Autor Wątek: Kupki wstydu  (Przeczytany 47161 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bazyliszek

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #45 dnia: So, 01 Sierpień 2020, 07:18:45 »
Ja sobie ostatnio nadrobiłem wreszcie większość Marvel 2.0 z moich zakupów. Został mi najnowszy Moon Knight, Czarna Wdowa i Mockingbird. Nadrobiłem Conany i większość SBM. Teraz biorę się za DC Rebirsth, tych sprzed Metalu. Przeczytałem Sucide Squad i Ligę Sprawiedliwości do końca, teraz końcówki TT, Nightwinga, Flash ze 4 tomy i Batman ze ślubem. Potem wezmę się za Metal, Najczarniejszą Noc i te DCki z czarną okładką, po Metalu. Superman Bendisa - błeeee mnie czeka.

Offline R~Q

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #46 dnia: Śr, 02 Wrzesień 2020, 09:09:42 »
A czy jak zaczniecie komiks (w sensie pojedyncza fizyczną sztukę komiksu xD), to czytacie go od razu do końca, czy np. przerywacie w połowie i wraca na kupke?

Wiem, że niektóre komiksy np. integrale są wewnętrznie podzielone, ale czy nie uwiera was to?

Offline Voitas

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #47 dnia: Śr, 02 Wrzesień 2020, 09:17:24 »
Czytam jeden komiks w danym momencie. Nie zaczynam nowego dopóki nie skończę. Jeżeli czytam całą serię, np 5 tomów, to czasami przeplatam kolejne tomy innym komiksem.

Offline Arne

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #48 dnia: Śr, 02 Wrzesień 2020, 09:21:37 »
Zdarza sie, ale niezwykle rzadko. Raz tak mialem, pamietam, czytajac "From Hell" Moore'a. Po dobrnieciu gdzies tak do 100 strony, przerwalem czytanie gdzies na 2 lata ( ale czytalem rownolegle z materialami dodatkowymi i strasznie mnie to zmeczylo). Ostatnio, czytajac zbiorcze wydanie "Wilqa", dawkowalem sobie po 2-3 rozdzialy, robilem przerwe na inny komiks, a nastepnie znow wracalem do Wilqa. Po prostu zbyt duza dawka specyficznego humoru Minkiewiczow na raz byla dla mnie zbyt meczaca.

Offline kosmoski

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #49 dnia: Śr, 02 Wrzesień 2020, 21:12:09 »
Ja czytam kilka na raz. Ostatnio nie miałem problemu, by Wojnę Królów przeplatać Jeremiahem, czytając jeszcze w międzyczasie np. jakiegoś Bonda. Oczywiście nie robię przystanków w dziwnych miejscach, ale np. po końcu jakiegoś zeszytu czy wątku.

Są komiksy, które wręcz muszę przerywać od czasu do czasu czymś innym (np. Clinton, Iznogud czy opowiadania Ito), bo czytanie całości na raz potrafi znużyć i zniechęcić.

Offline nayroth

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #50 dnia: Śr, 02 Wrzesień 2020, 22:48:08 »
Tymka i Mistrza trzytomowego z KG czytam sobie od wakacji, bo naraz nie sposób za dużo tych historyjek wchłonąć, a w miedzyczasie ileś krótszych rzeczy z kupki wstydu zeszło, ostatnio Harleen - szybka lekturka.

Trochę staroci z Eaglemossu (New Gods, Great Darknes Saga) czeka u mnie na swój lepszy czas, bo siermiężne to mocno. Jeszcze Jodorowsky i jego Ja, Smok z promocji smykowej też w kolejce, oraz wznowienia Rosińskiego i Mity Cthulu... A tu wrzesień nastał i za chwilę kolejne rzeczy powpadają.

Offline R~Q

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #51 dnia: Cz, 03 Wrzesień 2020, 11:20:45 »
No Iznoguda ja czytam 1 historyjkę co parę dni, inaczej się nie da. Dzięki temu na dłużej starcza

Offline Eyeless

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #52 dnia: Cz, 03 Wrzesień 2020, 14:01:26 »
Też tak miałem z Iznogudem, 1-2 historyjki max.
A potem przyszedł dzień gdy przeczytałem jedną dzieciakom.
Następnego dnia najstarsze samo wciągnęło, a reszta zmusiła mnie do szybkiego skończenia tomu nr 1 .
Przede mną jeszcze dwójka.

Offline R~Q

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #53 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 14:28:00 »
A czy mangową serię (np. 6 tomików) traktujecie jako jeden komiks, czy dopuszczacie przerwy między tomikami? ;)

Offline Voitas

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #54 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 15:20:13 »
Zależy jak grube są tomiki :)

Offline gashu

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #55 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 16:02:02 »
Ja mam tak, ze wszystkimi zbiorami gazetowych pasków (Garfield, Calvin & Hobbes itp.).
Jestem w stanie łyknąć maksymalnie kilka stron dziennie, inaczej wszystko mi się zlewa i po odłożeniu komiksu mało co pamiętam z lektury.

Offline PJP

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #56 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 20:07:29 »
Też tak mam. Mocno odbiłem się od integrali Garfielda bo mnie męczyły po kilkunastu paskach. Lepiej gdyby zrobili to w przeplatankę - jakieś paski, wywiady, grafiki.

Offline OokamiG

Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #57 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 15:55:05 »
Na swoje usprawiedliwienie napiszę tylko, że z lekturą dalszych tomów sagi Knightfall czekam na dotarcie brakujących tomów.

ramirez82

  • Gość
Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #58 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 16:17:46 »
Nie rozśmieszaj nas, ta kupka wstydu jest do ogarnięcia w miesiąc ;) Większość z nas ma kupki wstydu na resztę życia.

Kapral

  • Gość
Odp: Kupki wstydu
« Odpowiedź #59 dnia: Śr, 09 Wrzesień 2020, 17:13:21 »
To jest kupka chwały.