Autor Wątek: Kurc  (Przeczytany 391164 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #285 dnia: So, 21 Marzec 2020, 11:13:12 »
Ja czytałem całość Mechanicznej ziemi w tym tygodniu i jak jakoś nie porwało mnie, taki tam średniak. Muszę się w końcu za Azymut wziąć, bo leży na półce od czasów WK...

Offline keram2

Odp: Kurc
« Odpowiedź #286 dnia: So, 21 Marzec 2020, 11:19:24 »
A ja najbardziej z Kruc(owych) pozycji czekam na kolejną "Niezwykłą podróż" - uwielbiam te rysunki, i bardzo żałuję że jak chyba w 2018 w Łodzi był autor nie udało mi się pojechać.

Camboni był w Łodzi w 2017, w sobotę rysował na strefie autografów, a na stoisku Kurca w obydwa dni. Ze zdobyciem wrysu chętni nie mieli raczej problemu, więc faktycznie żałuj.
 

Offline Pawel.M

Odp: Kurc
« Odpowiedź #287 dnia: So, 21 Marzec 2020, 11:31:26 »
Ja czytałem całość Mechanicznej ziemi w tym tygodniu i jak jakoś nie porwało mnie, taki tam średniak.
Owszem średniak, tylko jak po pierwszym albumie (który oceniam max 3/10) weźmiesz drugi, który można ocenić na 6/10 - to jest różnica.

Offline Death

Odp: Kurc
« Odpowiedź #288 dnia: So, 21 Marzec 2020, 11:31:58 »
Uczciwie trzeba przyznać, że Azymut jest lepszy, ale Mechaniczna Ziemia też jest bardzo dobra, szczególnie podobają mi się zimowe rysunki w drugim tomie. Uwielbiam taki malarski styl, kupuję sobie tego typu komiksy np. Lot kruka, Podniebny Harry, Myszart i Andreae z tych wszystkich rysowników/malarzy najlepszy. Fabuła i humor też mi podchodzą. Mam nadzieję, że Kurc sięgnie po Kraby lub Mangecoeur.
https://m.bedetheque.com/serie-15617-BD-Confrerie-du-crabe.html
https://m.bedetheque.com/serie-86-BD-Mangecoeur.html

ramirez82

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #289 dnia: So, 21 Marzec 2020, 12:36:23 »
Owszem średniak, tylko jak po pierwszym albumie (który oceniam max 3/10) weźmiesz drugi, który można ocenić na 6/10 - to jest różnica.

No nie, 3/10 to jednak przesadzona ocenia, aż dziw, że po tak słabym ocenieniu pierwszego tomu, chciało ci się czytać dalej.

Offline Pawel.M

Odp: Kurc
« Odpowiedź #290 dnia: So, 21 Marzec 2020, 12:48:32 »
Chciało mi się - potrzebowałem czegoś cienkiego, a to leżało na górze kupki wstydu :D Swego czasu (chyba w 2018 roku) zamówiłem od razu tom 1 i 2, po przeczytaniu jedynki nie miałem ochoty na dwójkę - wczoraj mnie coś pikło. Teraz chyba kupię trójkę.

A jedynka, moim zdaniem, to scenariuszowa wybitna słabizna - bohaterowie to ludzki z papieru, a akcja polega na ganianiu się po statku, z kolei rysunki OK, ale tylko taki standard frankofoński. W tomie drugim scenariusz zdecydowanie lepszy, a i rysunki oceniam wyżej (może przez to ukazanie arktycznych klimatów, gdzie Andreae mógł się popisać monochromatyzmem).

Offline KubciO

Odp: Kurc
« Odpowiedź #291 dnia: Pt, 27 Marzec 2020, 17:40:21 »
Koronawiurs i kwarantanna. O tym chcemy zapomnieć. Tymczasem pracujemy nad komiksami, które swą premierę miały mieć w kwietniu. Przesuwamy ją na później. Czekajcie wytrwale w domu. Bo warto.




Itachi

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #292 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:39:20 »
Z okazji świąt przedstawiamy nasz najnowszy komiks mistrza Andreasa.
Premiera pod koniec kwietnia. Mamy nadzieję, że podczas kwarantanny znajdziecie na niego czas:)

Wesołych Świąt, mokrego dyngusa i zdrowia!




Czyli opóźnienie niewielkie, ja jakoś cały czas nie mogę przekonać się do strony graficznej. Jakoś tak inaczej...

Offline freshmaker

Odp: Kurc
« Odpowiedź #293 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:51:03 »
niestety bardzo słabo to wyglada. jak szkicownik z kolorami w paintcie. może taka konwencja?

Offline Szekak

Odp: Kurc
« Odpowiedź #294 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:52:34 »
Konwencja "nie chce mi się robić". :D
Piękno jest w oczach patrzącego.

ramirez82

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #295 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:59:33 »
Niestety, ale chyba każdy rysownik na stare lata, zmierza w kierunku uproszczenia swojej kreski. Mimo wszystko, fajnie, że będzie nam dane przeczytać najnowszy komiks Andreasa. A może Kurc wyda za jednym rzutem Raffington Event - Détective? Wtedy Argentyna jeszcze bardziej by cieszyła :)
« Ostatnia zmiana: Pt, 10 Kwiecień 2020, 18:03:16 wysłana przez ramirez82 »

Bender

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #296 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 19:05:11 »
Niestety, ale chyba każdy rysownik na stare lata, zmierza w kierunku uproszczenia swojej kreski.

To akurat zaleta a nie wada. Choć nie jeśli uproszczenie kreski = droga na skróty, bo wtedy efekt jest odwrotny.

ramirez82

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #297 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 19:50:53 »
Zależy, jeśli mówimy o uproszczonej kresce w stylu Cooke'a, to ja to uwielbiam. W przypadku rysowników, którzy wcześniej nie szczędzili nam szczegółów, jak Rosiński, Vance, Hermann, Giraud, czy Andreas, kiedy z wiekiem zmienili swoje style na bardziej "na skróty", to wg. mnie nie było to z korzyścią. Ale to oczywiście zrozumiałe, że facet 70+ nie będzie męczył się nad każdą planszą, jak dwadzieścia lat wcześniej.

Offline tuco

Odp: Kurc
« Odpowiedź #298 dnia: Pt, 10 Kwiecień 2020, 20:16:22 »
Zależy, jeśli mówimy o uproszczonej kresce w stylu Cooke'a, to ja to uwielbiam. W przypadku rysowników, którzy wcześniej nie szczędzili nam szczegółów, jak Rosiński, Vance, Hermann, Giraud, czy Andreas, kiedy z wiekiem zmienili swoje style na bardziej "na skróty", to wg. mnie nie było to z korzyścią. Ale to oczywiście zrozumiałe, że facet 70+ nie będzie męczył się nad każdą planszą, jak dwadzieścia lat wcześniej.

baaardzo dobry temat!
całkiem często spotykamy się z opinią, że malowany Rosiński jest świetny, "monochromatyczny" Hermann urywa dupę, a schyłkowy Moebius poprzez zredukowanie do zera kreskowania i kropkowania jest genialny. również czuję zupełnie inaczej, ale czasem właśnie wydaje mi się, że to ja na starość nie potrafię docenić zmian na doskonalsze...

Offline VooDoo-79

Odp: Kurc
« Odpowiedź #299 dnia: So, 11 Kwiecień 2020, 15:02:03 »
Argentyna
Scenariusz: Andreas
Rysunki: Andreas
Data wydania: Maj 2020
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 215 x 290 mm
Stron: 96
Cena: 65,00 zł
Wydawnictwo: Kurc

96 stron w miękkiej oprawie za 65 zł? Taką cenę jeszcze bym zrozumiał jeśli by było na twardo....