Autor Wątek: Kurc  (Przeczytany 397665 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline moai

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1080 dnia: Nd, 19 Czerwiec 2022, 18:39:01 »
@moai - zerknij, proszę, raz jeszcze - kamienie są zupełnie rozmyte w wersji Kurca. Jeśli tak namalował je oryginalny artysta, to  oznacza, że grafik Motopolu przerysował je na nowo. Co do kolorów nie mamy pewności, która wersja lepsza, ale ostrość na pewno u Kurca jest zepsuta
Dalej będę z tym polemizował. To, że kamienie są rozmazane to nie znaczy, że nie był to efekt zamierzony przez Autora. Zauważ proszę, że czarny kontur obrazka jest OK, a jedynie elementy tła są rozmyte i być może to jest wersja oryginalna lub poprawiona przez Autora po latach lub przez wydawnictwo na prośbę Autora. Możemy sobie gdybać, dostaliśmy tak wersję jaką dysponuje i sprzedaje wydawca oryginalny, co nie oznacza, że to jest wersja skopana. To czy się nam podoba, czy nie to już osobna kwestia, która może mieć wpływ na zakup tego komiksu.

Offline Koalar

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1081 dnia: Nd, 19 Czerwiec 2022, 20:02:34 »
Jak dla mnie to to są po prostu dwie nieco różne wersje tej okładki. Pierwsza wersja z edycji z 1986 r. - to ona jest w integralu Kurca, a druga wersja z edycji z 1994 r. - to ona jest w wydaniu Motopolu.
Wieszanie psów na wydawcy czy wydaniu uważam w tym wypadku za grube nieporozumienie.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

brvk

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #1082 dnia: Nd, 19 Czerwiec 2022, 20:17:03 »
Rzeczywiście, możliwe, że okładkę przemalowano (ciekawe tylko, dlaczego dziś wrócono do pierwotnej wersji). Ale rozmycia detali na planszach u Kurca pozostają niewyjaśnione.

A tak na marginesie - jeśli ta dyskusja jest wieszaniem psów "to ja przepraszam"

Offline Eyeless

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1083 dnia: Nd, 19 Czerwiec 2022, 20:54:36 »
Ależ wodzu, co wódz :)
Nie ma się co przejmować. Dobrze , że ktoś ma możliwość porównania i może podzielić się swoją opinią, czasem tylko trzeba przystopować z ferowaniem wyroków.

Online pokia

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1084 dnia: Nd, 19 Czerwiec 2022, 23:56:58 »
I pytanie techniczne, bo się nie znam: co to znaczy, że innych materiałów do wydania już nie ma? Czy jako źródło nie mogą posłużyć pierwotne wydania? Nie będzie to jakość oryginalnych plansz, ale wierzyć mi się nie chce, że skan wydrukowanego komiksu i ponowny druk zawsze skończy się rozmyciem detali. Jak to możliwe, że licencjonodawca dysponuje wyłącznie taką mizerią.
Robisz gównoburzę, a zakładam, że komiksu nie masz i nawet nie planujesz kupić.

A odpowiadając ma twoje pytanie - są komiksy, które mają różne wydania, zdarza się, że okładki są przerysowywane od nowa. Czasami cały komiks jest przerysowany, co znamy nawet z naszych rodzimych klasyków.

I możesz nie wierzyć, ale materiały oryginalne potrafią zaginąć. 50, 40, 30, 20 lat temu, proces wydawniczy i technologiczny wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj. Aktualnie oryginały są najczęściej od razy w wersji cyfrowej, ale takie Wody Monteluzy to prawdopodobnie skany z wersji drukowanej. Francuzi to zdygitalizowali, po czym poddali obróbce cyfrowej. Taki materiał kupił i dostał zapewne Kurc i na 100% są to inne materiały niż dostał Twój Komiks.

Oskarżać wydawcę o to, że pogorszył materiały? No sorry, ale moim zdaniem, to ty wykazujesz się ignorancją. No bo na jakiej podstawie to piszesz? Możesz porównać materiał wyjściowy z wydrukiem? Jesteś w stanie ocenić jakość druku? Zakładam, że nie możesz i prawdopodobnie nie umiesz.

Jak znam życie dostanę teraz jakąś pomyją, bo to łatwiejsze, niż wykazanie się wiedzą czy rzeczową argumentacją.

brvk

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #1085 dnia: Pn, 20 Czerwiec 2022, 00:16:57 »
W którym poście oskarżyłem wydawcę o pogorszenie materiałów?

Komiks mam w planach kupić i kupię.

W następnym moim poście miałem napisać notkę o Rapsodii Węgierskiej, ale sobie odpuszczę.

Offline Midar

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1086 dnia: Pn, 20 Czerwiec 2022, 00:57:58 »
W którym poście oskarżyłem wydawcę o pogorszenie materiałów?

Komiks mam w planach kupić i kupię.

W następnym moim poście miałem napisać notkę o Rapsodii Węgierskiej, ale sobie odpuszczę.
Napisz o Rapsodii.
Dla mnie powyższa dyskusja była ciekawa i co nieco się dowiedziałem. Po to jest między innymi Forum. Teraz spokojniejszy kupię te Wody Morteluny. Żadnej gównoburzy nie dostrzegłem.

Online pokia

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1087 dnia: Pn, 20 Czerwiec 2022, 12:07:46 »
@brvk

Udało mi się dotrzeć do oryginalnego materiału tej okładki. To są na 100 skany. Skany potraktowane rozmyciem. Takie rozmycie stosuje się, aby uniknąć efektu nałożenia się mory (mora wydruku, skanu i ponownego wydruku).

Zazwyczaj Francuzi przy takich zabiegach osobno separują czerń (czyli tusz), później rozmywają kolory i ponownie nakładaj na to czarny. Dzięki temu kontury mamy ostre, a przejścia kolorów łagodne. Nie jest to rozwiązanie oryginalne, ale lepsze niż druk z nieobrobionych skanów. No i same skany są już dość leciwe, dzisiaj photoshop lepiej by sobie z tym poradził.

Swoją drogą, w przypadku frankofonów to dalej popularna jest metodą oddzielnego czarnego. Mimo ery cyfrowej.

Offline Nephilim

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1088 dnia: Pn, 20 Czerwiec 2022, 12:47:26 »
Dalej będę z tym polemizował. To, że kamienie są rozmazane to nie znaczy, że nie był to efekt zamierzony przez Autora. Zauważ proszę, że czarny kontur obrazka jest OK, a jedynie elementy tła są rozmyte i być może to jest wersja oryginalna lub poprawiona przez Autora po latach lub przez wydawnictwo na prośbę Autora.
Wersja okładki w wyd. Kurca ma nałożonego mocnego blura przez co zatracił się detal i okładka nabrała charakteru pracy cyfrowej co jest mocnym pogwałceniem ręcznej pracy autora. Jeśli było to poprawione na życzenie wydawcy świadczy to o fatalnym guście tegoż, jeśli to fanaberia samego autora to autor był pijany albo niespełna rozumu ;)

btw.: czytałem stare wydanie ale mnie nie porwało. jak ten komiks broni się obecnie? warto czy nie warto?

Offline Castiglione

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1089 dnia: Pn, 20 Czerwiec 2022, 16:37:51 »
W którym poście oskarżyłem wydawcę o pogorszenie materiałów?

Komiks mam w planach kupić i kupię.

W następnym moim poście miałem napisać notkę o Rapsodii Węgierskiej, ale sobie odpuszczę.
Czyli następny się obraził i usunął konto?

Offline Gazza

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1090 dnia: Pn, 27 Czerwiec 2022, 09:29:36 »
Wcale się nie dziwię. Atmosfera robi się zauważalnie coraz mniej przyjazna (prawie w każdym temacie pociski i pyskówki) i nie zachęca do uzewnętrzniania się.

Offline Konrad

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1091 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 19:36:06 »
Premiera 10 tomu Storma latem, a 11 pod koniec roku na Gwiazdkę.
https://www.facebook.com/wydawnictwokurc/posts/pfbid0TU2u1vcJGtUD1epBTkgRncZV4wGcf3Lu8bhuQ93gJnPJ1XK7a9oNre3sw48cYsvRl

Do szerokiej dystrybucji wreszcie trafiły "Wody Morteluny. Księga 1" oraz "Kilka dni lata. Wysepka szczęścia".
https://www.ceneo.pl/135635574
https://www.ceneo.pl/135635570
Wygląda na to, że to nowa strategia Kurca. Na początku sprzedaż w Gildii, Incalu, Róbmy Dobrze i kilku innych miejscach, a po miesiącu od premiery komiksy trafiają do hurtowni i wszystkich innych sklepów z większym rabatem. Podobnie było ostatnio z Rapsodią węgierską i 7 tomem Najemnika.

Offline Death

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1092 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 22:57:30 »
To fajna strategia. Z radością się do niej dostosuję. Chaboute i Wody to ostatnie ich komiksy, które kupiłem na premierę. Teraz już będę czekać. :)
Mordę być może masz Ty, chamie grantem od pługa oderwany.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #1093 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 23:01:58 »
No to słabe jednak, że nie ci, którzy kupują na premierę są premiowani.

Offline freshmaker

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1094 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 23:03:31 »
tez będę czekał. wrzucili wody do szerszej dystrybucji dzień po tym jak kupiłem komiks na gildii.