Zasada Trójek
Ale to fajne! Tak fantastycznego komiksu nie czytalem juz chwile! Przede wszystkim chyle czola przed niczym nieskrepowana i gleboka jak ocean wyobraznia autora. Pierwsze co mi przyszlo do glowy to czy pan Spell ma przypadkiem dojscie do dobrych kwasow? Nie wiem jak mozna wpadac na takie pomysly, a do tego w takich hurtowych ilosciach. Cholernie oryginalne, nieziemskie wrecz rozwiazania fabularne wylewaja sie z plansz co chwila i kolejne jest lepsze niz poprzednie. I teraz najlepsze - pod plaszczykiem kolorowych, usmiechnietych stworkow i cudacznych praw rzadzacych wykreowanym swiatem, autor bardzo zgrabnie i nienachalnie przemyca uniewersalne wartosci takiej jak milosc, przyjazn, poswiecenie, upor w dozenie do celu, itp. To madry komiks, z madrym przeslaniem, warty kazdej spedzonej przy nim chwili. No i te plansze oraz kolory... poezja. Moglbym gapic sie w nie godzinami, aby podziwiac kunszt i wyszukiwac kolejne smaczki, bardzo sprytnie tu i owdzie poukrywane. Swiatowy level. Nie zdziwi mnie zupelnie jezeli ten komiks wyda Fantagraphics czy inny wydawca o podobnym profilu. Nalezu sie to temu tytulowi bezapelacyjnie.
Zasada Trojek to mocny kandydat do Top 10 tego roku. Polecam sprawdzic na wlasnej skorze, nie zawiedziecie sie.