-miejska sieć ciepłownicza nie dochodzi więc wszyscy palą węglem - od początku jesieni do końca wiosny oddychasz zatrutym powietrzem
-do kanalizy sąsiad się nie przyłączył i leje ścieki do strumyka
-na boże ciało cała wieś zablokowana
-chodniki z różowych betonowych kostek
Jak wyprowadzasz sie z miasta to zakładam, że do podmiejskiej wsi, więc:
-hałas z eski/adwójki itp.
-krajobraz to wielkie hale logistyczne, montownie
-wies rozjechana przez tiry
-autobusy co 2h jeśli w ogóle, musisz jeździć autem
-jedyny skwer we wsi to teraz betonowy plac z pomnikiem ż.wykletych
-rewitalizacja drogi dojazdowej tj. wycinka 200-letniej alei drzew
-na każdym płocie 2 szmaty reklamowe

Oczywiście bywa inaczej, ale te idealizowane podmiejskie wsie, na które wyprowadzają się mieszczuchy, wyglądają właśnie tak.

Mieszkam na wsi, przynajmnie Wikipedia tak mówi, nie doświadczyłem większości rzeczy, które napisałeś.
Wieś - 16,2 km od Warszawy licząc od Pałacu Kultury.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline starcek

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #48 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 11:01:24 »
Bo twoja wieś jest pewnie sypialnią z rzędami bliźniaków, a nie wsią,"gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała". O fabryce tuczników po drugiej drogi nie wspomnę.

Taka to obecnie różnorodność wsi.

Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

sum41

  • Gość
Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #49 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 11:26:31 »
Polska współczesna wieś:
-parkowanie pół auta na chodniku pół na jezdni

Czasem tak ale tylko goscie przyjezdni bo ludzie na wsi maja podworka !

-rzędy nowego budownictwa zajmujące pojedynczy łan, tj. długie na kilkaset, wąskie na 10 m

a jak ma to wygladac innaczej?

-plastikowe domy pseudodworki

kazdy sobie robi jak lubi, dziwne?

-thuje

podobno trzeba byc eko :)

-koszenie trawy, zero bioróżnorodności

zgadzam sie

-smród z fermy

bo kazda wies ma ferme...

-internet to neostrada po kablu na słupach, prędkość max 30Mb/s a jak zawieje to 0

pierwsze slysze  otakim rozwiazaniu, u mnie net z 20 lat juz zakopany a od ponad roku mam swiatlowod

-miejska sieć ciepłownicza nie dochodzi więc wszyscy palą węglem - od początku jesieni do końca wiosny oddychasz zatrutym powietrzem

zgoda ale nie do konca bo coraz wiecej ludzi ma gaz, olej lub z solarow

-do kanalizy sąsiad się nie przyłączył i leje ścieki do strumyka

kanalizy u mnie brak ale jezdza beczki, strumyk brak

-na boże ciało cała wieś zablokowana

to kazda wies ma swoj kosciol hmm u mnie na 11 miejscowosci w gminie 3 koscoly.

-chodniki z różowych betonowych kostek

rozowych i szarych, pretensje prosze do gminy, sporo  osob robi w swoim zakresie

Jak wyprowadzasz sie z miasta to zakładam, że do podmiejskiej wsi, więc:

-hałas z eski/adwójki itp.

halas jest z A2

-krajobraz to wielkie hale logistyczne, montownie

brak, choc w gminie sa

-wies rozjechana przez tiry

nie bo sa zakazy i nie jezdza

-autobusy co 2h jeśli w ogóle, musisz jeździć autem

byly autobusy co 40 min ale jak ludzie zaczeli sie dorabiac i jezdzic wlasnymi autami a autobusami tylko dzieci do szkoly to chyba logiczne ze mniejszyli liczbe

-jedyny skwer we wsi to teraz betonowy plac z pomnikiem ż.wykletych

brak skweru, ale mamy plac zabaw, remize, boisko na ktorym brak dzieci bo siedza w domach, po co wiecej jak ludzie i tak wala do galerii handlowej

-rewitalizacja drogi dojazdowej tj. wycinka 200-letniej alei drzew

drogi naprawiaja bez wycinania drzew, bardziej wycinanja je właściciele dzialek bo im sie lisci grabic niechce...

-na każdym płocie 2 szmaty reklamowe

takie czasy ze reklame mozna spotkac ale kilka na cala wies

Oczywiście bywa inaczej, ale te idealizowane podmiejskie wsie, na które wyprowadzają się mieszczuchy, wyglądają właśnie tak.

Z miast ubylo w 2020 r 46 tys ludzi, w skali kraju malo choc jest to tendencja rozsnaca.
« Ostatnia zmiana: Pn, 14 Czerwiec 2021, 11:28:42 wysłana przez sum41 »

Offline Cypher

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #50 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 14:56:12 »
Z tym internetem po kablach na słupach to koledze chodzi chyba o nowe sieci światłowodowe.
U mnie to np. jakiś Program Operacyjny Polska Cyfrowa (POPC) wspierającego budowę sieci światłowodowej w lokalizacjach, gdzie usługi te nie były wcześniej dostępne.
W każdym razie, gość u mnie ostatnio zbierał pozwolenia na montaż na działkach kabla światłowodowego, na słupach poniżej linii energetycznej.
Infrastruktura światłowodowa dla telefonii stacjonarnej istnieje, ale jest słabo rozwojowa, by mieć jakiś konkretny internet. Jako że studzienek brak i aby puścić dodatkowe kable, to trzeba by od nowa kopać, koszt niestety spory, a i ludzie nie byliby zbytnio pozytywnie do tego nastawieni. Więc wymyślono swiatłowód w "powietrzu". :D
Póżniej infrastruktura jest dzierżawiona i zwykle kładzie na niej łapkę największy.
Niemniej o "internet to neostrada po kablu na słupach, prędkość max 30Mb/s a jak zawieje to 0" też pierwszy raz słyszę.
Nie wiem czy jest jeszcze coś takiego jak neostrada, Orange chyba już inaczej to nazywa. Predkości 150-300 Mb/s w górę. I jak zawieje, to raczej nic się nie dzieje. Kiedyś tak było na dziadowskich sieciach radiowych. Sam mam radiówkę, obecnie niby nawet jakąś w technologii 5G i podczas największej burzy, transferowi nawet brewka nie tyknie. ;)


Offline xanar

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #51 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 15:31:11 »
U mnie interent po kablu to działa tak jak 20 lat temu, realnie to było 2 Mb/s.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Damien

  • Gość
Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #52 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 18:11:44 »
Cytuj
-na każdym płocie 2 szmaty reklamowe

To źle że mieszkańcy mogą w ten sposób sobie dorobić?

Cytuj
-krajobraz to wielkie hale logistyczne, montownie

I dzięki nim mieszkańcy wsi nie muszą jeździć specjalnie do miasta za chlebem, co generuje niemałe koszty. Lepiej żeby nie było fabryk na wsiach, a miejscowi żyli na zasiłku w skrajnej biedzie, albo reorganizowali życie wyprowadzając się do miasta, gdy może nie mogą będąc np. rodzicami, lub opiekując się swoimi rodzicami? (dodaj milion innych powodów).

Cytuj
plastikowe domy pseudodworki

Nie widziałem nigdy domu z plastiku ??? chyba że mówisz o jakiejś nowoczesnej skandynawskiej architekturze...

sum41

  • Gość
Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #53 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 21:21:55 »
U mnie jest tpsa z 20 lat a rok temu gmina byla w jakims programie i cala zostala przekopana aby zalozyc swiatlowod, gdy ktos sie odrazu podlaczyl bylo z free instalacja i kable.

Moze koledze chodzi o sztukaterie na elewacjach ale to ze styropianu.

Offline NuoLab

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #54 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 21:26:18 »
Moze koledze chodzi o sztukaterie na elewacjach ale to ze styropianu.

Ja stawiam na to, że chodziło mu o to https://pl.wikipedia.org/wiki/Siding

sum41

  • Gość
Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #55 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 21:28:48 »
Ok ale siding robi sie przewaznie jako podbitke dachu, wiem bo wlasnie jestem w trakcie.
Moze kolega ma jakis kompleks i jest zvtych co mysla ze jedzenie bierze sie z marketu a krowy sa tez fioletowe 😊

Offline Cypher

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #56 dnia: Pn, 14 Czerwiec 2021, 21:41:13 »
Ze ~30 lat temu była moda na siding na ścianach zewnętrzych, chyba z usa to przyszło.
Nieżłe to nawet wyglądało jak nowe było, do tej pory kilka domów (głównie drewnianych) u mnie jeszcze takich stoi, ale problemy z wentylacją chyba były, bo wykonane to z plastiku oraz zieleniały od mchu, glonów czy podobnych, a że ludzie na biało robili, to omyć się trzeba było. :)

Offline R~Q

Odp: Małomiasteczkowe życie komiksowe
« Odpowiedź #57 dnia: Wt, 15 Czerwiec 2021, 07:11:21 »
Plastikowe w sensie metaforycznym.