Ongrys

[Murazor]

Z ciekawosci, kto tak przesuwa terminy publikacji? Kojarze raczej jednostkowe przypadki, niz jakis straszny szum informacyjny.

A "wyslane do druku" to tez wiele nie daje, bo skad ja mam wiedziec ile sie bedzie drukowalo? Wyslane do druku i jest 17 w kolejce, czy jutro zaczna drukowac i bedzie pojutrze? Chociaz wiadomo, lepsze to, niz nic.

[misiokles]

Z twoich wieloletnich obserwacji - ile zazwyczaj wyniósł czas między "wysłane do druku" a pojawieniem się na półkach sklepowych? Na pewno masz jakiś orientacyjny przedział, gdyż jak każdy z nas miałeś/masz jakiś wyczekiwane tytuły, którego losy śledziłeś uważniej niż inne.

[Dalthon]

A "wyslane do druku" to tez wiele nie daje, bo skad ja mam wiedziec ile sie bedzie drukowalo? Wyslane do druku i jest 17 w kolejce, czy jutro zaczna drukowac i bedzie pojutrze? Chociaz wiadomo, lepsze to, niz nic.

Gdybyś zadał sobie trud sprawdzić jaki czas jest ZAZWYCZAJ u Ongrys'a to byś wiedział że są to zwykle 4 tygodnie +/- 1 tydzień o ile nie będzie jakiegoś fakapu. No ale po co zrobić coś samemu (z ogólnie dostępnych informacji) jak można wymagać tego od innych i jeszcze mieć pretensje.

No i już wiesz czemu nie jest podana DOKŁADNA data bo jej nikt nie zna. Ongrys nie jest dużym wydawcą, więc drukarnie mają wyjebane i "będzie jak będzie". Przecież jak Gildia wpiszę "teoretyczną" datę u siebie i ona mija, to zaraz jest lament do Ongrys'a dlaczego jeszcze nie ma.

[Murazor]

Oczywiscie, ze jestem w stanie wywnioskowac u innych wydawcow, tutaj nie. Jedna wielka niewiadoma co do terminow, czy dostepnosci. Z zaskoczenia biora nawet sklepy, ktore probuje sprzedac ich towar - doskonalym przykladem Gildia, ktora musi odpowiadac klientom na pytanie o date premiery.

No ale po co zrobić coś samemu (z ogólnie dostępnych informacji) jak można wymagać tego od innych i jeszcze mieć pretensje

Dajze juz spokoj z tym tekstem. Tak, wymaganie od wydawcy, zeby powiedzial kiedy wyda komiks to jest abstrakcja, a szokiem i niedowierzaniem jest fakt, ze potencjalny klient chcialby to wiedziec. Sa inne male wydawnictwa, ktore sobie jakos z tym radza.

I jeszcze dorzuc, ze to hejt zamiast pretensji i mamy piekne podsumowanie dyskusji. Nie wolno skomentowac, czy skrytykowac, zaraz "roszczeniowy klient".

Ogolna uwaga: wspaniali wydawcy, ze w ogole cos wydaja i pozwalaja nam kupic, calujmy po stopach, a potem mamy kwiatki jak u Kurca, albo inne chore praktyki, ktorych nie uswiadczy sie w innych branzach.

[starcek]

Które to niby sobie radzą z terminami? Tylko wciąż wieczne zmiany w wątkach wydawnictw - może sprzedaż za tydzień, a nie przepraszamy, drukarnia nawaliła, będzie za dwa, jeszcze tekst się tłumaczy, a nie zdążymy na festiwal, wysyłka będzie jednak później itp. itd.

Ongrys wyciągnął wnioski z maniany, która się odwala w komiksowie - też u drukarzy - i niweluje strzały w eter. Rozumiem, że w obliczu amerykańskich standardów wydawniczych jest to nie do przyjęcia, ale takie to nasze poletko jest. Tu przecież wydawców potrafią zaskakiwać festiwale planowane z rocznym wyprzedzeniem.

[Dalthon]

Oczywiscie, ze jestem w stanie wywnioskowac u innych wydawcow, tutaj nie.

Hmmm... Każdy ma jakieś ułomności - nie ma co się przejmować. Kiedyś uda się w końcu wywnioskować

Jedna wielka niewiadoma co do terminow, czy dostepnosci. Z zaskoczenia biora nawet sklepy, ktore probuje sprzedac ich towar - doskonalym przykladem Gildia, ktora musi odpowiadac klientom na pytanie o date premiery.

Czy zadałeś sobie trud przeczytania tego co napisałem powyżej? Chyba jednak nie, skoro nadal upierasz się przy podawaniu PERFEKCYJNIE DOKŁADNYCH dat.

Tak, wymaganie od wydawcy, zeby powiedzial kiedy wyda komiks to jest abstrakcja, a szokiem i niedowierzaniem jest fakt, ze potencjalny klient chcialby to wiedziec.

Ależ on przecież nie podaje tych dat, bo ich nie zna! Naprawdę przypomina to rozmowę dziada z obrazem

Sa inne male wydawnictwa, ktore sobie jakos z tym radza.

Tu zamieniam się w słuch by poznać te wydawnictwa! Takie które wydają cegły po 400 stron (Dredd) albo tytuły które bazują na skanach z przed 40 (i więcej!) lat i są one pieczołowicie odnawiane kadr, po kadrze.
W dodatku średnio miesięcznie wypuszczają co najmniej dwa tytuły, często w kilku wersjach okładkowych.

Nie wolno skomentowac, czy skrytykowac, zaraz "roszczeniowy klient".

Oczywiście że wolno skomentować. Podobnie jak mi wolno skomentować Twój komentarz

Ogolna uwaga: wspaniali wydawcy, ze w ogole cos wydaja i pozwalaja nam kupic, calujmy po stopach, a potem mamy kwiatki jak u Kurca, albo inne chore praktyki, ktorych nie uswiadczy sie w innych branzach.

Haloooooo! Ale my tu Ongrysie piszemy a nie o innych wydawcach. Nie porównaj poziomu wydawanych tytułów z Kurcem, bo to jak kopanie leżącego.

Ongrys otrzymał nagrodę wydawnictwa roku nie przez przypadek, jak widać brak dokładnych terminów w tym nie przeszkadza. Mentalni nastolatkowie którzy wszystko muszą mieć już, natychmiast a jak nie to tupią ze złości (a raczej z bezradności) jak widać się nie znają

[Murazor]

Skoro musisz uciekac sie do obrazania to podziekuje za dyskusje. Nie moj poziom.

Ongrys otrzymał nagrodę wydawnictwa roku

Mucha tez dostala, wiec widac ile to znaczy.

[Dalthon]

Abstrahując od powyższego jakieś (dla odmiany) dobre wieści:

W grudniu pojawi kolejny numer Wydziału 7 (#15) "Valka". A że zawsze wychodzi w parze z Żbikiem to także w tym miesiącu będzie można nabyć drogą kupna "Skok przez trzy granice".

[misiokles]

Rozumiem, że w obliczu amerykańskich standardów wydawniczych jest to nie do przyjęcia, ale takie to nasze poletko jest

Nie mitologizowałbym amerykańskich standardów wydawniczych Przecież tam obsuwy są częste. A to jakoś omnial zleci, a to spin-offy wychodzą szybciej niż główny event. A jeśli chodzi o Image i mniejsze wydawnictwa to już w ogóle

[starcek]

Tylko porównaj sobie ich skalę, a te nasze garażowe wydawnictwa. U nich to pewnie promil będzie, a tu co chwila jakieś kajanie się, że ojojoj. Nawet jak już komiks wyjdzie to okazuje się, że "nie daliśmy rady potężnemu frontowi" i wysyłeczka - zwłaszcza dla kupujących w przedsprzedaży - jednak się opóźni.

Pewnie mam inną optykę, bo w Gildii w schowku mam ponad 100 tytułów, więc nie mam takiej spinki na terminy wydawców.