Autor Wątek: Libertago  (Przeczytany 317252 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline freshmaker

Odp: Libertago
« Odpowiedź #615 dnia: Wt, 19 Maj 2020, 18:30:12 »
a wydaniu angielskim schwytana kriss nie ma dorysowanego stanika?

Offline marcing

Odp: Libertago
« Odpowiedź #616 dnia: Wt, 19 Maj 2020, 18:53:03 »
Zdaje się, że tak i nie tylko Thorgal jest w ten sposób cenzurowany. Pewnie chodzi o poszerzanie grupy odbiorców?

Offline death_bird

Odp: Libertago
« Odpowiedź #617 dnia: Wt, 19 Maj 2020, 19:05:36 »
a wydaniu angielskim schwytana kriss nie ma dorysowanego stanika?

Że co?... Proszę?  :o

Że niby Kriss ocenzurowali??  :o
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Dracos

Odp: Libertago
« Odpowiedź #618 dnia: Wt, 19 Maj 2020, 20:37:17 »
Kiedyś na pewno widziałem właśnie tak ocenzurowanego Thorgala zdaje się Kriss w Łucznikach miała narzuconą na siebie jakąś skórę. Podobne rzeczy widziałem też W Armadzie albo Aldebaranie gdzie tam już się nie certolili tylko czarny pasek machnęli w miejscu biustu. I to zdaje się że wersje US bo nie podejrzewam żeby w UK takie cyrki robili.

Offline turucorp

Odp: Libertago
« Odpowiedź #619 dnia: Wt, 19 Maj 2020, 20:49:25 »
Kiedyś na pewno widziałem właśnie tak ocenzurowanego Thorgala zdaje się Kriss w Łucznikach miała narzuconą na siebie jakąś skórę. Podobne rzeczy widziałem też W Armadzie albo Aldebaranie gdzie tam już się nie certolili tylko czarny pasek machnęli w miejscu biustu. I to zdaje się że wersje US bo nie podejrzewam żeby w UK takie cyrki robili.

Nie wiem jak teraz, ale swego czasu np. w sklepach Golden Apple Comics komiksy były dzielone ze względu na „sceny” i rzeczy Manary,  Serpieriego, Corbena itp. trafiały do wydzielonego „saloniku”, obejściem tego typu obostrzeń były min. czarne paski w „lżejszych” komiksach z Europy.

Offline JanJ

Odp: Libertago
« Odpowiedź #620 dnia: Pn, 01 Czerwiec 2020, 22:22:46 »
A tu jeszcze slipcase holenderskiego wydania zbiorczego Thorgala




Bender

  • Gość
Odp: Libertago
« Odpowiedź #621 dnia: Pn, 01 Czerwiec 2020, 23:09:44 »
Niebo a ziemia

Offline Gazza

Odp: Libertago
« Odpowiedź #622 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 07:45:06 »
Można? Można! :)
Osobiście widziałbym jaśniejsze tło, ba - nawet białe z czarnymi fontami, ale całościowo - wolę taką prostotę niż przerost formy nad treścią.

Offline death_bird

Odp: Libertago
« Odpowiedź #623 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 08:43:42 »
Kolor bym zmienił, ale nadwiślańskie wydanie przy tym to dramat w trzech tomach.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Boro

Odp: Libertago
« Odpowiedź #624 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 11:20:52 »
Świetny jest!
A tak wygląda z tomami w środku:


Według sklepu okładkowo za 149 Euro.
https://www.stripweb.be/S-stripverhaal-verzamelbox-36-albums-bestellen-21393.asp
To cena za całość 7 integrali plus slipcase?

Offline JanJ

Odp: Libertago
« Odpowiedź #625 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 11:46:27 »
Tak, 7 integrali do 36 tomu + slipcase za ok. 600 zł.

A tak jeszcze zastanawiam się, czy ten sam rysunek na holenderskim i naszym boxie to tylko przypadek?  :)
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Czerwiec 2020, 11:49:15 wysłana przez janjedlikowski »

Offline Teli

Odp: Libertago
« Odpowiedź #626 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 11:56:57 »
Chciałem napisać coś sarkastycznego na temat różnic rynkowych, cenowych i sposobów dojenia oraz traktowania biednego polskiego komiksiarza w porównaniu z jego zachodnioeuropejskim odpowiednikiem ale niestety zabrakło mi znaków na klawiaturze by oddać mą boleść.

Offline death_bird

Odp: Libertago
« Odpowiedź #627 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 12:29:17 »
Myślę, że jednak poszedłeś na łatwiznę i zwyczajnie Ci się nie chciało.  ;D
Gdyby było inaczej na pewno udałoby się odpowiednie znaki znaleźć i wykorzystać.  8)

Uwaga. Podaję przykład: #*%$()!  #***@! @(%%)*#$%)_*(($)_!!! ;)

Niestety mamy do czynienia z przykładem na to jak bardzo nasz rynek jest jeszcze niewyrobiony i jak można wcisnąć ludziom byle co za spore pieniądze. Może za jakąś dekadę albo coś koło tego.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline JanJ

Odp: Libertago
« Odpowiedź #628 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 12:42:33 »
Na "zachodzie" jest multum takich ekskluzywnych wydań i ich cena jest pewnie znacznie bardziej rynkowa niż u nas, gdzie jak pojawia się takie limitowane-wypasione wydanie to wszyscy wpadają w zachwyt. Przecież te same wydania co u nas Libertago puszcza na rynek francuski tylko w znacznie niższym nakładzie (Szninkiel 100 szt, Thorgal kolor 250 szt, Thogral B&W 0 szt) zakładając słusznie, że pośród innych wypasionych wydań Thorgala itp. ludzie nie zakupią od nich tylu komiksów. Tom 1 Thorgala nadal jest do kupienia po francusku w kilku sklepach, więc widać, że schodzi im to znacznie wolniej niż u nas.

U nas spragniony konsument z dodatkową dawką sentymentalizmu kupi na razie wszystko, albo prawie wszystko nawet nieco przepłacając.
« Ostatnia zmiana: Wt, 02 Czerwiec 2020, 12:49:25 wysłana przez janjedlikowski »

Offline freshmaker

Odp: Libertago
« Odpowiedź #629 dnia: Wt, 02 Czerwiec 2020, 12:53:55 »
mi tak średnio się podoba ten granatowy slipase, nie lubię też obrazków na grzbietach / panoramy. wygląda to trochę jak zbiór książeczek dla dzieci.

do wydania libertago mogliby dorobić obwoluty a na grzbiet slipcase dać złote głowy ze zwieńczenia drakkara. poza tym płacimy tak na prawdę za to że komiks jest po polsku. gdyby mogli puścić 3000 szt kolorowego thorgala to cena też pewnie byłaby dużo niższa.