och - widzac liczby -naklad okladki z piersiami zaraz zniknie - obstawiam ze jutro
Dzień się jeszcze nie skończył, może się uda. I tylko stresujecie spokojnych czytelników (swoją drogą dobry patent jak komiks nielimitowany uczynić limitowanym nie używając słowa "limitowany"
Też zamówiłem i od razu opłaciłem, co by limitka nie przepadła. A darmową wysyłkę teraz łatwo ogarnąć, jak znowu wróciła promka na komiksy tego innego wydawnictwa. BTW strasznie pruderyjni na tej Gildii. W innych sklepach siusiak sobie spokojnie powiewa nie zakrywany żadnymi przylepcami. A i wrócił też limitowany Incal do Gildii i tak się zastanawiam, czy dostali od wydawnictwa czy to z jakich zwrotów.
A co do Spawna to daj Gunslingera, Kinga i Hellspawna. Simmonsa można sobie darować, nie ma sensu reanimować tego trupa na naszym rynku. Ale jakby udało się ogarnąć z regularnej serii #185-250, o to to by było coś