Autor Wątek: Libertago  (Przeczytany 317182 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline sgor

Odp: Libertago
« Odpowiedź #915 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:00:57 »
Po pierwsze super, że ktoś wydaje tego typu pozycje w Polsce, super, że są chętni.

Jednakże mnie najbardziej boli to nadużywanie wyrazu "ekskluzywny" na okładce. Wygląda na to, że taką drogę obrała galeria polishcomicart.pl, bo 95% ich opisów oryginalnych plansz wygląda tak:

"Przedmiotem Galerii jest wyjątkowa plansza, którą stworzył wpaniały xxxxx do komiksu:
(...)
Ta wspaniała plansza z pewnościa będzie stanowić perełkę w kolekcji przyszłego nabywcy."

O ile to może pasować do kilku wyjątkowych prac, to jak przeglądasz ich ofertę to po 10-15 razie masz po prostu dość i trąci to straszną amatorszczyzną lub dość prostackim PR.

Ale i tak trzymam kciuki za nich, bo im więcej galerii zajmujących się sztuką komiksową tym lepiej :)

Offline donT

Odp: Libertago
« Odpowiedź #916 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:25:55 »
Mnie te wydania nie interesuja. Nie krytykuje, nie wysmiewam, nie wypowiadam sie.
Kto chce niech kupuje. Kto nie, niech nie kupuje.
Proste.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Odp: Libertago
« Odpowiedź #917 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:27:50 »
Co z tego, że ten Thorgal jest taki duży jak tam połowę powierzchni strony zajmuje margines? Te kolorowe płótno no boku bez jakiegokolwiek wytłoczenia to bieda, tak samo jak ta boska litografia z podpisem, praktycznie w cenie kompletu zbiorczego Hellboya. Egmont ze swoimi Przedwiecznymi i Batmanem naprawdę nie ma się czego wstydzić.

Offline Arion Flux

Odp: Libertago
« Odpowiedź #918 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:42:53 »
Mnie te wydania nie interesuja. Nie krytykuje, nie wysmiewam, nie wypowiadam sie.
Kto chce niech kupuje. Kto nie, niech nie kupuje.
Proste.
Gdyby to było takie proste... ale nie jest. Otoż chodzi o to, ze oprocz ludzi, ktorych takie wydania nie interesują z definicji, takich jak np. Ty, oraz ludzi, ktorych takie wydania interesuja i są zachwyceni obecnym ich poziomem, takich jak np. Hans, sa jeszcze ludzi, ktorych takie wydania interesuja, ale nie do konca sa zadowoleni z powodu pewnego rodzaju niedociagniec, ktore czesto mozna interpretowac jako przejaw tzw. "amatorszczyzny" (np. numery na pustych stronach czy "afera grzbietowa"), i chcieliby, aby przyszle wydania pozbawione były tego typu "bugow". I moim zdaniem wydawca wsluchujac sie w glos tych ostatnich moze tylko na tym zyskac, podnoszac poziom swoich kwalifikacji w wydawaniu tego typu publikacji, czego bezposrednia implikacja bedzie to, ze zyskaja na tym rowniez zainteresowani takimi publikacjami klienci.   
« Ostatnia zmiana: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:45:51 wysłana przez KukiOktopus »

Odp: Libertago
« Odpowiedź #919 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:51:32 »
I są jeszcze tacy jak ja co chcieli kupić zbiorcze "W Poszukiwaniu Ptaka Czasu" i "Borgię" w cenie do 100 złotych.

Offline misiokles

Odp: Libertago
« Odpowiedź #920 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 15:53:42 »
Ale to już nie w temacie Libertago.

Offline Szekak

Odp: Libertago
« Odpowiedź #921 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 16:13:03 »
Gdyby to było takie proste... ale nie jest. Otoż chodzi o to, ze oprocz ludzi, ktorych takie wydania nie interesują z definicji, takich jak np. Ty, oraz ludzi, ktorych takie wydania interesuja i są zachwyceni obecnym ich poziomem, takich jak np. Hans, sa jeszcze ludzi, ktorych takie wydania interesuja, ale nie do konca sa zadowoleni z powodu pewnego rodzaju niedociagniec, ktore czesto mozna interpretowac jako przejaw tzw. "amatorszczyzny" (np. numery na pustych stronach czy "afera grzbietowa"), i chcieliby, aby przyszle wydania pozbawione były tego typu "bugow". I moim zdaniem wydawca wsluchujac sie w glos tych ostatnich moze tylko na tym zyskac, podnoszac poziom swoich kwalifikacji w wydawaniu tego typu publikacji, czego bezposrednia implikacja bedzie to, ze zyskaja na tym rowniez zainteresowani takimi publikacjami klienci.   
Dokładnie o to chodzi. Ja kupuję komiksy Libertago i im kibicuję, ale patrząc na ich kolejne mniejsze czy większe wpadki i przestrzelone nakłady entuzjazm spada z każdą pozycją. Hans tu mówił, że przetłumaczenie na nowo Borgii to dla wydawnictwa groszowe sprawy... to skoro to tak groszowe sprawy, to czemu doszło do wpadki z tłumaczeniem i korektą niepublikowanego wcześniej komiksu w Ptaku Czasu? No jak to jest, że mamy mega uber ekskluzywne wydanie za 550zł i takie buraki są w nim posadzone? Rynek i popyt na takie wydania jest, ale niech Libertago przemyśli swoją strategię i dołoży większej staranności przy wydawaniu komiksów i zmniejszy nakłady, wtedy to będzie wyglądać tak jak powinno i wszyscy będą zadowoleni, od klientów, po wydawnictwo.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline xanar

Odp: Libertago
« Odpowiedź #922 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 16:20:24 »
Z tego co tu piszecie to te "wydania ekskluzywne" są tylko z nazwy i ceny, bo na pewno okładki (gną się), papier (cienki prześwitujący) i jak widać niektóre tłumaczenia nie są ekskluzywne.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline moai

Odp: Libertago
« Odpowiedź #923 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 16:24:04 »
np. numery na pustych stronach
Odbiegnę trochę od tematu, ale czytelnicy komiksów mają również problem z pustymi stronami i chcą reklamować dany komiks ze względu na występujące w nim wakaty :) Dlatego też u niektórych wydawców można spotkać paginację na pustych stronach - taka forma uzmysłowienia czytelnikowi, że jest wszystko OK. :P

Offline Szekak

Odp: Libertago
« Odpowiedź #924 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 16:26:02 »
Okładki mogłyby być grubsze, to prawda, ale nie ma tragedii, papier jest moim zdaniem fajny, wyjątkiem jest cz/b Thorgal który powinien być na offsecie, a nie jest i to jest fatalny, szkolny błąd wydawcy który bardzo ciężko mi wybaczyć, bo Thorgal cz/b na offsecie byłby genialny... no ale kreda tańsza niż porządny offset. Straszna szkoda właśnie tych baboli, bo w takich wydaniach, za taką kasę wszystko powinno być na tip top.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Arion Flux

Odp: Libertago
« Odpowiedź #925 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 16:42:43 »
Odbiegnę trochę od tematu, ale czytelnicy komiksów mają również problem z pustymi stronami i chcą reklamować dany komiks ze względu na występujące w nim wakaty :) Dlatego też u niektórych wydawców można spotkać paginację na pustych stronach - taka forma uzmysłowienia czytelnikowi, że jest wszystko OK. :P
Jesli tak, to Libertago zawalilo sprawe takze w zakresie "uzmyslawiania" takich czytelnikow, bo paginacja pustych stron nie jest stosowana w tych wydaniach konsekwentnie nawet obrębie jednej publikacji, a wrecz pojawia sie incydentalnie, co z pewnoscia wzbudzi w takim czytelniku jeszcze wiekszy niepokój, niz gdyby jej w ogole na pustych stronach nie bylo.

ramirez82

  • Gość
Odp: Libertago
« Odpowiedź #926 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 16:51:06 »
I są jeszcze tacy jak ja co chcieli kupić zbiorcze "W Poszukiwaniu Ptaka Czasu" i "Borgię" w cenie do 100 złotych.

Może niekoniecznie "do 100 złotych", ale gdyby Egmont wydawał tytuły Libertago, w jakości i cenie swoich Noir i Marvel Limited, pewnie brałbym jak leci.

Offline misiokles

Odp: Libertago
« Odpowiedź #927 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 17:09:40 »
Może niekoniecznie "do 100 złotych", ale gdyby Egmont wydawał tytuły Libertago, w jakości i cenie swoich Noir i Marvel Limited, pewnie brałbym jak leci.
Szninkiel is on the way

Offline donT

Odp: Libertago
« Odpowiedź #928 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 17:31:58 »
Gdyby to było takie proste... ale nie jest

Kuki, masz sporo racji, ale pozostane przy swoim.

To jest proste - glosujecie swoimi portfelami. Kupujac, "zgadzacie sie" na jakosc oferowanego produktu, pomimo ewidentnych baboli, niedorobek, marginesow, nakladu i ilosci eksklywnosci w ekskluzywnosci. W naszym kraju malo ktory wydawca slucha ludu, wiec jasne - mozecie o tym pisac i jechac sie nawzajem, ale niestety nie spodziewalbym sie diametralnej poprawy. Skoro lud to bierze, to jest git. Zycze jednak wszystkim kupujacym te wydania abym sie mylil.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline misiokles

Odp: Libertago
« Odpowiedź #929 dnia: Śr, 23 Wrzesień 2020, 17:36:34 »
Prawdopodobnie się mylisz. Nikt na początku drogi nie jest ekspertem w swojej dziedzinie. Perfekcję osiąga się latami. Życzę Libertago by z każdym wydanym komiksem do perfekcji się przybliżało.