Dotarło i do mnie - gratisowe reprinty (tak to się nazywa?) z grafikami z AZ i innych komiksów Gawronkiewicza prezentują się bardzo fajnie. T-shirt jak t-shirt, eLka wypada dość duża, twarz z grafiki mogła być większa. Prócz torby z AZ dostałem Vahanarę.
Co do komiksów - rozmiar kolorowego jest identyczny, jak w pierwszym wydaniu, cz-b nieco większa i... biała, tzn. ze zdumieniem odkryłem, że kartki w starym wydaniu mam - jakby je opisać - żółto-sepiowe? Nie wiem, czy to papier się zestarzał, czy było tak zawsze. Zrobiłem kilka zdjęć, ale mój burak nie potrafi oddać tej różnicy, w rzeczywistości oryginał ma papier w jeszcze ciemniejszym odcieniu. Zaś kolor raczej w odmianie znanej z mandiocowej Drogi - subtelny i (prawie wyłącznie 😉) oszczędny.
Edyta: teraz widzę, że na zdjęciach nowa wersja cz-b może wydać się słabo wysycona. Tak nie jest, na zdjęciach wszystko jest rozjaśnione, choć nie ulega wątpliwości, że stara wersja ma czerń ciut intensywniejszą, co może być zasługą owego papieru.