Autor Wątek: Kurc  (Przeczytany 391140 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Voitas

Odp: Kurc
« Odpowiedź #480 dnia: Pt, 20 Listopad 2020, 20:11:24 »
Ok, może słabo ogarniam :-)

Offline Konrad

Odp: Kurc
« Odpowiedź #481 dnia: Pt, 20 Listopad 2020, 22:02:50 »
Cytuj
I ostatnia nasza tegoroczna premiera.
"Rork księga 1"  Andreasa - wydanie zbiorcze (cztery albumy w tomie). Album zerowy w kolorze, nowe teksty i ilustracje w dossier.
Dwie wersje okładkowe. Cena okładkowa niższa o 20 zł od wersji z 2012 roku.
Miłego weekendu.

Cena: 139,90 zł
2020-12-10

Okładka zwykła:

http://www.kurc.com.pl/pl,20,artykul-tytuly-0-77-zapowiedzi.html

Limitowana:

http://www.kurc.com.pl/pl,20,artykul-tytuly-0-78-zapowiedzi.html
« Ostatnia zmiana: Pt, 20 Listopad 2020, 22:04:41 wysłana przez Konrad »

brvk

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #482 dnia: Pt, 20 Listopad 2020, 22:48:49 »
No dla tego koloru kupię. Mam nadzieję, że to ostatni raz, bo choć Rork jest super, to ile można.

Offline adamarluk

Odp: Kurc
« Odpowiedź #483 dnia: Pt, 20 Listopad 2020, 22:54:04 »
Podoba mi się limitka, ale czy warto dopłacić około 30 zł.

Offline Lyricstof

Odp: Kurc
« Odpowiedź #484 dnia: So, 28 Listopad 2020, 16:54:37 »
Chyba skuszę się na limitkę Rorka (Na gildii różnica 14 zł) W przypadku Raffington Event podstawowa, o wiele bardziej mi podeszła.

Snowpiercer 2 podobno 3 grudnia premiera.
« Ostatnia zmiana: So, 28 Listopad 2020, 16:56:39 wysłana przez Lyricstof »
Greed is leaking like water. On your way. Hidden lurks lust.

Offline Arne

Odp: Kurc
« Odpowiedź #485 dnia: So, 28 Listopad 2020, 19:17:02 »
Chyba skuszę się na limitkę Rorka (Na gildii różnica 14 zł) W przypadku Raffington Event podstawowa, o wiele bardziej mi podeszła.

Mam tak samo :)

Offline wilk

Odp: Kurc
« Odpowiedź #486 dnia: Nd, 29 Listopad 2020, 07:39:35 »
Okładka podstawowa Raffingtona to okładka przygotowana przez Andreasa specjalnie do wznowienia z 2016 r. Natomiast okładka limitowana to w istocie okładka podstawowa do pierwotnego wydania z 1989 r. :) Ja zamówiłem limitowaną.

Odp: Kurc
« Odpowiedź #487 dnia: Nd, 29 Listopad 2020, 10:01:52 »
   Kurka, ale ten Rork to było dla mnie rozczarowanie, uwielbiałem ten komiks za czasów Fantastyki i byłem nieźle zgrzany jak kupiłem te wydania od Sideki a  tu się okazało, że cała historia prowadzi dokładnie donikąd. do tomu w stylu Avengers w którym wszyscy bohaterowie się zbierają razem tylko nie wiadomo po co. Coutoo mi się bardzo podobało, Jaskinia Wspomnień niekoniecznie. Całą resztę do dzisiaj mam na liście rezerwowych i tam chyba pozostaną. Rysunki to ekstraklasa, ale sama reszta to tak już nie bardzo.

Offline freshmaker

Odp: Kurc
« Odpowiedź #488 dnia: Nd, 29 Listopad 2020, 10:07:38 »
dla mnie to jadnak kult - pierwsze 2 tomy wiadomo ze graficznie najlepsze znam na pamięć. cmentarzysko katedr mnie mocno zryło zmiana stylu i ta plansza w chyba 4 tomie z tymi mikrokadrami. do tego te gadające sowy narratorzy. jednak to jest to co lubię w komiksach. ostatni tom wyszedł u nas za późno i za bardzo go nie pamietam. stylowka rorka niestety się zestarzała ale sam komiks nie.

Offline Death

Odp: Kurc
« Odpowiedź #489 dnia: Nd, 29 Listopad 2020, 15:49:45 »
No właśnie. Bardzo dobrze pamiętam tomy 1-4, trochę pamiętam tomy 5 i 6, a ostatniego nie pamiętam w ogóle. Tylko tyle, że Andreas został zmuszony do szybkiego zakończenia wątków. I tak miał do dyspozycji więcej stron niż wcześniej, ale coś nie pykło. Tylko że właśnie nie pamiętam co. Z komiksów Andreasa totalnie mistrzowskie są niektóre tomy Koziorożca, pierwszy integral Arq, część drugiego integrala Arq, prawie wszystkie Rorki, Cromwell Stone jako całość... Tak naprawdę bardzo dużo tego dobra. Najlepsze jest to, że choć Andreas jest ceniony chyba głównie za dopieszczone plansze jak w Cromwellu i pokręcone pomysły to moim zdaniem jest znakomitym opowiadaczem historii co pokazał w pierwszych dwóch integralach Arq. Tam jest mniej tych dopieszczonych kadrów, mniej udziwnień, a przed szereg wychodzi zajebiście wciągająca historia. Przez to się płynie. Pierwszy integral Arq to jedno z najlepszych (najlepsze?) fantasy na naszym rynku i chyba w ogóle najlepszy komiks Andreasa.

Offline freshmaker

Odp: Kurc
« Odpowiedź #490 dnia: Nd, 29 Listopad 2020, 18:39:06 »
przepraszam za ten poprzedni lekko analfabetyczny wpis ale leciałem z telefonu.

pierwszych dwóch tomów rorka wg mnie nie przebiło nic z dorobku andreasa - przynajmniej tego wydanego u nas. od trzeciego tomu następuje lekka zmiana stylu i andreas zaczyna rysować te lekko żabowate twarze. gdybym zaczynał przygodę z jego komiksami od np arq to mógłbym własnie z tego powodu ją od razu zakończyć.

« Ostatnia zmiana: Nd, 29 Listopad 2020, 18:40:51 wysłana przez freshmaker »

Offline Voitas

Odp: Kurc
« Odpowiedź #491 dnia: Pt, 04 Grudzień 2020, 18:00:59 »
Nie znalazłem dedykowanego tematu to pytam tutaj. Kupiłem Druuna tom 4. Czy warto to czytać bez znajomości tomów 1-3? Czy jest to ciągłość fabularna czy można czytać niezależnie?

Offline GoNzO

Odp: Kurc
« Odpowiedź #492 dnia: Pt, 04 Grudzień 2020, 18:48:05 »
Cytuj
Czy warto to czytać bez znajomości tomów 1-3?

Warto, każdy tom jest o tym samym.

Offline Gazza

Odp: Kurc
« Odpowiedź #493 dnia: So, 05 Grudzień 2020, 09:29:46 »
I tak i nie. O ile vagina ta sama, o tyle fallusy i otoczenie jest zmienne. 😉 Ale warto, to Serpieri!  8)
« Ostatnia zmiana: So, 05 Grudzień 2020, 09:31:25 wysłana przez Gazza »

brvk

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #494 dnia: So, 05 Grudzień 2020, 09:51:03 »
Nie warto, bo już nie sięgniesz po poprzednie tomy. Z każdym kolejnym fabuła pikuje w dół choć początkowo nie jest najgorsza.

Ale fabuła to marny pretekst do kupna.
« Ostatnia zmiana: So, 05 Grudzień 2020, 09:52:55 wysłana przez brvk »