Autor Wątek: Kultura Gniewu  (Przeczytany 510834 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2040 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 12:36:22 »
Bardzo ładny design tego katalogu swoją drogą.

Online holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2041 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 12:59:07 »
...there you go, mister



Bardzo dziękuję! Dobry katalog! Ale już raczej na 24-25, bo przyszły rok w zasadzie zamknięty :-)
A tak serio mówiąc, to realne szansę widzę u nas na może 4 tytuły z tego zestawienia. "Goblin Girl" jest ok, ale większych emocji we mnie nie wzbudziła, z Noahem mam totalny problem, nudzi mnie po kilku stronach ilekroć zaczynam czytać. Do Jasona Taurus obiecywał wrócić.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2042 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 13:09:20 »
Do Jasona Taurus obiecywał wrócić.

Nie no, serio, bądźmy poważni :P

Bender

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2043 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 13:35:50 »
Kaman. Fante jest doskonały! A As a cartoonist bije na głowę Long-distance Cartoonist Tomine'a, którego po prostu przestałem lubić po tym tytule.

Że nikt de Forgea jeszcze nie wydał to woła o pomstę.

A Taurus w takim tempie to może niech już nie wraca do Jasona.

Doceń że pominąłem Chrisa Ware, którego wydania chyba sam bym się nie podjął gdybym był wydawcą. ;)

... a teraz śpiewaj, które są realne XD

Offline tuco

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2044 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 13:52:53 »
Kaman. Fante jest doskonały!
domyślam się, że piszesz o komiksie (którego nie znam), a nie samym Fantem. bo jeśli jednak o pisarzach, to jednak Fante, mimo że Bukowski składał mu pokłony, nie może stanąć z Bukiem na tej samej półce.
Bardzo chętnie przeczytam ten komiks w wersji PL w wydaniu KG. myślę, że nazwisko Bukowskiego na okładce zrobi swoje, komiks mimo swej obszernej objętości (a co za tym idzie ceny) sprzeda się jak ciepłe BUKłeczki.

Ciebie prosimy, @holcman, wydaj nam toooo....

Doceń że pominąłem Chrisa Ware, którego wydania chyba sam bym się nie podjął gdybym był wydawcą. ;)

mimo że nie lubię takich słabych deklaracji, to jednak: kupię Ware'a w przedsprzedaży, crowfundingu, czy co tam jeszcze wymyślicie, byle by się w końcu pojawił.

Offline Death

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2045 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 13:58:27 »
Jason i Gus. Brałbym jak mój sąsiad dodatek do węgla.

Offline raurer

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2046 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 14:16:44 »
Skoro 4 tytuły są możliwe, to zgaduję: The Artist (bo ma taki kulturogniewowy vibe), The grande odalisque (bo wydawca niedawno chwalił  ;) ), The interview (bo Fior już był i chyba nawet przyzwoicie się sprzedał) i Les Ogres-Dieux (bo pasuje do frankofonów, które KG wydaje). Ale bardzo chętnie się pomylę - taki DeForge to wielki brak, a Ant Colony (500-stronicowa cegła Leaving Richard's Valley może pójść jako kolejna) to już mainstream wśród komiksowej alternatywy. Albo Dash Shaw - Bottomless Belly Button to ścisły top obyczajówek, które czytałem

Bender

  • Gość
Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2047 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 14:17:53 »
@tuco. to ani o jednym ani o drugim, ale geneza imienia i nazwiska bohatera (Fante Bukowski) nieprzypadkowa ;)

Offline KubciO

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2048 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 15:50:36 »
Jason i Gus. Brałbym jak mój sąsiad dodatek do węgla.
U mnie Jason miałby identyczne branie. Nie mialem okazji się z nim zapoznać. Jak zacząłem czytać obrazki, a dokładniej, gdy dowiedziałem się o Jasonie, to już nie szło nigdzie dostać jego komiksów wydanych przez Taurus.

Online Leyek

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2049 dnia: So, 17 Wrzesień 2022, 17:43:48 »
Gusa i więcej Blaina to powinien nam już dawno temu Timof dać (bo Egmont woli jakieś śmieciowe serie europejskie - pewnie po taniości je biorą).

Offline Szekak

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2050 dnia: Pn, 19 Wrzesień 2022, 19:24:04 »
Być może komuś przyda się takie info - "Sala prób" ponownie dostępna w Gildii:
https://www.gildia.pl/komiksy/53645-sala-prob
Zrealizowala komus gildia zamowienie?
Piękno jest w oczach patrzącego.

Online Leyek

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2051 dnia: Wt, 20 Wrzesień 2022, 22:48:12 »
Wrzucam tutaj, bo liczę @holcman, że to Wasz tytuł będzie :) a nie kojarzę, żeby coś ktoś już odnośnie niego wcześniej coś wrzucał.

Cytuj
„Bardzo mi przykro”
Graphic Novel (in the making)
Written and illustrated by Wojtek Wawszczyk













więcej: https://www.instagram.com/wojwawcom/

Online holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2052 dnia: Wt, 20 Wrzesień 2022, 23:40:43 »
Wrzucam tutaj, bo liczę @holcman, że to Wasz tytuł będzie :) a nie kojarzę, żeby coś ktoś już odnośnie niego wcześniej coś wrzucał.

Tak, czekamy spokojnie aż Wojtek skończy. Ale najpierw wspólne dzieło jego i Tomka Leśniaka :-)

Online holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2053 dnia: Wt, 20 Wrzesień 2022, 23:41:43 »
Skoro 4 tytuły są możliwe, to zgaduję: The Artist (bo ma taki kulturogniewowy vibe), The grande odalisque (bo wydawca niedawno chwalił  ;) ), The interview (bo Fior już był i chyba nawet przyzwoicie się sprzedał) i Les Ogres-Dieux (bo pasuje do frankofonów, które KG wydaje). Ale bardzo chętnie się pomylę - taki DeForge to wielki brak, a Ant Colony (500-stronicowa cegła Leaving Richard's Valley może pójść jako kolejna) to już mainstream wśród komiksowej alternatywy. Albo Dash Shaw - Bottomless Belly Button to ścisły top obyczajówek, które czytałem

Bardzo w sumie celne strzały. Poza The Artist :-)

Online holcman

Odp: Kultura Gniewu
« Odpowiedź #2054 dnia: Wt, 20 Wrzesień 2022, 23:44:26 »
Kaman. Fante jest doskonały! A As a cartoonist bije na głowę Long-distance Cartoonist Tomine'a, którego po prostu przestałem lubić po tym tytule.

Że nikt de Forgea jeszcze nie wydał to woła o pomstę.

A Taurus w takim tempie to może niech już nie wraca do Jasona.

Doceń że pominąłem Chrisa Ware, którego wydania chyba sam bym się nie podjął gdybym był wydawcą. ;)

... a teraz śpiewaj, które są realne XD

Wyśpiewałem komentarz wyżej :-)
Noah vs. Adrian - no tu się rzecz rozbija, jak zwykle zresztą, o gusta. Mnie Tomine czaruje dużo bardziej, a "Samotność komiksiarza" uważam za rzecz znakomitą.
Ale może nas pogodzi deForge - mogę na razie powiedzieć tylko tyle - kocham go. Natomiast jako pierwszy komiks po polsku wybrałbym inną rzecz.