Autor Wątek: Libertago  (Przeczytany 316976 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Szekak

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1035 dnia: Pt, 30 Październik 2020, 17:03:20 »
Mariniego miał być Cygan z tego co tam zasłyszałem.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Hans

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1036 dnia: Pt, 30 Październik 2020, 17:04:55 »
A może faktycznie Cygan. Nie pamiętam, więc nie będę wprowadzał w błąd.

Offline freshmaker

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1037 dnia: Pt, 30 Październik 2020, 20:05:24 »
w momencie jak się ukazywały albumy z drapieżcami od egmontu to seria mi się nawet podobała. chciałem powtórzyć sobie na początku roku i niestety wymiękłem po drugim albumie.

Offline gashu

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1038 dnia: Pt, 30 Październik 2020, 20:07:27 »
"Cygan" za to był i cały czas jest bardzo fajny. To jedna z moich ulubionych europejskich serii i do dzisiaj boleję, że nigdy nie doczekała się kolejnych tomów.

Offline JonasCrow

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1039 dnia: Pt, 30 Październik 2020, 20:38:06 »
Obczajcie to:
http://www.mediatoon-foreignrights.com/serie/rapaces-integrale-complete/

kurczę, łyknąłbym taki integral z pocałowaniem ręki, ale... no za 100 okładkowo, a nie za 500... ech...

Offline Dracos

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1040 dnia: Pt, 30 Październik 2020, 21:32:08 »
"Cygan" za to był i cały czas jest bardzo fajny. To jedna z moich ulubionych europejskich serii i do dzisiaj boleję, że nigdy nie doczekała się kolejnych tomów.

Ja lubię Cygana w sensie że mam po nim dobre wspomnienia, ale z tego co pamiętam to seria się tak urwała z dupy, odczuwałem z tego powodu jakieś takie niezadowolenie.

Offline gashu

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1041 dnia: So, 31 Październik 2020, 08:27:42 »
Trzy pierwsze albumy to jedna spójna historia. Kolejne to już takie one-shoty z których każdy jest osobną, zamkniętą historią i można go spokojnie czytać bez znajomości innych. Nie wiem, czy w takim wypadku można mówić o jakimś „urwaniu”, chociaż jakiegoś ostatecznego zamknięcia opowieści o losach Cagoja faktycznie brak.
Z tego, co pamiętam obaj autorzy twierdzili, że zmęczyli się już tą serią, opowiedzieli wszystko co mieli do opowiedzenia i zajęli się innymi projektami.

Offline radioblackmetal

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1042 dnia: So, 31 Październik 2020, 11:38:28 »
Tak trochę pół żartem, pół serio: myślicie, że teraz tytuł "Cygan" jest "poprawny" ?

a propo  https://kultura.dziennik.pl/ksiazki/artykuly/7808727,agatha-christie-powiesc-tytul-zmiana-dziesieciu-malych-murzynkow.html
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Death

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1043 dnia: So, 31 Październik 2020, 12:29:16 »
Myślę, że każdy kto wspiera taką głupią polityczną poprawność powinien dostać soczystą lepę na pysk. :)
Jak ja się cieszę, że w nowym Barksie z Egmontu jest normalny tytuł Afryka dzika i nikt jeszcze tych komiksów nie ocenzurował.

JanT

  • Gość
Odp: Libertago
« Odpowiedź #1044 dnia: So, 31 Październik 2020, 13:01:24 »
Serio Drapieżcy w takim wydaniu? Ale myślę że co by nie wydali w takim wydaniu to i tak się sprzeda bo jest wystarczająca liczba maniaków limitek :)

Offline Hans

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1045 dnia: So, 31 Październik 2020, 15:35:27 »
Tak trochę pół żartem, pół serio: myślicie, że teraz tytuł "Cygan" jest "poprawny" ?

a propo  https://kultura.dziennik.pl/ksiazki/artykuly/7808727,agatha-christie-powiesc-tytul-zmiana-dziesieciu-malych-murzynkow.html
W obecnych czasach trzeba zastanawiać się nad wszystkim, aby nie być posądzonym o jakiekolwiek uprzedzenia.

Offline JanJ

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1046 dnia: So, 31 Październik 2020, 16:25:04 »
Serio Drapieżcy w takim wydaniu? Ale myślę że co by nie wydali w takim wydaniu to i tak się sprzeda bo jest wystarczająca liczba maniaków limitek :)

Mogli by coś wydać Mariniego, ale wolałbym wydanie mniej ekskluzywne (bez super złoceń, dziesięciu napisów wydanie ekskluzywne i tych wszystkich ozdobników) za max 200 zł a nie za 5 czy 6 stów.

A ten popyt to chyba tylko na Thorgala w kolorze, bo resztę można już dostać poniżej okładkowej i nakłady ciągle są dostępne. Taki Szninkiel poszedł ostatnio na allegro w licytacji za 475 zł...

Offline kenji

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1047 dnia: So, 31 Październik 2020, 16:31:56 »
Mogli by coś wydać Mariniego, ale wolałbym wydanie mniej ekskluzywne (bez super złoceń, dziesięciu napisów wydanie ekskluzywne i tych wszystkich ozdobników) za max 200 zł a nie za 5 czy 6 stów.

A ten popyt to chyba tylko na Thorgala w kolorze, bo resztę można już dostać poniżej okładkowej i nakłady ciągle są dostępne. Taki Szninkiel poszedł ostatnio na allegro w licytacji za 475 zł...

Możę i poszedł za 475, ale... powoli jest niedostępny w normalnej sprzedaży. Więc niedługo te ceny będą większe.
Myśle nawet że wydanie go ponownie przez Egmont , napędzi jeszcze bardziej sprzedaż tego tytułu w wersji ekskluzywnej.

Ale Szninkiel to jest komiks który wart jest takich pieniędzy. Ba - wart jest każdych pieniędzy.

Natomiast wydawanie wszystkiego w podobnej wersji za kwotę 500 czy 600 zł , rzeczywiście mija się z celem.
Bardzo ciekawi mnie jak "pójdzie " sprzedaż Borgii.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Libertago
« Odpowiedź #1048 dnia: Pn, 02 Listopad 2020, 15:16:41 »
W obecnych czasach trzeba zastanawiać się nad wszystkim, aby nie być posądzonym o jakiekolwiek uprzedzenia.

W czasach minionych było podobnie, więc niestety nic się nie zmieniło. Ale w sumie cały czas rządzi lewica, więc co też miało się zmienić...

Offline Teli

Odp: Libertago
« Odpowiedź #1049 dnia: Pn, 02 Listopad 2020, 16:03:38 »
Natomiast wydawanie wszystkiego w podobnej wersji za kwotę 500 czy 600 zł , rzeczywiście mija się z celem.
Bardzo ciekawi mnie jak "pójdzie " sprzedaż Borgii.

Nie chcę być złośliwy ale mam nadzieję że sprzedaż Borgii nie będzie aż tak spektakularna jak sobie Libertago założyło. Dlaczego? Bo może była by to szansa żeby zrewidowali swoje myślenie na temat następnych wydań. Thorgala wszyscy łyknęli, raz z sentymentu, dwa efekt "WOW" jakim był pierwsze tego typu wydanie. Szninkiel poszedł jeszcze na fali "WOW" do tego doszła swoista legendarność tego tytułu. Jednak "Ptak Czasu" już nie wywołał takich emocji, teraz mimo "ścięcia" nakładu najnowsze dzieło Libertago nie sprzedało się na pniu i pewnie powisi na sklepie.
Według mnie Libertago mogło by zmienić formułę, dać coś nowego, zaskakującego, coś wartego żeby wywalić te 400-600 monet na komiks. Litografia czy złocenia już nie robią takiego wrażenia jak dwa-trzy lata temu, a dopierdzielanie na każdej stronie tekstu "ekskluzywny" zaczyna sie robić kiczowate.
Nie neguję działań Libertago, uważam że swą inicjatywą wymusili na rynku komiksowym coś na co wielu czekało. Coraz więcej wydawnictw nie boi się wejść w rynek cegieł o powiększonym formacie i super chwała im za to.
Od Libertago chciałbym czegoś nowego bo możliwości są, a tak za każdym razem dostajemy tego samego kotleta tylko w innej panierce, do tego często z dziwnymi "ekskluzywnymi" błędami. Coraz mniej mi się chce to kupować...