Mieliśmy okazję wymieniać zdania nawet więcej niż raz. Dzięki za przypomnienie. Oczywiście zdania nie zmieniłem. Nadal masz gówniarskie podejście, co najlepiej ilustruje ten cytat:
Widzę, że kolega bardzo liberalnie traktuje przepisy, jeśli chodzi o swoją osobę.
Nie obraź się, za ten mój kąśliwy komentarz, ale każdy uczestnik tej gry zgłosiłby swoje wątpliwości dotyczące odpowiedzi w normalny sposób, pisząc, że pierwsza odpowiedź jest niepełna, albo zapytał o roztrzygnięcie moderatorów w tej kwestii, która - patrząc na poprzednie edycje - nie budzi niczyjej wątpliwości poza twoją. Wytłumaczę ci to jak krowie na miedzy, bo widzę, że masz problemy ze zrozumieniem całej sytuacji i ból o to, że nie dostałeś punktu. Pominę już fakt, że gdybym zauważył, że padła już prawidłowa odpowiedź, a patrząc przez pryzmat poprzednich konkursów i regulaminu, była to prawidłowa odpowiedź, darowałbym sobie jej powielanie. Na forum wyskakuje informacja, że ktoś już udzielił odpowiedzi i można podejrzeć, jaka ona jest.
Gdyby Edgar nie wstawił tabeli z punktacją tylko zapytał moderatorów, co z takim fantem zrobić, czekałbym cierpliwie na rozstrzygnięcie. Ale że jako uczestnik tej gry przyznał mi punkt, więc zadałem zagadkę. Moja odpowiedź była na tyle niebudząca wątpliwości i zgodna z drugim punktem regulaminu, że nie widziałem przeszkody w zadaniu zagadki. Zarzucano mi, że psuję atmosferę zabawy, więc gdy gram bez komentowania i naprawdę nie chcę zadym, to wyjeżdżasz do mnie z personalnym komentarzem, że liberalnie traktuje przepisy. Naprawdę nie mogłeś go sobie odpuścić? I ty będziesz tu prawił o jakimś koleżeństwie? Chyba się gdzieś zagalopowałeś. Dla ścisłości, jeśli masz problem z tymi przepisami to pisz do modów, by zmienili regulamin tak, by ci pasował.
Jak ci tak bardzo przeszkadza, że dostałem ten punkt to napisz do moderatorów, aby mi go odebrali, przyznali tobie albo zrobili rundę bez punktu. Naprawdę, mi to wisi. Po prostu wchodzę na forum, widzę kadr, który znam, odpowiadam. Życzę Ci powodzenia w dalszej grze.